Diorama Mundzia - Drugi element - Kubelwagen
Moderatorzy: kartonwork, Tempest, Edmund_Nita
-
- Posty: 2057
- Rejestracja: pt sie 29 2003, 11:06
- Lokalizacja: Koszalin
- x 8
-
- Posty: 2057
- Rejestracja: pt sie 29 2003, 11:06
- Lokalizacja: Koszalin
- x 8
Maciej, no co Ty. Mnie zirytować? Ciężko. Krótki post? Ano krótkie pytanie, to krótka odpowiedź. Ja się nie napisałem, a Oldman zadowolony, że poznał nowe określenie stosowane wśród samochodziarzy. Znajdzie się na przykład w towarzystwie mechaniorów dokonujących restauracji jakiegoś starego pojazdu (choćby Kubelwagena) i rzuci uwagę, że kedry trza wymienić, bo sparciałe jakieś. A mechaniorzy spojrzą na Oldmana i pomyślą: No, ten, to się zna.
Wracając do irytacji, to raz mnie się zdarzyło wpaść w taki stan, gdy na forum pojawił się wątek przedstawiający relację z piwnego pijaństwa zobrazowanego obrzydliwymi fotkami, a moderatorzy nie kiwnęli palcem, by natychmiast wątek, mówiąc oględnie, wypieprzyć. Na marginesie dodam, że sporo u nas wątków o - jak to słusznie zauważył Tempest w swojej relacji o Raidenie - waleniu kotka za pomocą młotka, na co ostatnimi czasy próbował zwrócić uwagę Wujek Andrzej, a którego głos pozostał wołającym na puszczy. Efekt jest taki, że Wujek zrezygnował z działalności publicystycznej, co w moim odczuciu jest ogromną stratą dla forum. A poza nic na działkach się nie dzieje................
A kedry? Że raz są, a raz nie ma? Poprawimy szpachlując, szlifując i zamalowując. A co tam, jak widać, to trza zrobić, żeby znikło. No nie?
Uśmiech zirytowanegokiedyśmundzia,
Wracając do irytacji, to raz mnie się zdarzyło wpaść w taki stan, gdy na forum pojawił się wątek przedstawiający relację z piwnego pijaństwa zobrazowanego obrzydliwymi fotkami, a moderatorzy nie kiwnęli palcem, by natychmiast wątek, mówiąc oględnie, wypieprzyć. Na marginesie dodam, że sporo u nas wątków o - jak to słusznie zauważył Tempest w swojej relacji o Raidenie - waleniu kotka za pomocą młotka, na co ostatnimi czasy próbował zwrócić uwagę Wujek Andrzej, a którego głos pozostał wołającym na puszczy. Efekt jest taki, że Wujek zrezygnował z działalności publicystycznej, co w moim odczuciu jest ogromną stratą dla forum. A poza nic na działkach się nie dzieje................
A kedry? Że raz są, a raz nie ma? Poprawimy szpachlując, szlifując i zamalowując. A co tam, jak widać, to trza zrobić, żeby znikło. No nie?
Uśmiech zirytowanegokiedyśmundzia,
-
- Posty: 2057
- Rejestracja: pt sie 29 2003, 11:06
- Lokalizacja: Koszalin
- x 8
Cześć orły, sokoły. Było tak. Wchodzę jakiś czas temu do zaprzyjaźnionego sklepu modelarskiego i widzę jak się gościu uśmecha w specyficzny sposób. Specyficzny dlatego, że jak tak się uśmiecha, to znaczy, że jest pewny, że mi cóś wciśnie. No i wcisnął. Książeczkę wydawnictwa Rossagraph zatytułowaną "I.gl.Pkw K1 typ 82 Kubelwagen". Mało opisów, mnóstwo zdjęć. To co tygrysy lubią najbardziej. W domu zaskoczyłem, że na tych fotkach widać jak byk takie elementy, których na wypraskach nie było. No, odpadka. Trzeba dorobić. Co?. Ano przede wszystkim tłumiki z rurami wydechowymi i zbiornik paliwa. Chciałem zademonstrować na forum niektóre fotki z broszurki, żeby Wam naocznić o co mi chodzi i w tym celu zwróciłem się do wydawnictwa o pozwolenie wstawienia do wątku paru zdjęć. Niestety wydawnictwo nie jest chyba zainteresowane darmową reklamą, bo do tej pory nie odpowiedziało na moją prośbę. Zatem nie będzie ani fotek, ani reklamy. Nie znaczy to, że Kubelwagen nie zostanie uzupełniony o brakujące części, ma się rozumieć. Więcej, już został. Poprosiłem zaprzyjaźnionego sprzedawcę (też mańkut, mało tego - jego szef też mańkut) o pokazanie, w celu podglądnięcia, Kubelwagena Tamiyi, oczywiście w 1/35. I patrzcie, tam nie dość, że tłumiki z rurami wydechowymi są, to jeszcze zbiornik paliwa ładny zrobili. To jest firma. Tylko te ceny. A ma być jeszcze drożej.
Ponieważ odwiedziłem wczoraj Vivita, zrobiliśmy parę fotek. Przy okazji pogadaliśmy sobie ponad dwie godziny i jeszcze było mało. Paluszki- wstręciuszki też porównaliśmy. Jemu już się prawie zagoiło. U mnie jeszcze opuchlizny trochę, a i ze zginaniem jeszcze kłopot. Ale co ja tu o głupich paluszkach. Najfajniejsze jest to, na co można popatrzeć. No to popatrzcie sobie. Tłumiki z rurami wydechowymi przed zamontowaniem, zamontowany zbiornik paliwa i zamontowane tłumiki z rurami wydechowymi. Właśnie w takiej kolejności.
16. Rury wydechowe z tłumikami 17. Zbiornik paliwa
18. Rury wydechowe
Uśmiech na trwale zamontowany,
Ponieważ odwiedziłem wczoraj Vivita, zrobiliśmy parę fotek. Przy okazji pogadaliśmy sobie ponad dwie godziny i jeszcze było mało. Paluszki- wstręciuszki też porównaliśmy. Jemu już się prawie zagoiło. U mnie jeszcze opuchlizny trochę, a i ze zginaniem jeszcze kłopot. Ale co ja tu o głupich paluszkach. Najfajniejsze jest to, na co można popatrzeć. No to popatrzcie sobie. Tłumiki z rurami wydechowymi przed zamontowaniem, zamontowany zbiornik paliwa i zamontowane tłumiki z rurami wydechowymi. Właśnie w takiej kolejności.
16. Rury wydechowe z tłumikami 17. Zbiornik paliwa
18. Rury wydechowe
Uśmiech na trwale zamontowany,
Ostatnio zmieniony ndz lip 03 2005, 14:34 przez Edmund_Nita, łącznie zmieniany 4 razy.
-
- Posty: 2057
- Rejestracja: pt sie 29 2003, 11:06
- Lokalizacja: Koszalin
- x 8
-
- Posty: 2057
- Rejestracja: pt sie 29 2003, 11:06
- Lokalizacja: Koszalin
- x 8
I nie myślcie sobie, że się obijam. Palec palcem, a robota musi iść. Dokleiłem lampę notek, tę przednią. No i uzupełniłem zwinięty dach o paseczki-troczki, których w modelu producent nie przewidział, a które są widoczne na wielu fotkach. Paseczki są z papieru pomalowanego na skórzano, a sprzączki są z drucika miedzianego, pobielonego o fi 0,2 mm. Miłego oglądania.
19. Lampka Notek 20. Daszek z paskami
21. Fura z daszkiem
I miłych ode mnie uśmiechów,
19. Lampka Notek 20. Daszek z paskami
21. Fura z daszkiem
I miłych ode mnie uśmiechów,
Ostatnio zmieniony ndz lip 03 2005, 14:39 przez Edmund_Nita, łącznie zmieniany 4 razy.
-
- Posty: 2057
- Rejestracja: pt sie 29 2003, 11:06
- Lokalizacja: Koszalin
- x 8
Jeszcze coś zrobiłem. Wystarczy dobrze przyjrzeć się fotkom. Kto zgadnie co?
Uśmiech zagadkowy,
Uśmiech zagadkowy,
Ostatnio zmieniony ndz kwie 10 2005, 0:16 przez Edmund_Nita, łącznie zmieniany 1 raz.