Nie mam ostatnio weny do klejenia. A na brak weny najlepiej skleić sobie szybką budowlę od Ondreja Hejla, na przykład japoński zameczek
Zacząłem go kiedyś jako odskocznię przy klejeniu kutra D-3 i przyszedł czas dokończyć. Przedstawiam małą galerię zamku Okusa.
Jak widać modelik za duży nie jest No i mam jeszcze trzy tabletki na brak weny z tej wycinanki ;)
Model, jak wszystkie od Ondreja, jest przyjemny w budowie. Żadnych wręg, drutów, itp. Tylko karton. Zamek w całości sklejony jest BCG, nie licząc naklejenia podstawy na tekturę butaprenem. Lekkie niespasowanie było przy dachu, ale możliwe że to mój babol. Balustrada też trochę dała popalić. Teraz wracam do pływadeł...
[G] Japoński zamek Okusa, Ondrej Hejl, 1:150
Moderatorzy: Tomasz D., laszlik, kartonwork
Re: [G] Japoński zamek Okusa, Ondrej Hejl, 1:150
Olbrzym normalnie ;)
Re: [G] Japoński zamek Okusa, Ondrej Hejl, 1:150
Śliczny jest ci on.
Fantastyczny.
Normalnie chyba sobie kupię coś z architektury tego wydawnictwa. Bo ceny widzę w giepeemie przystępne.
No nie spodziewałem się że zainteresuje mnie ta tematyka
Pomiędzy np. 58-oma oerlikonami a 8-oma 4-lufowymi boforsami byłoby jak znalazł.
pzdr Grzegorz
Fantastyczny.
Normalnie chyba sobie kupię coś z architektury tego wydawnictwa. Bo ceny widzę w giepeemie przystępne.
No nie spodziewałem się że zainteresuje mnie ta tematyka
Pomiędzy np. 58-oma oerlikonami a 8-oma 4-lufowymi boforsami byłoby jak znalazł.
pzdr Grzegorz
pzdr Grzegorz
ZŁO SQUAD
ZŁO SQUAD
Re: [G] Japoński zamek Okusa, Ondrej Hejl, 1:150
Dzięki za komentarze Panowie.
Grzegorz, każdy kto skleił model od Hejla ma ochotę skleić następny, więc uważaj bo to wciąga ;)
Grzegorz, każdy kto skleił model od Hejla ma ochotę skleić następny, więc uważaj bo to wciąga ;)