Wow! Widzę tu spore zainteresowanie!
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Odpowiem więc może co-nieco...
Paweł - za answerowe wycinanki oraz za modele "zaprojektowane" przez niektórych "projektantów" się nie biorę. Kilka lat temu podjąłem taką decyzję i staram się tego trzymać. Nie ukrywam, że Mercedes L4500F jest ślicznym pojazdem, ale... Trzymam się moich zasad, a druk cyfrowy wyeliminował ten model nawet z zakupu go na półkę i do oglądania. A Oshkosh będzie rzeczywiście wielkim modelem, więc chyba zainwestuję na koniec w akwarium
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Wystawiając swoje modele na konkursach i festiwalach w gablotkach czuję się pewniej i wiem, że są zabezpieczone przed niektórymi oglądającymi. Co nie zmienia faktu, że często, widząc zainteresowanie, potrafię podejść do modelu i podnieść szkło w celu zrobienia zdjęć czy dokładniejszego obejrzenia.
Co do opon... Koledzy - nawet mi przez myśl nie przeszło mazać ich czarną farbą
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
W Babciach używałem do retuszu i malowania bieżnika Humbrola 67. I ta farba w tej roli świetnie się sprawdziła. Mam w swoim warsztaciku jakieś kolory "rubber-owe". Podejrzewam, że najpierw pomaluję opony H67, a potem ostatnią warstwą będzie kolor gumowy. No i oczywiście opony będą matowe z delikatną przecierką. Ale do tego momentu jest jeszcze daleka droga
Do czerwonego retuszu używam Vallejo 70.947 Red. rozcieńczam ją thinnerem Lifecolor i dodaję dwie, trzy krople opóźniacza. Rozrabiam to w niewielkich ilościach w opakowaniach po witaminach czy innych tabletkach.
Nie ukrywam, że ten model chętnie bym polakierował na połysk. Oglądając zdjęcia oryginału to widać, że świeci się jak psu jajca
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Ale... Ostatnio spotkałem się z różnymi opiniami na temat moich "strażaków". Wielu znajomych niemodelarzy twierdzi, że powinienem Babcie polakierować na połysk. Z drugiej strony doświadczeni modelarze kartonowi uważają, że Babcie są idealnie wykonanymi kartonówkami, bez lakierowania i to czyni je "wielkimi" w przeciwieństwie do Jelcza, który jest w połysku. Jelonek jest zdetalizowany, ale polakierowany... I "czar kartonówki" prysł
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Nie ukrywam, że polakierowałem go, bo był robiony na MP modeli pojazdów ciężarowych. I na tej imprezie pokonał wiele wymuskanych, wypieszczonych i wypolerowanych plastików. W przypadku T-3000 będę nad lakierowaniem myślał. Ale zastanawiam się nad opcją: połysk lub satyna. Ale jeszcze sporo wody w Wiśle upłynie zanim ten dylemat przyjdzie mi rozwiązać
Relacja nie będzie zbyt szybka, bo i nie mam gdzie się spieszyć. Zrobię chyba najpierw wszystkie opony, potem elementy zawieszenia, felgi i spróbuję ramę z zawieszeniem wypoziomować
Miłego oglądania