micek .
To dość skomplikowana w tłumaczeniu kwestia . Muszę zacząć od tego że staram się zachowywać w miarę możliwości odpowiednie grubości blach pancernych w skali . W ten sposób np. boki , przód i tył kadłuba mają grubość 3mm . Spód kadłuba na odpowiednich odcinkach 3mm - 1,6 mm - 1,2 mm ( tu dla uproszczenia pozostawiłem grubość obustronnie oklejonej kartonem 1 mm tekturki czyli ok. 1,5 mm ) .
Projekty modeli-pojazdów z wnętrzami gdzie grubość ścianki jest kilkukrotnie mniejsza niż powinna być mnie ... rozbawiają . Powstaje np. nieprawdziwy obraz faktycznej przestrzeni jaką się dysponuje przy lokowaniu elementów wnętrza i ich wzajemnych proporcji itd. itp.
W przypadku maszyn o naprawdę potężnym opancerzeniu to szczególnie zabawne . Tyczy to nie tylko modeli kartonowych .
Tak więc kadłub tego modelu to solidna konstrukcja . Po odwróceniu dnem do góry wytrasowanie kroczkiem i wycięcie otworów ostrym skalpelem nie było trudno . Otwór włazu ewakuacyjnego był wycinany w ok. 1,5 mm grubości dnie , bez możliwości jego odkształcenia .
Potem już tylko wyklejenie ścianki otworu dobranej szerokości paskiem cienkiego papieru , wklejenie do środka ( przyznam że trudnego do wycięcia ) pierścionka od spodu i pierścienia od wewnątrz .
Podobnie z mniejszym otworem inspekcyjnym pompy wodnej .
Trzech mniejszych otworów dostępowych nie wycinałem , tylko nakleiłem atrapy " dekli " .
-- ---------------------------------------------------------
Przy okazji tego spodu . Widziałem już kilka modeli kartonowych " upstrzonych " imitacjami jakichś sześciokątnych śrubek . A przecież w internecie sporo zdjęć jak ten spód wyglądał .... poniżej przykład .
Kształt klapy włazu ewakuacyjnego zrobię docelowo na podstawie dwu szkiców :
Pozdrowienia Wujkowe .