[Relacja + Galeria] Sd.Kfz. 250/3 Greif w skali 1:16[KONIEC]
Moderatorzy: Tomasz D., laszlik, kartonwork
[Relacja + Galeria] Sd.Kfz. 250/3 Greif w skali 1:16[KONIEC]
Witam. Zakładam swoją pierwszą relację. Mając nadzieje, że nie będzie ona ostatnią i uda mi się dociągnąć ją do końca. Wiem, że model ten prezentowany był już na forum, ale mam nadzieje, że nie przeszkodzi to w tej relacji. Chętnie również wysłucham wszelkich uwag dotyczących mojej pracy, gdyż przy tak wielkiej ilości wyśmienitych modelarzy chciałbym jak najwięcej czerpać z ich wiedzy i doświadczenia.
Tak więc do rzeczy ... model przeze mnie sklejany to: Sd.Kfz. "Greif" w skali 1:16 z wydawnictwa GPM
Chciałbym by dołączył do już sklejonego Panzera III również w tej skali.
Model chciałbym pomalować i troszku dodać od siebie różnych szczegółów.
A oto efekty mojej już kilkumiesięcznej pracy :
koło
podrasowana podłoga ... metodą już tutaj opisaną - kropelka kleju naniesiona igłą ... i tak dłłłłłuuugo powtarzana czynność
silnik
silnik i chłodnica zmontowane do kupy
a tutaj wszystkie zdjęcia w albumie picasa : http://picasaweb.google.pl/103837401527 ... directlink
Tak więc do rzeczy ... model przeze mnie sklejany to: Sd.Kfz. "Greif" w skali 1:16 z wydawnictwa GPM
Chciałbym by dołączył do już sklejonego Panzera III również w tej skali.
Model chciałbym pomalować i troszku dodać od siebie różnych szczegółów.
A oto efekty mojej już kilkumiesięcznej pracy :
koło
podrasowana podłoga ... metodą już tutaj opisaną - kropelka kleju naniesiona igłą ... i tak dłłłłłuuugo powtarzana czynność
silnik
silnik i chłodnica zmontowane do kupy
a tutaj wszystkie zdjęcia w albumie picasa : http://picasaweb.google.pl/103837401527 ... directlink
Ostatnio zmieniony sob sty 22 2011, 17:59 przez akoss, łącznie zmieniany 1 raz.
dłuuuużyło się, ale ..... pyk !!!
Jest kolejny postęp prac nad gryfem. Trwało długo, bo to i lato z nawałem prac, chęci jakoś tak odeszły, błędy w modelu (lub w mym postępowaniu).
W końcu do rzeczy:
kolejny zestaw kółek
W czasie ich składania wystąpił mi taki babol
Gdzieś coś za długie, coś za krótkie i całość nie chciała pasować (podejrzewam że coś z mojej winy). Więc trzeba było użyć szpachli
następnie kredek pastelowych
a na końcu całość pomalować jak widać na pierwszym zdjęciu
dodatkowo górną część poszycia pomalowałem - efekt taki:
Pozdrawiam i do następnego razu ...
Jest kolejny postęp prac nad gryfem. Trwało długo, bo to i lato z nawałem prac, chęci jakoś tak odeszły, błędy w modelu (lub w mym postępowaniu).
W końcu do rzeczy:
kolejny zestaw kółek
W czasie ich składania wystąpił mi taki babol
Gdzieś coś za długie, coś za krótkie i całość nie chciała pasować (podejrzewam że coś z mojej winy). Więc trzeba było użyć szpachli
następnie kredek pastelowych
a na końcu całość pomalować jak widać na pierwszym zdjęciu
dodatkowo górną część poszycia pomalowałem - efekt taki:
Pozdrawiam i do następnego razu ...
wręcz wklęsłe http://svsm.org/gallery/sdkfz250-5/P1190962
hop ! i kolejna odsłona prac nad gryfem, którego ponoć posiadaczem (ujeżdżaczem?!) był jakiś tam lisiak z pustyni (jakiś german znaczy się)
od spodu
należało by pobiadolić nad umiejscowieniem wizjerów przednich i bocznych ... [biadolę] oj mało miejsca by je zmieścić i rozmieścić prawidłowo [kończę biadolić] zachodzą na siebie (przynajmniej w moim wykonaniu)
od boku
od środka
brudzenia wciąż się uczę ... i nie wiem czy się wyedukuję ?
od przodu
do następnego ...
od spodu
należało by pobiadolić nad umiejscowieniem wizjerów przednich i bocznych ... [biadolę] oj mało miejsca by je zmieścić i rozmieścić prawidłowo [kończę biadolić] zachodzą na siebie (przynajmniej w moim wykonaniu)
od boku
od środka
brudzenia wciąż się uczę ... i nie wiem czy się wyedukuję ?
od przodu
do następnego ...