Kilka zdjęć modelu, który od dziś można już sklejać
Ferrumka "chodziła" za mną od dawna. W pracy, tuż obok stał sobie ten oryginał, który tak pomyka w ostatnich dniach po kraju. Ten z Chabówki pracował niegdyś w elektrowni Halemba - dziś jej już z balkonu nie widzę, jako że została zburzona.
Ten z wycinanki - pracował w kopalni Śląsk w Kochłowicach. Czyli obok rodzinnego domu kilka ich miałem
Ciekawie jest z tymi parowozami. Jedne mają sprężarkę na dole, inne u góry, jedne po lewej, jedne po prawej. To samo z turbogeneratorami. Kształt dachu też bywa różny. Z racji podobieństw do konstrukcji angielskich, kilka egzemplarzy Brytyjczycy sobie kupili i odbudowali.
Model nie jest trudny, jak na "dorosły" wiele miejsca nie zajmuje.
TKh Ferrum
Moderatorzy: Tomasz D., laszlik, kartonwork