Wczoraj około godziny 15 nabyłem drogą kupna wspaniały (jak dla mie przynajmniej ) model!! Jest to produkt firmy ITALERI: FAR WEST TRUCKING. Zaraz po tym ja zacznie sie przerwa świąteczna (juz od piątku ) zaczynam prace nad tym "potworem"! I tu właśnie chciałbym juz teraz zaprosić wszystkich do śledzenia postępujących prac i zgłaszania ewentualnych uwag i propozycji!! Model jest w skali 1:24 i jego całkowita długość po sklejeniu bedzie wynosiła 87 cm.!! Zapraszam w krótce
Zapewne chodzi Ci o naczepe więc wyjaśniam: W komplecie załatwili to duuuuużą kalką. Jest wykonana bardzo ładnie i starannie. Nadruki są piękne. Myślełem żeby coś samemu namalować tam ale chiba sie jeszcze nie podejme takiego zadania i skorzystam z kalki. BTW już mi sie włos na d...głowie jeży jak pomyśle o nakadaniu tego "kawała". Apropo, miał ktoś moze styczność z preparatami do rozmiękczania kalki czy coś takiego? Coś o tym kiedyś słyszałem że dobre i sie extra nakłada wtedy na karbowane powieszchnie i wogule. Zna to moze ktoś z autopsji????
ergie pisze:Tiaaaaaaaaaaaaai Ford Aeromax to piekną cieżaroweczka. Pogrzeb w sieci znajdziesz trochę zdjątek i będziesz mógł ja podpicować
Święta prawda!! Od razu ten zestawik wpadł mi w oko i od razu wiedziałem ze juz nie odpuszcze do puki go nie zdobede A w sieci to juz siedze od wczoraj i zbieram wszelkie zdjecie Jak by ktoś z Was sie przypadkiem natknął na jakieś ciekawe materiały to bardzo prosze na priv albo jakis namiar!!
Co do płynów pod i na kalkomanie - większość osób, których wypowiedzi czytałem, lub słyszałem, poleca wyroby Sol ( kurde, zapomniałem jak się to nazywa w całości ). Używanie ich poleca się albo w przypadku kalkomani grubych, albo w przypadku, gdy podkład klejowy jest słaby, albo gdy powierzchnia na którą nakładasz jest mocno nierówna. Nie wiem jak wygąda bok tej ciężarówki, ale chyba jest to gładka powierzchnia? Wtedy korzystanie z płynów nie ma większego sensu. Przed nałożeniem kalek powinieneś polakierować wszystkie miejsca lakierem błyszczącym, aby zapobiec srebrzeniu się kalomanii. Zamiast lakieru ja używałem płynu do podłóg - Sidoluks. Po nałożeniu kalek jeszcze raz Sidoluks i ewentualne przetarcie bardzo drobnym papierem ściernym nierówności, o ile są. Papier to od 1200 wzwyż. Na kniec jakiś firmowy lakier taki jak na samochodzie, czyli błyszczący, lub półmat - nie wiem jaki powinien być.
Inna sprawa to nałożenie takiej, chyba ponad 40 cm kalki, osobiście zdecydowałbym się na pocięcie je na kilka kawałków.