Edziu,
Czy jesteś pewien, że wnętrze miało inny kolor niż reszta? ( Pytałem już o to ale olałeś temat )
Pozdrawiam,
Maciej "jużwyspawszy"
... ehh, skąd ta naleciałość?!
Diorama Mundzia - Drugi element - Kubelwagen
Moderatorzy: kartonwork, Tempest, Edmund_Nita
Sceneria zimowa 
-
Edmund_Nita
- Posty: 2057
- Rejestracja: pt sie 29 2003, 11:06
- Lokalizacja: Koszalin
- x 8
Maciej, nic nie olałem, tylko przegapiłem z bólu. Wiesz czego. Co do malowania wnętrza: ten egzemplarz Kubelwagena został przerzucony z Luftwaffe do 6 Dywizji Pancernej tuż przed rozpoczęciem planu Barbarossa, stąd na panzregrau zdążono pomalować tylko część zewnętrzną kubełka. Oparcia (tył) foteli, czarne według instrukcji malowania.
OldMan, szparka została po stracie kedry. To taka uszczelka, która znajdowała się między błotnikiem i nadwoziem (w syrenkach też takie są). W sieci można znaleźć fotki z takim stanem.
Maverick, żadna zimowa. Stan aktualny, to przygrywka (zresztą nie jest biała, tylko popielata-fotka przekłamuje) przed ostatecznym brudzeniem - będzie kurz, bo gorące, suche lato 1941 roku.
Uśmiechy wszystkim zainteresowanym,
OldMan, szparka została po stracie kedry. To taka uszczelka, która znajdowała się między błotnikiem i nadwoziem (w syrenkach też takie są). W sieci można znaleźć fotki z takim stanem.
Maverick, żadna zimowa. Stan aktualny, to przygrywka (zresztą nie jest biała, tylko popielata-fotka przekłamuje) przed ostatecznym brudzeniem - będzie kurz, bo gorące, suche lato 1941 roku.
Uśmiechy wszystkim zainteresowanym,
-
Edmund_Nita
- Posty: 2057
- Rejestracja: pt sie 29 2003, 11:06
- Lokalizacja: Koszalin
- x 8
Wiesz co Maciej, z tym czarnym, to cóś mi się popieprzyło. Musiałem to gdzieś zobaczyć na jakiejś fotce, której teraz nie mogę znaleźć. Nie wiem czy nie będę musiał tego poprawiać. A co do Luftwaffe, to nieźle zaintrygowałem, nie?
Po ostatnim poście przyglądnąłem się Kubelwagenowi i stwierdziłem, że tej szparki między błotnikiem a nadwoziem, to wcale nie widać. To fotka tak wyolbrzymia. Ale przy okazji to wpadł mi pomysł do głowy. Jak mi odbije, to zrobię te kedry, jak w oryginale. Chociaż trzeba cały czas pamietać, że to diorama, a nie pojedynczy model i taka szczegółowość, czy idealna dokładność nie jest aż tak wymagana.
Uśmiech łożowy,
Po ostatnim poście przyglądnąłem się Kubelwagenowi i stwierdziłem, że tej szparki między błotnikiem a nadwoziem, to wcale nie widać. To fotka tak wyolbrzymia. Ale przy okazji to wpadł mi pomysł do głowy. Jak mi odbije, to zrobię te kedry, jak w oryginale. Chociaż trzeba cały czas pamietać, że to diorama, a nie pojedynczy model i taka szczegółowość, czy idealna dokładność nie jest aż tak wymagana.
Uśmiech łożowy,
Ostatnio zmieniony sob wrz 04 2004, 19:05 przez Edmund_Nita, łącznie zmieniany 1 raz.