Jakiś czas temu postanowiłem ponownie powrócić do hobby, jakie rozpocząłem jak byłem jeszcze małym dzieckiem ( obecnie nie mam już tyle czasu - studia i pisanie pracy + od czasu do czasu praca w różnych wymiarach ). Złożyłem jeden model helikoptera Mi-28 z Małego modelarza, który wyszedł jak na moją długą przerwę i stopień trudności dosyć średnio więc postanowiłem, póki jeszcze są wakacje złożyć coś jeszcze. Model padł na czołg PzKpfw IV Ausf.G z wydawnictwa Modelik. Składałem go już wcześniej kilka lat temu ale nie skończyłem. Ponownie zakupiłem wszystkie potrzebne materiały i rozpocząłem budowę ze sporym zapałem.
Chciałbym zaznaczyć z tego miejsca, że nie mam ogromnego doświadczenia jak i wielu profesjonalnych narzędzi lecz wszystko to ogólnodostępne rzeczy. Również nie mam niewiadomo jak dużych funduszy a po prostu liczy się dla mnie sama frajda z budowy modelu i spędzanie nad tym czasu.
Model składam już od pewnego czasu więc relacja ( czy jak to dokładnie nazwać nie jest od samego początku ) lecz od momentu, powiedzmy dzisiejszego.
Czołg określany był na stronie wydawnictwa jako łatwy chociaż wiele elementów przyprawiło mnie o zawrót głowy.
![Obrazek](http://imagizer.imageshack.us/v2/1280x1024q90/907/vny9bw.jpg)
![Obrazek](http://imagizer.imageshack.us/v2/1280x1024q90/540/vCUBqE.jpg)
![Obrazek](http://imagizer.imageshack.us/v2/1280x1024q90/674/Le1BWN.jpg)
Wyszło mi sporo nierówności w łączeniach - ze nie zachodziły na siebie poszczególne części więc postanowiłem ( nie wiem czy był to do końca dobry pomysł przeszpachlować początkowo tylko łączenia ale później zrobiłem to z większymi częściami pancerza.
Całość miałem zamiar pomalować na szary kolor ( taki widziałem na zdjęciach w sieci, gdyż po prostu nie spędziłem więcej czasu na szukaniu farby, w jakiej kolorze były pomalowane czołgi afrika korps ). Problem jest w tym, że farba się bardzo błyszczy, co myślę zredukować poprzez szlifowanie drobnym papierem, co powinno nadać matowy odcień.
Tłumik zrobiłem według relacji z sieci, gdzie modelarz rozrobił klej wikol z wodą i dodał sody. Miała z tego wyjść imitacja takiego jakby zniszczenia materiału
![Wink ;-)](./images/smilies/icon_wink.gif)
Obecnie jestem na etapie robienia kół a dokładniej tych małych kołeczek napinających ( tak mi się wydaje, że do tego one służą ). Duże zrobiłem, nie jest to najdokładniejsze wykonanie ale jak już wspomniałem nie mam specjalnego skalpela tylko nożyk do tapet.
Wiem, że mój model między innymi będzie się wyróżniał, że względu na jakość wykonania ale myślę, że chciałbym kontynuować modelarstwo a wiem, że początki są ciężkie. Rady i sugestie jak i krytyka będzie dla mnie bardzo pomocna.
Edit - zrobiłem ponownie zdjęcia i wrzucam w większej rozdzielczości.
![Obrazek](http://imagizer.imageshack.us/v2/1280x1024q90/540/sDcWxv.jpg)
![Obrazek](http://imagizer.imageshack.us/v2/1280x1024q90/537/i1q0Rs.jpg)
![Obrazek](http://imagizer.imageshack.us/v2/1280x1024q90/674/485Mw9.jpg)
![Obrazek](http://imagizer.imageshack.us/v2/1280x1024q90/540/X68v0m.jpg)
![Obrazek](http://imagizer.imageshack.us/v2/1280x1024q90/743/7nU7Mm.jpg)
![Obrazek](http://imagizer.imageshack.us/v2/1280x1024q90/631/aqTErp.jpg)
Pozdrawiam