[R] Pierwszy model świeżaka - BELL AH-1F "Tzefa" Kartonowa Kolekcja

wszystko o modelach kartonowych

Moderatorzy: Tomasz D., laszlik, kartonwork

Awatar użytkownika
WiatremCzesany
Posty: 16
Rejestracja: ndz maja 31 2020, 14:50
Lokalizacja: Warszawa

[R] Pierwszy model świeżaka - BELL AH-1F "Tzefa" Kartonowa Kolekcja

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: WiatremCzesany »

Witam serdecznie wszystkich forumowiczów.

Na początek trochę cukru dla mistrzów w sztuce, których relacje czytałem przez kilka miesięcy na tym forum, zanim postanowiłem wziąć się za swój pierwszy model. Wielki szacun za waszą pracę, cierpliwość i umiejętności. Jakość oraz wykonanie modeli, które stworzyliście i pokazaliście na tym forum stanowią cel mojej nauki jako modelarza.

A teraz do rzeczy;

Jest to mój pierwszy model jaki sklejam w życiu i tak naprawdę mogłem go sklejać w zaciszu swojego mieszkania, zachowując wszystko dla siebie (i prawdopodobnie niewiele się przy tym ucząc). Natomiast bardzo szybko doszedłem do wniosku, że bez pomocy i doświadczenia osób z zewnątrz nie nauczę się niczego co pomoże mi, stać się przynajmniej "dobrym" modelarzem.

Relację, którą chcę z wami prowadzić traktuję jako swego rodzaju lekcję, gdzie ja "referuj" model, a doświadczeni modelarze korygują moje potknięcia poprzez opis błędów i sposób poprawnego wykonania na przyszłość. Z góry dziękuję za poświęcony czas oraz uwagi i sugestie.

Na matę trafia więc świetnie wszystkim znany Bell AH-1F "Tzefa" z wydawnictwa Kartonowa Kolekcja.

Sklejam go już od 4 tygodni spędzając nad nim każdą wolną chwilę i sprawia mi to ogromną satysfakcję (mimo czasami głupich błędów i wpadek). Model postanowiłem sklejać, zmieniając tylko kilka elementów (ciężko to nazwać waloryzacją); raz bo jeszcze tego nie potrafię, a dwa, chciałem sprawdzić na jakim poziomie są moje umiejętności klejenia (o ile w ogóle jakieś są) zanim będę się brał za prawidłowe wzbogacanie modelu, jak robią to zaawansowani modelarze. Większość modelu klejona będzie klejem BCG, ewentualnie elementy składane i klejone obustronnie wikolem lub butaprenem, a elementy na styk CA.

Budowę zacząłem od kabiny. Wszystko pasowało do siebie idealnie bez specjalnego szlifowania i dopasowywania na siłę. Farby na retusz dobierałem metodą prób i błędów mieszając farby akrylowe na zrobionej przez siebie mokrej palecie podpatrzonej w Internecie. Efekt widoczny poniżej. Dodalem też kilka kolorów imitujących różne przełączniki, gdyż kokpit wydawał mi się "płaski" i nijaki.

Obrazek

Obrazek

Następnie nadszedł czas na oklejenie przedniej części kadłuba poszyciem (kilka elementów wyposażenia w tym fotele wstępnie przygotowałem wcześniej, aby dokleić je dopiero przed samym ukończeniem modelu). I tutaj pierwsze schody. O ile znalazłem masę materiałów na temat kształtowania rurek, walców, poszyć okrągłych, za nic na świecie nie mogłem znaleźć porad jak uformować taki kształt poszycia jak kadłub helikoptera.

W związku z tym, najlepiej jak potrafiłem starałem się wymierzyć i wygiąć poszycie w odpowiednim miejscu przy użyciu metalowych prętów o różnej średnicy. Efekt był nawet ok więc udało się poszycie spasować i dokleić. Jeśli ktoś z was może podzielić się radą lub odesłać do artykułu na temat kształtowania takich elementów będę bardzo wdzięczny. Jak na mój laicki gust nie wyszło najgorzej.

Obrazek

Dalej nadszedł czas na ostatni segment, przedniej części kadłuba. Spodziewałem się, że będzie to nie do sklejenia na pierwszy raz, natomiast klejąc powoli i mierząc po dziesięć razy udało się to nadzwyczaj dokładnie okleić i połączyć z resztą kadłuba. I tutaj przez swoją nieuwagę i koślawe łapy, zahaczyłem dłonią o przód i powstało widoczne na zdjęciu załamanie papieru. Na żywo nie widać tego aż tak bardzo, natomiast świadomość, że tego typu skaza się tam pojawiła męczy mnie strasznie.

I tutaj kolejny błąd, aczkolwiek niewielki. Zapomniałem okleić wręgę przednią tłem pod tablicę przyrządów. No cóż, dokleję przy uzupełnianiu kabiny, lekko podcinając tę część żeby się zmieściła.

Obrazek

Obrazek
Obrazek

Tyle na teraz :)

P.S Zdjęcia postaram się robić lepsze na przyszłość
Awatar użytkownika
gk
Posty: 2868
Rejestracja: wt sie 19 2003, 15:53
Lokalizacja: Krosno
x 817

Re: [R] Pierwszy model świeżaka - BELL AH-1F "Tzefa" Kartonowa Kolekcja

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: gk »

WiatremCzesany pisze: wt cze 09 2020, 21:27 Jest to mój pierwszy model jaki sklejam w życiu

Takie pierwszy, że pierwszy? Żadnych plastików, czy innych wynalazków?
Fajnie :mrgreen:
Chętnie pooglądam. Mam ten numer KK i na płasko prezentuje się całkiem nieźle.
WiatremCzesany pisze: wt cze 09 2020, 21:27 P.S Zdjęcia postaram się robić lepsze na przyszłość
Rób takie, żeby było widać model. Kadruj.

Krytyka spadnie jak będzie można zobaczyć więcej :haha:

pzdr Grzegorz
pzdr Grzegorz

ZŁO SQUAD
Awatar użytkownika
WiatremCzesany
Posty: 16
Rejestracja: ndz maja 31 2020, 14:50
Lokalizacja: Warszawa

Re: [R] Pierwszy model świeżaka - BELL AH-1F "Tzefa" Kartonowa Kolekcja

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: WiatremCzesany »

gk pisze: śr cze 10 2020, 20:33 Takie pierwszy, że pierwszy? Żadnych plastików, czy innych wynalazków?
Dokładnie tak. Bardziej pierwszy się już nie da ;-)
Awatar użytkownika
WiatremCzesany
Posty: 16
Rejestracja: ndz maja 31 2020, 14:50
Lokalizacja: Warszawa

Re: [R] Pierwszy model świeżaka - BELL AH-1F "Tzefa" Kartonowa Kolekcja

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: WiatremCzesany »

Witam serdecznie,

Modelarskich przygód ciąg dalszy.

Tym razem środkowa część kadłuba. I tutaj, podobnie jak w pierwszym poście, natrafiłem na problem z kształtowaniem segmentów. Jak wspomniałem wyżej, nadal szukam efektywnego sposobu na kształtowanie poszycia kadłuba śmigłowca w literę "U"; z zaokrąglonymi rogami. Robię to aktualnie na oko, co nie zawsze wychodzi tak, jakbym sobie tego życzył.

Przy okazji środkowych segmentów wyszedł też mój pierwszy duży błąd, a mianowicie wykonałem podposzycie praktycznie na 95% powierzchni całych elementów, zostawiając tylko wąskie przestrzenie na wklejenie wręg. Skutek był taki, iż nie dość, że poszycie ciężko się formowało, to jeszcze po sklejeniu wyobliło się w górnej oraz dolnej części (chyba, że to zasługa za dużej ilości kleju, aczkolwiek nie sądzę). Lekcja zrozumiana, już więcej się nie powtórzy.

Efekt widać na poniższym zdjęciu (mam nadzieję)
Obrazek

Szczęściem świeżaka, wyoblone fragmenty będą zasłonięte przez obudowę wirnika, a pod spód modelu dla własnego zdrowia psychicznego zaglądać często nie będę ;-)

Żeby uplastycznić trochę model, postanowiłem wyciąć nadrukowaną kratkę z obu stron przy wydechu i zamienić ją na kartonowy odpowiednik.

Obrazek

Na koniec obudowa wirnika.

Obrazek
Obrazek

I całość sklejona razem.

Obrazek
Obrazek

Tyle ode mnie na teraz.
Awatar użytkownika
gk
Posty: 2868
Rejestracja: wt sie 19 2003, 15:53
Lokalizacja: Krosno
x 817

Re: [R] Pierwszy model świeżaka - BELL AH-1F "Tzefa" Kartonowa Kolekcja

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: gk »

Całkiem spoko.
Skoro to pierwszy model, to pomyśl jaki będzie piąty :zeby: . O ile modelowanie kartonu Cię wciągnie.

Ten element z żółtym czworokątem nie jest do końca dobrze uformowany. To wklęsłe przejście w ogon winno być wklęsłe przynajmniej do połowy segmentu, a nie na samym końcu. W efekcie linia podziału nie jest prosta, tylko się wybrzusza.

Skoro masz podklejenie warstwą kartonu, to zarówno poszycie jak i podklejenie muszą być należycie uformowane przed sklejeniem ich razem. Choć w takim małym kadłubie, to trochę na wyrost to "podposzycie", ale co kto lubi :mrgreen:
WiatremCzesany pisze: ndz cze 14 2020, 18:30 nadal szukam efektywnego sposobu na kształtowanie poszycia ... w literę "U"

Jak każdy :haha:

Ja, na ten przykład, od wręgi zaznaczam sobie ołówkiem po niezadrukowanej stronie linie, gdzie powinien być promień gięcia. W miarę się to sprawdza.

pzdr Grzegorz
pzdr Grzegorz

ZŁO SQUAD
Awatar użytkownika
WiatremCzesany
Posty: 16
Rejestracja: ndz maja 31 2020, 14:50
Lokalizacja: Warszawa

Re: [R] Pierwszy model świeżaka - BELL AH-1F "Tzefa" Kartonowa Kolekcja

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: WiatremCzesany »

Dzięki za cenne uwagi i pomysł z odrysowywaniem krzywizn wręg na poszyciu, spróbuję to wykorzystać przy montażu ogona.
gk pisze: ndz cze 14 2020, 20:24 Skoro masz podklejenie warstwą kartonu, to zarówno poszycie jak i podklejenie muszą być należycie uformowane przed sklejeniem ich razem. Choć w takim małym kadłubie, to trochę na wyrost to "podposzycie", ale co kto lubi :mrgreen:

Ja, na ten przykład, od wręgi zaznaczam sobie ołówkiem po niezadrukowanej stronie linie, gdzie powinien być promień gięcia. W miarę się to sprawdza.
Co do pod poszycia <- chyba gramatycznie tak to powinno być xD, to w instrukcji autor zasugerował takie rozwiązanie do środkowej sekcji kadłuba, więc kim ja jestem, aby to kwestionować :)

Pozdrawiam
Przemek
Awatar użytkownika
gk
Posty: 2868
Rejestracja: wt sie 19 2003, 15:53
Lokalizacja: Krosno
x 817

Re: [R] Pierwszy model świeżaka - BELL AH-1F "Tzefa" Kartonowa Kolekcja

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: gk »

Chodzi mi o takie zaznaczenie jak na zdjęciu w linku:

https://pro.zapodaj.net/uploads/grzesko ... lat336.jpg
opis w wątku:
http://www.kartonwork.pl/forum/viewtopi ... ieuchwytny

Kreseczki w miejscach, gdzie prosta przechodzi w łuk - połączone na długość segmentu.

To wprawdzie kadłub łajby, ale zasada dokładnie taka sama.
WiatremCzesany pisze: ndz cze 14 2020, 21:03 Co do pod poszycia <- chyba gramatycznie tak to powinno być xD,
:haha:

No nie wiem.
Termin tek traktowałbym jako rzeczownik - pisany łącznie. Taki kartoniarski neologizm.
I chyba ortograficznie, a nie gramatycznie :roll:

pzdr Grzegorz
pzdr Grzegorz

ZŁO SQUAD
Awatar użytkownika
WiatremCzesany
Posty: 16
Rejestracja: ndz maja 31 2020, 14:50
Lokalizacja: Warszawa

Re: [R] Pierwszy model świeżaka - BELL AH-1F "Tzefa" Kartonowa Kolekcja

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: WiatremCzesany »

Dziękuję za link do metody i opis. Przy następnym sklejaniu śmigłowca na pewno to wypróbuję.

P.S.
Dno w Twojej relacji wyszło perfekcyjnie, a model petarda!

Miłego wieczoru
Edek13
Posty: 27
Rejestracja: sob mar 25 2017, 21:23
Lokalizacja: Kujawsko-Pomorskie

Re: [R] Pierwszy model świeżaka - BELL AH-1F "Tzefa" Kartonowa Kolekcja

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Edek13 »

Tak sobie czytam ten temat, Grzesiu bo tak oficjalnie do Ciebie to jakoś mi nie wychodzi, przepraszam. Bo gdy Henryk pisze, że sześćdziesiąt lat tkwi w swojej ulubionej dziedzinie czyli w lepieniu papieru, a ja dopiero po sześćdziesiątce zacząłem tę sztukę. To wynik konfrontacji jest porażający. zastanawiam się czy nadaję się na adepta sztuki modelarskiej który może wykonać podstawkę do Jego modelu zwłaszcza tego w budowie?.
Czytam to forum i to te tematy za które Tomasz nasz admin przydziela złotą łopatę, ale to przysparza mi wiedzy, a nie umiejętności. Od ponad roku ćwiczę i jakoś nie udało mi się zwinąć kawałka kartonu jak tobie Grzegorzu przy budowie floty Pińskiej zwłaszcza w części dennej przy śrubach.
Ale to nie znaczy, że dam sobie spokój. Dalej lepienie papieru mnie kręci, ale, żeby nie było dwu znacznych skojarzeń to l...ki zwłaszcza młodsze niż ja też. I tu w archiwum tego forum znalazłem dwie relacje z budowy okrętów podwodnych czyli pffu u-botów, a komentatorem tych relacji był niezapomniany płk. Mitrofanow czyli Szyderczy z zielonej wyspy pełnej owiec. Czytając jego komentarz do tych relacji to pomyślałem gościa p,,,,ło.
Ale teraz uważam, że On ma bardzo zdrowy osąd choć radykalny to jednoznaczny i na pewno kontrowersyjny, choć jak pisze Nasz admin Tomasz ma bardzo specyficzne poczucie humoru i ja ten osąd podzielam. I w sprawie budowy tych "łudek" podzielam zdanie pana pułkownika. Co do tej relacji
Wiatrem Czesany albo jesteś geniuszem, albo po prostu ...... , kropki po to by nikogo nie obrazić.
Pozdrawiam Edek na terminie u mistrzów tej sztuki.
Tak to bywa pies utonął łańcuch pływa.
Awatar użytkownika
WiatremCzesany
Posty: 16
Rejestracja: ndz maja 31 2020, 14:50
Lokalizacja: Warszawa

Re: [R] Pierwszy model świeżaka - BELL AH-1F "Tzefa" Kartonowa Kolekcja

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: WiatremCzesany »

Witam w kolejnym tygodniu pracy nad modelem.

Tym razem udało mi się wykonać wloty powietrza, płaty boczne oraz pylony pod uzbrojenie.

Nie ukrywam, że pylony były najtrudniejszą częścią do sklejenie i nie udało się tego zrobić w estetyczny sposób. Może za szybko chciałem to skleić, może brak mi jeszcze umiejętności. Na przyszłość spróbuję pokombinować ze sklejaniem podobnych części aby efekt był lepszy.

Co do wlotów powietrza to pojawił się mały problem. Nie wiem czy to błąd w druku i zbyt duża krzywizna w miejscu łączenia, czy też jakiś mój błąd, ale jak zobaczycie na zdjęciu poniżej, po sklejeniu wlotu z dwóch elementów, poszycie nie "dopięło" się na górze. Widać to po elemencie na drugim planie. Ten sam problem pojawił się na obu częściach.

Obrazek

Klejenie płatów poszło bardzo sprawnie i przyjemnie więc nie będę się rozpisywał.

Oto efekt pracy z tego tygodnia. Czasu mam ostatnio mało więc i postęp prac nieco zwolnił.

Obrazek

Obrazek

Pozdrawiam was serdecznie !
ODPOWIEDZ