*[Relacja/Kolej] Parowóz osobowy Od2

[kierownik]

Noooooo Niki Pięknie.
Przy okazji tak tylko, dla ciekawości zobacz trzeci post na tej stronie, a raczej załączone do niego zdjęcie

http://www.buntbahn.de/modellbau/viewto ... &start=340

[niki68]

Witam
No ... cacy, cacy ... a nie mogłeś wcześniej. Ten mechanizm uruchamiający "dzynek" bardzo mnie zaciekawił. Niestety w modelu chyba zostanie, jak jest. Szczególnie, że model nie jest repliką z założenia. Często to wytwór mojej wyobraźni. Staram się oczywiście aby to miało ręce i nogi. Przy następnym modelu nie popuszczę i postaram się na wierniejsze odwzorowanie szczegółów. Rozumiem, że ten złoty kolor w wycinance to też jakiś wytwór Twojej wyobraźni Ale taki mi się podoba. Przyznaję się bez bicia, że pewne elementy w tym modelu robię kierując się kryterium estetycznym. No cóż, ten model ma przede wszystkim sprawić mi przyjemność. Najwyżej walniesz mi kilka punktów mniej na zawodach he, he

[kierownik]

Masz to jak w banku Szczególnie dlatego, że mamy chyba wspólną wyobraźnię i jednakowe poczucie estetyki, co daje nam jednakową przyjemność, ot co!

[niki68]

Witam

Zabawa w hydraulika trwa w najlepsze. Byłem chyba chory na ciele i umyśle planując wykonanie wnętrza z przyklejonym dachem. Liczba brzydkich słów przekroczyła ilość zużytych klejów SG w całej mojej przygodzie modelarskiej. Oczywiście w budce to jeszcze nie wszystko. Pojawiło się też kilka nowych elementów na parowozie.










Pozdrawiam serdecznie.

Kierowniku ... dzięki, wielkie dzięki.

[niki68]

Witam

Małymi kroczkami zbliżam się do ukończenia parowozu. W oczekiwaniu na miedziane kuleczki, które pomogą mi zrobić uchwyty do poręczy, wykonałem sprężarkę, gwizdawkę na budce oraz siedzonka dla zmęczonego maszynisty. Pojawiły się też manometry. Brakuje jeszcze wyrównawczego zbiornika powietrza, zaworów układu hamulcowego w budce, kilku rur, poręczy ... no i oczywiście całego przodu. A tu wiosna i sezon wędkarski na całego ... Wiosenne odprężenie widać na kilku relacjach, które obserwuję. Kolega Milocha chyba obraził się za moje uwagi o kołach, bo od tygodni nie daje znaku życia, czytaj modelowania. Kek ... co u Ciebie słychać? H. Kosmala ... jak Twoja Pt47? Cały czas czekam na relację z budowy. Kolego Precyzyjny ... jak Twoje mieszkanko, kiedy zaczynamy?









CDN

[Precyzyjny]

Jeszcze nie rozpakowałem wszystkich rzeczy po przeprowadzce. Modelarski warsztat cały spakowany w kartonie. Ale zrobiłem już sobie na ścianie półki na gabloty z modelami. Tak jak pisałem wcześniej, w maju powinna ruszyć budowa Peixa.
Twój model wychodzi bardzo ładnie, tylko podziwiać.

[Patrykus]

Witam

Jestem tutaj nowy, więc najpierw witam wszystkich modelarzy.

Jestem pełen uznania dla Pańskiego modelu, bardzo mi się podoba. Poziom odwzorowania szczegółów jest naprawdę wysoki.
Też kleję od niedawna lokomotywy, może kiedyś zbiorę się na odwagę, by coś pokazać.

pozdrawiam

Patryk N.

[Heinrich Kosmala]

Halo „niki 68“, dzięki za pamięć. Moja Pt 47 musi jeszcze troszkę poczekać, muszę przedtem skończyć taki mały remont piwnicy (żona nie popuści, przedtem nie uzyskam pozwolenia na start). Ale przez to uzyskam też dość dużą powierzchnię wystawową dla moich modeli - buduję regał o długości 4 metrów (wystarczy na lokomotywę i chyba 3 – 4 wagony w „jednym rzędzie“, na jednej półce zmieści się chyba 5 – 6 torów?), głębokości 80 cm, w sumie 5 półek, czyli ok. 16 m. kwadratowych powierzchni. Petkę zgłębiam na razie od strony teoretycznej (forum, plany, zdjęcia), zacząłem też na komputerze (CAD) niektóre części (ostoja, skrzynia sprzęgowa, poprzecznice itp.) opracowywać od nowa, bo oryginalna wycinanka ma sporo niedoróbek i nie jest aż tak wierną kopią oryginału. „Wiem co mówię“, bo gdzieś przed rokiem zacząłem już budowę, doszedłem do prawie kompletnej ramy, aż „zniechęcony“ odstawiłem prace na boczny tor. Do czasu, aż odkryłem polskie forum modelarskie i oczarowany (między innymi) pracą „precyzyjnego“ postanowiłem spróbować jeszcze raz (szczegóły później przy relacji z budowy).
Chyba nie muszę dodawać, że Twoja praca fascynuje mnie w dalszym ciągu i jest bodźcem do moich planowanych dalszych poczynań modelarskich, śledzę Twoją relację systematycznie i z ogromną przyjemnością, pięknie wykonany model!
Serdeczne pozdrowienia.

[niki68]

Witajcie
Heinrich ... ja cię kręcę, ale to będzie regał. O torowisku nie wspomnę. CAD-em zajmujesz się zawodowo czy amatorsko? Mam pewne doświadczenia wyniesione z politechniki radomskiej. Zazdroszczę wszystkim, którzy sprawnie pracują w CAD lub Corelu. Mam kolegę, który w Corelu rysuje już 5 lat i jego zdaniem opanował 20 % jego możliwości. Nie mam takiej cierpliwości. Szczerze mówiąc jestem technikiem starej daty. Znam się na rysunku technicznym wykonywanym tradycyjnymi metodami.

Patrykus - witaj na forum. Dzięki za miłe słowa. Zachęcam do prezentacji swojej pracy. Nie ma na co czekać. Tyle parowozów jest do zrobienia. Zawsze to miło, gdy pojawia się pokrewna dusza parowozowa.

A teraz już o modelu.
Prace uległy spowolnieniu z dwóch prozaicznych powodów. Nastąpiło zmęczenie materiału, które u mnie objawia się bylejakością. Muszę wtedy przerwać pracę, bo zaczynam odstawiać kiszkę. Tydzień czekałem na miedziane koraliki, które pozwoliły mi wykonać mocowania poręczy przy budce. Troszkę zmieniłem w stosunku do wycinanki. Podłubałem przy lampach (tej w budce i na czole parowozu). Lampy nie są jeszcze gotowe i nie są przyklejone. Czekam na blaszki ołowiane na odbłyśniki. Generalnie skończyłem pracę we wnętrzu budki. Zrobiłem główną i pomocniczą dźwignię hamulca, trochę rurek.

Kierowniku
Zmiana koncepcji. Lampy będą jednak gazowe. Podoba mi się zbiornik na gaz z tyłu tendra :-), no i więcej rurek trzeba zrobić :-)










CDN

[Heinrich Kosmala]

CAD´em (AutoSketch 8) zajmuję się amatorsko, z techniką, poza fascynacją tejże niewiele mnie łączy, jako medyk wiem tylko jak działa strzykawka i tomograf komputerowy, co jednakże i tak nie ułatwiło mi nauczenia się obsługi programu. Wytwórca “zapomniał” dołączyć do niego “instrukcji obsługi”, chyba wychodząc z założenia, że czymś takim zajmują się tylko zawodowcy, PDF plik z obszernym wprowadzeniem w materię (płatny!) znalazłem przez internet dopiero niedawno, tak że nauczyłem się kreślenia tym programem praktycznie tylko metodą “prób i błędów (z naciskiem na “błędy”!) Cierpliwości mam jednak (bardzo) dużo, tak że nie powodowało to u mnie szczególnego stresu, a nawet wręcz przeciwnie. Nagrodą są wyniki, to naprawdę piękna zabawa!
Co do możliwości i stopnia skomplikowania tego rodzaju programów to masz oczywiście rację, ja po około dwóch latach dość dyletanckiej pracy z AutoSketch-em myślę, że opanowałem 10 do 15% jego możliwości, mogę jednak praktycznie (poza 3D) “wszystko kreślić”.Specjalnie na tę okoliczność przyswoiłem sobie nawet z książki pana H. Koczyka (przynajmniej te z mojego punktu widzenia) główne podstawy geometrii wykreślnej.

Oczarowuje mnie budka maszynisty! Jak widzę nie wykorzystałeś jednak informacji zawartych w przesłanym ci przeze mnie zdjęciu, widać pewne różnice. Z drugiej strony nie dam sobie odciąć ręki za gwarancję autentyczności tego zdjęcia, tzn. czy to rzeczywiście budka maszynisty P 4.2/Od 2. Popełniłem błąd, nie notując sobie źródła pochodzenia tego zdjęcia, teraz nie mogę go jeszcze raz odszukać (googlowałem pod hasłem P 4.2).

Jestem też za lampami gazowymi!
Serdeczne pozdrowienia.