[RELACJA] MM BISMARCK 1:300

wszystko o modelach kartonowych

Moderatorzy: Tomasz D., laszlik, kartonwork

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
PiterATS
Posty: 435
Rejestracja: pn lip 24 2006, 20:25
Lokalizacja: Opole
x 1

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: PiterATS »

Dno sklejone byle jak, z dziurami i jakimiś czarnymi plamami, elementy burt wyglądające jakby były kserokopią marnego ksera z ksera, a wszystko dopełnia to coś czarnego zakrywające łączenie dna i burt, wyglądającego na taśmę izolacyjną.
W/g mnie minąłeś się z powołaniem, a jeśli naprawdę chcesz się bawić w modelarstwo to poćwicz na prostych modelach.
Tomasz, czara goryczy już się przechyliła i to za bardzo.
SZERYF
Posty: 40
Rejestracja: czw lip 16 2009, 0:08
Lokalizacja: CHORZÓW

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: SZERYF »

zapomniałem dodać że prawdopodobnie go pomaluje i wcześniej nałożę szpachlę więc łączenia znikną a wtedy będzie piękny Bismarck:) załatwiłem sobie już drucik na olinowanie tylko szkoda że jest czerwony ale no cóż jak już niebawem dojdę do olinowania to coś wymyślę a moim zdaniem przesadzacie jak na amatora jest ok.


Ps

jak się przyjrzycie to miejca łączenia okryć są przyciemnione (celowo) i może stąd w niektórych miejscach wydaje się że są duże szpary -- one są ale nie aż tak wielkie:)


a w ogóle muszę wam powiedzieć że nawet zaczyna mi się to podobać, tylko z klejem mam problemik :( mam kupiony juz dobry klej tylko jeszcze nie umiem go super nakładać i wychodzi niechlujnie czasem -- ale dopracuje to na pokładzie bo tam nie fajnie będzie jak będą plamy- a te na dnie zamaluje farbą:)
OBYM SKLEIŁ BISMARCKA DO KOŃCA KOŃCA
Awatar użytkownika
lehcyfer
Posty: 485
Rejestracja: pt lis 11 2005, 18:19
Lokalizacja: Poznań

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: lehcyfer »

Podziwiam :)
- Do not try to make a model. Instead only try to realize the truth.
- What truth?
- There is no model. Then you will see that it's not the model that you make, it is only yourself.
ronin1203
Posty: 10
Rejestracja: wt lut 03 2009, 10:35
Lokalizacja: Katowice/Mysłowice

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: ronin1203 »

od 2 dni zastanawiam się czy Ty serio tak myślisz jak piszesz czy masz taką radoche z wygłupiania się
Awatar użytkownika
MiroslawG
Posty: 31
Rejestracja: śr lut 04 2009, 11:35
Lokalizacja: Łódź

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: MiroslawG »

Myślę że ta cała relacja to jedne WIELKIE JAJA i kolega bawi się naszym kosztem :razz:
Awatar użytkownika
Łosiu
Posty: 572
Rejestracja: ndz lut 15 2004, 16:11
Lokalizacja: Strzebielino

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Łosiu »

Nie no wesoło jest...
Dno klejone na zakładke, z wymieszanych elementów poszycia, tył na przód, i wogóle to jakieś dziwne jest... Faktycznie zrobiłeś nam niespodzianke. Byś postawił jeszcze po piwku to wogóle by było wesoło..

Sklej sobie coś prostego, jakiś prostopadłościan czy coś...
SZERYF
Posty: 40
Rejestracja: czw lip 16 2009, 0:08
Lokalizacja: CHORZÓW

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: SZERYF »

Witam ponownie , sprawa wygląda tak mamy różne priorytety - wam czyli modelarzom z prawdziwego zdarzenia chodzi o sklejanie precyzyjne, a mnie czyli amatorowi chodzi o sklejenie jednego z najcięższych modeli do końca i to będzie dlamnie sukces największy taki jest mój cel ( to będzie test charakteru przy odrobinie realizmu - każdy inaczej widzi modelarstwo ja zaczne od treningu na bismarcku :) -- Już na wstępie to napisałem, a że podchodzę do tego na luzie nie ma co się dziwić po co się spinać i komuś ubliżać dlamnie to zabawa i nie chce nikogo urazić a co do piwka sam bym się napił :) i się napije w weekend a potem wracam do pracy bo Bismarck zostanie ukończony i inny model nie wchodzi w gre.
Ps

ciągle mi ktoś pisze że nie słucham waszych rad a przecież:

1) zlikwidowałem szkielet "banan" i zrobiłem nowy
2) potrenowałem na słabszych modelach- czołgi
3) poprawiłem poszycie itd

to przecież wasze sugestie i ich słucham, ale oczywiście mam swoją wizję i jej się trzymam przede wszystkim

a moja wizja to tuning Bismarcka ciekawe co z tego wyjdzie, jednego jestem pewien będzie to oryginalny model hehehe i zabawa na maxa :)
znów wpadłem na głupi pomysł hehehhe a najgorsze jest to że już myślę jak go zrealizować:) mam małą deseczkę z castoramy - jakaś półka chyba może była by dobra na początek tej podstawki ale od początku, niepotrzebnie wchodziłem na google i znalazłem takie coś:

Obrazek

klasa co ? taka podstawka to byłoby coś muszę nad tym pomyśleć czy jestem w stanie coś "niby podobnego zrobić" nie wiem czy nie zabierze mi to za dużo czasu - pomyśle o tym przez weekend

tak oglądam tą moją deseczkę widać ja na zdjęciu na którym stoi mój model takie białe coś (patrz model mój model leżący do góry dnem)- jakby to pomalować byłby ładny efekt hm... kurde ciężka sprawa muszę to przemyśleć.

Dla złośliwców --- wiem że mi takie cacuszko - podstawka tak idealnie nie wyjdzie ale pobawić się można :)


jak tak na to patrze to musiałbym zanurzyć okręt w tym czymś :( tu lepiej to widać

Obrazek

Chyba nie jest to wykonalne narazie, a muszę myśleć już o podstawce ma ktoś jakiś lepszy link lub pomysł na podstawkę z wykorzystaniem deseczki z castoramy??

Poważnie piszę muszę pomyśleć o podstawce jak mam powoli dołączać śruby, malować itd tak wygląda klasyczna :

Obrazek

macie jakieś pomysły??

no nic czas wyłączać kompa bo jutro wyjazd a tyle pomysłów w głowie tyle wizji, jak wrócę proszę o pomysły jaką podstawkę zrobić bo na tym etapie będzie potrzebna

Pozdrawiam
OBYM SKLEIŁ BISMARCKA DO KOŃCA KOŃCA
Awatar użytkownika
Sneer
Posty: 17
Rejestracja: czw lut 22 2007, 12:16
Lokalizacja: Gajkowice

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Sneer »

Witam
I życzę Ci byś swego postanowienia dotrzymał.
Baw się dobrze i skoro to Twój pierwszy model tym bardziej życzę Ci sukcesu.
Natomiast naszych bardziej doświadczonych i zdolniejszych manualnie kolegów prosiłbym o trochę więcej opanowania i wyrozumiałości, jeśli oczywiście można o to prosić. Wasze uwagi dla naszego kolegi i myślę, że nie tylko dla niego są niezwykle cenne i od lat to doceniam, natomiast stwierdzenia (Laszlik), że należy wątek usunąć, autorowi dać prewencyjnego bana...hmm to chyba mocna przesada...
Szeryf wszak nie pisze nt teorii ścieków prostych tylko opisuje swój model, a że wykonuje go w ten a nie inny sposób hmmm.. tym chyba nie narusza zasad forum... a dlaczego miałby już tu nie wracać ? (Tomasz D.) Zobaczmy czy jest w stanie zrealizować zadania jakie przed sobą postawił. Zaczął od czego zaczął taki jego wybór i wolno mu to pokazywać :) Jak ładnie zostało już napisane: nie każdy musi ale każdy może czytać ten wątek...tak samo Szeryf może budować swój model jak chce i nie istotne jest czy to prowokacja czy nie...ma być miło sympatycznie i zabawnie...
czego wszystkim serdecznie życzę
Sneer
Nie spieraj się z idiotą, ściągnie Cię na swój poziom...a tam pokona doświadczeniem.
Malczan

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Malczan »

ja powiem tak chłopak ma naprawdę poczucie humoru...jest wytrwały w tym co robi bo ja klejąc model i widząc taki efekt wywaliłbym go do kosza i dał sobie spokój z modelarstwem na jakiś czas:)

ale zabawa przednia aż musiałem coś napisać:)

pozdrawiam i podziwiam
Awatar użytkownika
ZbyszekS
Posty: 393
Rejestracja: pn maja 24 2004, 15:10
Lokalizacja: Milanówek
x 26

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: ZbyszekS »

SZERYF pisze:[...] a mnie czyli amatorowi chodzi o sklejenie jednego z najcięższych modeli do końca [...]

[...] muszę myśleć już o podstawce ma ktoś jakiś lepszy link lub pomysł na podstawkę z wykorzystaniem deseczki z castoramy??[...]
Myślę, SZERYFIE, że źle się do sprawy zabierasz - w ten sposób to założonego celu nie osiągniesz. Ponieważ jesteś niezwykle otwarty na rady, to i ja się ośmielę służyć Ci swoimi doświadczeniami (w maju robiłem ogrodzenie u siebie na działce).

Otóż skocz do najbliższego składu budowlanego, kup kilka desek, worek cementu i trochę piasku: zrób szalunek, wylej beton i będziesz miał kadłub z podstawką jak złoto! Bez wątpienia będzie to wtedy nie tylko jeden z najcięższych, ale wręcz jedyny tak ciężki model, nie będzie żadnych bananów, szczelin w poszyciu, problemów z doborem kleju (beton dobrze wiąże) i takich tam różnych innych kłopotów...
SZERYF pisze:[...] -- Już na wstępie to napisałem, a że podchodzę do tego na luzie nie ma co się dziwić po co się spinać i komuś ubliżać dlamnie to zabawa [...]
O tak - to widać, że masz do tego projektu i relacji ogromny dystans... Dlatego też zdecydowałem się zabrać tutaj głos, czego zwykle w podobnie prowadzonych relacjach nie czynię... W gruncie rzeczy dla mnie czytanie tej relacji to także znakomita zabawa - jak pisał Laszlik: "dodaje to kolorytu do monotonności tego forum..." Oczywiście - jestem również przeciwny zamykaniu tego wątku! :haha:
Na warsztacie: Leopard 2A5, J6K1 Jinpu
Zawieszone: Pogoria, XP-61E
Archiwum: Saab J35 Draken, Pietropawłowsk, F/A-18F Super Hornet, Churchill, MiG-21, Mirage III EA, Bf-109 K-4
-----------------------------
Wspieram .oO R357
ODPOWIEDZ