[Relacja] Coś na kształt TKi3 - projekt własny

wszystko o modelach kartonowych

Moderatorzy: Tomasz D., laszlik, kartonwork

uboottd
Posty: 267
Rejestracja: pn lut 16 2004, 0:57
x 3

[Relacja] Coś na kształt TKi3 - projekt własny

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: uboottd »

A co mi tam, też zrobię sobie relacyjkę, może pomoże mi w postępach przy modelu...
Model ma wyglądać na pruski parowóz T9.3 u nas oznaczany jako TKi3, jego dane techniczne można znaleźć tu: http://pl.wikipedia.org/wiki/TKi3

Jakoś pisanina mi nigdy nie szła, więc trochę fotek, więcej na http://para.zonk.pl/czajnik/
Pierwsze elementy ostoi, oś i maźnice, boczne wsporniki, tylna czołownica
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

III oś wiązana, ostoja, wnęka na popielnik, ostoja, ostoja z pomostami i częścia zawieszenia (reszta będzie dopiero po montażu kotła)
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Ostoja od spodu, ostoja z kołami i przednim wózkiem (bez czopa jeszcze), cylindry parowe, elementy hamulca
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Boczne zbiorniki wody, obecny widok ogólny
Obrazek Obrazek

To tyle, następne aktualizacje będą miały mniej fotek ;)
Malowanie w większości jest wstępne, gdzieniegdzie potrzebne poprawki...
Ostatnio zmieniony sob wrz 11 2010, 22:00 przez uboottd, łącznie zmieniany 1 raz.
Laykis
Posty: 7
Rejestracja: wt lis 10 2009, 9:30
Lokalizacja: Szczecin

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Laykis »

Dobrze wystartowałeś zasiadam w pierwszym rzędzie i czekam na dalsze postępy.
uboottd
Posty: 267
Rejestracja: pn lut 16 2004, 0:57
x 3

Re: [Relacja] Coś na kształt TKi3 - projekt własny

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: uboottd »

Dziś kolejny etapik, jak mówiłem fotek będzie mniej ;-)
Rury wylotowe pary z cylindrów
Obrazek
oraz popielnik z dolną częścią stojaka kotła - więcej nie jest robione, bo dalsza część jest schowana pod izolacją kotła
Obrazek
Awatar użytkownika
niki68
Posty: 425
Rejestracja: pt mar 28 2008, 22:46
Lokalizacja: Łuków
x 1

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: niki68 »

Witaj

No wreszcie coś się zaczyna dziać w kolejowym modelarstwie kartonowym. Model zapowiada się bardzo ciekawie.
Projektujesz na podstawie zdjęć, czy może masz jakieś rysunki?

Mam pewne wątpliwości co do wymiarów belki zderzakowej. Wydaje mi się, że jest odrobinę zbyt mała. Może to być oczywiście złudzenie optyczne.

Model ma wyglądać na pruski T9.3? Odtwarzasz konkretny parowóz? Z jakiego okresu? Pytam bo zrobiłeś nity na belce zderzakowej. Współczesne zdjęcia pokazują, że była ona spawana.

Przyznam, że ciekawy wybór. Czymś podyktowany, czy to tylko przypadek?

Trzymam kciuki i pozdrawiam.
Ol49;Cid21;Od2;Px48;Coalbrookdale Loc. - R. Trevithicka; Tyn6 - modele ukończone.

W modelarstwie nie ma dróg na skróty. Może być albo dobrze, albo źle!!!
uboottd
Posty: 267
Rejestracja: pn lut 16 2004, 0:57
x 3

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: uboottd »

niki68 pisze: Projektujesz na podstawie zdjęć, czy może masz jakieś rysunki?
Mam dokumentację zakupioną tu: HEBA Jest całkiem niezła, choć momentami przy niej zgrzyta się zębami :lol:
niki68 pisze: Mam pewne wątpliwości co do wymiarów belki zderzakowej. Wydaje mi się, że jest odrobinę zbyt mała. Może to być oczywiście złudzenie optyczne.
Rozumiem, że chodzi o przednią ? No ona jest wysoka na wysokość zderzaka praktycznie - tak wynika z rysunku
niki68 pisze: Model ma wyglądać na pruski T9.3? Odtwarzasz konkretny parowóz? Z jakiego okresu? Pytam bo zrobiłeś nity na belce zderzakowej. Współczesne zdjęcia pokazują, że była ona spawana.
Raczej TKi3, jednak z wczesnych lat eksploatacji, obecne mają już trochę elementów wymienionych na spawane - szczególnie cześć lub całe zbiorniki wodne. Także raczej nie będzie to konkretny parowóz, tylko możliwie prawdopodobny wygląd jak jeszcze były młode,a o spawaniu dopiero marzono :-)
niki68 pisze:
Przyznam, że ciekawy wybór. Czymś podyktowany, czy to tylko przypadek?

A jakoś tak wydał się sympatyczny z wyglądu :-)
Awatar użytkownika
OSTOJA
Posty: 1216
Rejestracja: pt gru 19 2008, 14:08
Lokalizacja: Mielec (Ostróda, Iława)

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: OSTOJA »

uboottd pisze:A jakoś tak wydał się sympatyczny z wyglądu :-)
Dziwne, dla mnie wszystkie parowozy są takie same. Pewnie jak dla Was samoloty. :D Jak widzę Niki znalazł przyjaciela do tematycznych pogaduszek. Pozdrawiam i muszę się przyznać, że oba tematy prowadzone przez Was odwiedzam regularnie. :cool:
STEP BY STEP
Pośpiech jest wskazany tylko przy jedzeniu ze wspólnej miski.
W imadle:
Dorobek
Awatar użytkownika
niki68
Posty: 425
Rejestracja: pt mar 28 2008, 22:46
Lokalizacja: Łuków
x 1

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: niki68 »

Witaj
uboottd pisze: Raczej TKi3, jednak z wczesnych lat eksploatacji
Rozumiem, że po 1918 roku ... skoro TKi3. Początkowo nie malowano obręczy na biało, ale nie wiem od którego roku pojawił się ten zwyczaj. Może Kierownik nas oświeci ... bo pewnie tu zerknie.

Mając taką dokumentację i zachowane parowozy, mógłbyś pokusić się o zbudowanie modelu konkretnego TKi3, ale to oczywiście Twój wybór.

Cieszę się, bo wreszcie jest z kim pogadać ... Ostoja, trafił w dziesiątkę.

No bo co ja mogę napisać o samolotach :ładne, mniej ładne, do d...y.
Moje modelarstwo na poważnie zaczęło się od parowozów. Wcześniej to tylko MM.

Pozdrawiam i czekam na postępy w pracy nad modelem.
Ol49;Cid21;Od2;Px48;Coalbrookdale Loc. - R. Trevithicka; Tyn6 - modele ukończone.

W modelarstwie nie ma dróg na skróty. Może być albo dobrze, albo źle!!!
uboottd
Posty: 267
Rejestracja: pn lut 16 2004, 0:57
x 3

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: uboottd »

niki68 pisze: Rozumiem, że po 1918 roku ... skoro TKi3. Początkowo nie malowano obręczy na biało, ale nie wiem od którego roku pojawił się ten zwyczaj. Może Kierownik nas oświeci ... bo pewnie tu zerknie.
No tak, wcześniej nie mogło być TKi3 ;-) A koła całkiem możliwe że będe musiał całe na czarno przemalować jeszcze. Zresztą ta decyzja jeszcze wisi w powietrzu - na razie wykonuję te elementy, które i tak są wspólne dla większości maszyn.
niki68 pisze:Witaj
Mając taką dokumentację i zachowane parowozy, mógłbyś pokusić się o zbudowanie modelu konkretnego TKi3, ale to oczywiście Twój wybór.
Do naszych czasów zachowało się z tego co wiem pięć i cztery z nich są już mniej lub bardziej spawane, a mnie właśnie zależy na ładnie ponitowanym egzemplarzu - jakoś tak bardziej pasuje to do konstrukcji. W końcu powstawała jak nitowanie było na topie (trochę to takie steampunkowe może...). Natomiast piąty najbliższy ideałowi (ma nawet nitowane czołownice jeszcze) jest w dość fatalnym stanie (choć jak na zabytek u nas to i tak dobrym) i ciężko go wziąść jako wzór - czyli współczesne odpadają. A jak na razie nie dotarłem do zbyt dużej ilości fotek z wcześniejszych lat, choć na weryfikację przeróbek armatury powinny starczyć. A wolałbym jednak TKi3 a nie BR91...
uboottd
Posty: 267
Rejestracja: pn lut 16 2004, 0:57
x 3

Re: [Relacja] Coś na kształt TKi3 - projekt własny

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: uboottd »

Kolejna aktualizacja, tak żebyście całkiem nie zapomnieli :)

Parę różnych elementów gotowych do zamocowania
Obrazek

Wreszcie ostatni brakujący wspornik pomostu, ten najważniejszy w sumie, na którym są też łożyska rozrządu
Obrazek Obrazek

Dźwignia wału stawidłowego i rura zasilająca w wodę, którą musiałem już na tym etapie przykleić
Obrazek

Aktualny ogólny widok
Obrazek

Nadziałem się trochę na kolejność montażu - wyszło że najpierw muszę przykleić rury zasilające, bo po przyklejeniu kotła nie miałbym jak je do zbiornika zamocować. Ale z drugiej strony są mocowane do ścianki budki, które powinny być przyklejone po przyklejeniu kotła... W końcu zdecydowałem że papier jest trochę elastyczny, więc nic im się nie stanie jak je parę razy będe musiał lekko wygiąć przy zakładaniu/zdejmowaniu kotła :lol:
Awatar użytkownika
Precyzyjny
Posty: 538
Rejestracja: pt maja 19 2006, 12:22
Lokalizacja: Polska
x 25

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Precyzyjny »

Nie może być, żeby kolejowa relacja pozostała bez mojej obserwacji. Ładnie ci to cacko wychodzi, widać, że starasz się zrobić większość detali, które były w prawdziwym parowozie. Zwraca uwagę rzeczywiste odwzorowanie maźnic w zestawach kołowych, chociaż po wklejeniu ich w ostoję i tak wszystko zespoli się w całość. Malowanie kół trochę sprawia wrażenie jakby czerwona farba była bardzo grubo położona. Czy przewidujesz naniesienie śladów eksploatacji na modelu ? Nity metodą "kulka w dziurkę" , czy naklejone jakieś półkule ?
Pozdrawiam
Precyzyjny

Na warsztacie: parowóz Pu29

Ukończone: parowóz Ty2, parowóz Ol49, parowóz TKp30

* * *
Obrazek
ODPOWIEDZ