Chciałbym pokazać kilka (tzn.4) moich modeli kartonowych. Niektórzy twierdzą ,że młody wiek (niektórym) nie służy dokładności i ogólnie modelarstwu więc chciałbym poprosić o komentarze dot. mojego klejenia.
Przygodę zacząłem od Małego Modelarza 4-5/95. Były w nim w modele.
Kolejność zdjęć odpowiada kolejności wykonania modeli.
Reichenberg -pocisk pilotowany
Natter - samolot rakietowy
Ju 87 G-2 - samolot szturmowy.(muszę mu dorobić jeszcze 1 działko
Mimo kilku argumentów na 'nie' zdecydowałem się pokazać mojego 90%owego Tomcata. Nie ma on ,bowiem :
-klap podwozia (przyznam się ,żę w czasie tych kilku tygodni zgubiłem kilka części,takie coś już się oczywiście nie powtórzy :P) :oops:
-owiewki
-zaczepów uzbrojenia
Elementy pojedynczo(na moje początkujące oko przy dyszach silników był błąd w projekcie ,brakowało papieru i musiałem zamalować)
(Prawie) Gotowy model
Rotacja skrzydeł
Teraz mam 2 tygodniową przerwę od modelarstwa spowodowaną przygotowaniami do egzaminów, ale kilku wręg do Karasia 9/05 MM nie odmówię :D
ps; Zdjęcia dodałem jako miniaturki ,bo trochę ich się nazbierało.
Mój origami pegaz zaprasza na modelarsko-origamowo-życiowego flickr'a
http://www.flickr.com/photos/adam_pisko ... 8/sizes/l/
Pozdrawiam Wszystkich Modelarzy!
mam tylko jedno pytanie: może mi się wydaje ale czy ten F-14 nie siedzi za bardzo na tyłku?