[R] Su-7 BM ANSWER 2/2015
Moderatorzy: Tomasz D., laszlik, kartonwork
[R] Su-7 BM ANSWER 2/2015
Witam forumowiczów.
Można powiedzieć, że jestem nowym użytkownikiem tegoż forum. Kiedyś miałem tutaj konto... ale po wielu latach coś, gdzieś się zawieruszyło. Pamiętam, że było to "wymagające" forum. A to poniekąd za sprawą Zło Squadu
Nie kleiłem praktycznie przez ostatnich 10 lat... Ale "zew natury" jest jednak silniejszy od tłumionych emocji.
Wybór padł na takie cudo:
Muszę powiedzieć, że wypadłem trochę "z obiegu". I postanowiłem spróbować z ciętymi laserowo wręgami. Dawniej tak było, że relację zaczynało się od pokazania zdjęć tychże podklejonych i ewentualnie coś ponadto.
Oto wręgi:
A tutaj "poukładane puzzle" składające się na szkielet kabiny pilota:
Póki co bez zastrzeżeń. Pasują wręcz idealnie.
Moje spostrzeżenia odnośnie "laserków". Na pewno przyspieszają pracę, ale.... jednocześnie zabierają całą frajdę z wycinania. Ciekawe czy przy dłuższym ich używaniu nie zaczną "uwsteczniać"... ? Czy ktoś ma podobne odczucia?
Po puzzlach udało się zrobić i wyposażyć kabinę pilota.
Wanna kabiny:
I wpasowana na sucho w szkielet:
Tu jeszcze "podnóżek" oraz tablica przyrządów:
Tablica jest wykonana metodą standardową, tj. wycięte otwory w miejscach zegarów i podklejone folią dla efektu szybki:
Zbliżenie na panel boczny z manetką od "gazu" oraz druga wajcha (nie wiem od czego). Czerwona gałka wykonana również metodą tradycyjną. Końcówka zamoczona w wikolu i pomalowana na czerwono:
Całość poskładana do kupy plus dodatkowo drążek sterowy:
Fotel wyrzucany:
I na swoim miejscu:
Kabina oklejona poszyciem. Stwierdzam, póki co, brak usterek.
Zabrałem się za przednią część kadłuba. Najpierw skleiłem stożek wlotu powietrza:
Tutaj bez większych problemów. Aczkolwiek nie jestem do końca zadowolony z efektu. powychodziły mi lekkie szpary...
I coś mnie tknęło, żeby przymierzyć rurę do poszycia i wyszło coś takiego:
Obwód rury jest mniejszy od obwodu pierwszego elementu poszycia. Zmniejszenie obwodu poszycia nie wchodziło w grę, gdyż rzutowałoby to komplikacjami przy dalszej budowie tegoż poszycia.
Postanowiłem okleić przód rury dodatkowym paskiem celem zwiększenia zwiększenia obwodu.
Przymierzone na sucho:
Efekt wydaję się zadowalający. Dodatkowo usztywniło to kolistość przodu
Póki co model klei się przyjemnie. Jeśli coś jest nie tak z rozmiarem zdjęć, ostrością lub po prostu wrzuciłem za dużo takich samych zdjęć to śmiało napiszcie.
Także po długim wstępie witam jeszcze raz.
Można powiedzieć, że jestem nowym użytkownikiem tegoż forum. Kiedyś miałem tutaj konto... ale po wielu latach coś, gdzieś się zawieruszyło. Pamiętam, że było to "wymagające" forum. A to poniekąd za sprawą Zło Squadu
Nie kleiłem praktycznie przez ostatnich 10 lat... Ale "zew natury" jest jednak silniejszy od tłumionych emocji.
Wybór padł na takie cudo:
Muszę powiedzieć, że wypadłem trochę "z obiegu". I postanowiłem spróbować z ciętymi laserowo wręgami. Dawniej tak było, że relację zaczynało się od pokazania zdjęć tychże podklejonych i ewentualnie coś ponadto.
Oto wręgi:
A tutaj "poukładane puzzle" składające się na szkielet kabiny pilota:
Póki co bez zastrzeżeń. Pasują wręcz idealnie.
Moje spostrzeżenia odnośnie "laserków". Na pewno przyspieszają pracę, ale.... jednocześnie zabierają całą frajdę z wycinania. Ciekawe czy przy dłuższym ich używaniu nie zaczną "uwsteczniać"... ? Czy ktoś ma podobne odczucia?
Po puzzlach udało się zrobić i wyposażyć kabinę pilota.
Wanna kabiny:
I wpasowana na sucho w szkielet:
Tu jeszcze "podnóżek" oraz tablica przyrządów:
Tablica jest wykonana metodą standardową, tj. wycięte otwory w miejscach zegarów i podklejone folią dla efektu szybki:
Zbliżenie na panel boczny z manetką od "gazu" oraz druga wajcha (nie wiem od czego). Czerwona gałka wykonana również metodą tradycyjną. Końcówka zamoczona w wikolu i pomalowana na czerwono:
Całość poskładana do kupy plus dodatkowo drążek sterowy:
Fotel wyrzucany:
I na swoim miejscu:
Kabina oklejona poszyciem. Stwierdzam, póki co, brak usterek.
Zabrałem się za przednią część kadłuba. Najpierw skleiłem stożek wlotu powietrza:
Tutaj bez większych problemów. Aczkolwiek nie jestem do końca zadowolony z efektu. powychodziły mi lekkie szpary...
I coś mnie tknęło, żeby przymierzyć rurę do poszycia i wyszło coś takiego:
Obwód rury jest mniejszy od obwodu pierwszego elementu poszycia. Zmniejszenie obwodu poszycia nie wchodziło w grę, gdyż rzutowałoby to komplikacjami przy dalszej budowie tegoż poszycia.
Postanowiłem okleić przód rury dodatkowym paskiem celem zwiększenia zwiększenia obwodu.
Przymierzone na sucho:
Efekt wydaję się zadowalający. Dodatkowo usztywniło to kolistość przodu
Póki co model klei się przyjemnie. Jeśli coś jest nie tak z rozmiarem zdjęć, ostrością lub po prostu wrzuciłem za dużo takich samych zdjęć to śmiało napiszcie.
Także po długim wstępie witam jeszcze raz.
Ostatnio zmieniony czw lis 30 2023, 12:46 przez MatrixOST, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: [R] Su-7 BM ANSWER 2/2015
Witaj,
Bardzo ładna maszyna.
Miałem ostatnie okazję podziwiać gotową.
Całkiem dobrze idzie.
Powodzenia.
Bardzo ładna maszyna.
Miałem ostatnie okazję podziwiać gotową.
Całkiem dobrze idzie.
Powodzenia.
pzdr Grzegorz
ZŁO SQUAD
ZŁO SQUAD
Re: [R] Su-7 BM ANSWER 2/2015
Dziękuję Ci Grzegorzu za miłe przyjęcie.
Poprawiłem wpis, bo dostałem informacje, że przekroczyłem limit na fotosiku i moje zdjęcia są zablokowane...
Czy teraz są widoczne?
Poprawiłem wpis, bo dostałem informacje, że przekroczyłem limit na fotosiku i moje zdjęcia są zablokowane...
Czy teraz są widoczne?
Re: [R] Su-7 BM ANSWER 2/2015
Wielkość kadłuba "robi wrażenie" (że użyję nowomowy dziennikarskiej )
Nie wszystkie łączenia wyszły tak jakbym chciał... W ostatnim elemenencie (obudowa wylotu dyszy), składającym się z poszycia zewnętrznego i wewnętrznego nie wszystko pasowało. Wewnętrzne poszycie miało za mały obwód w stosunku do zewnętrznego.
Chyba Cordel zgłaszał podobny problem w swojej relacji.
A czy u Ciebie Ceva, pamiętasz, było podobnie?
Zrobiłem też wnęki hamulców aerodynamicznych:
Natomiast same hamulce przykleję później...:
Nie wszystkie łączenia wyszły tak jakbym chciał... W ostatnim elemenencie (obudowa wylotu dyszy), składającym się z poszycia zewnętrznego i wewnętrznego nie wszystko pasowało. Wewnętrzne poszycie miało za mały obwód w stosunku do zewnętrznego.
Chyba Cordel zgłaszał podobny problem w swojej relacji.
A czy u Ciebie Ceva, pamiętasz, było podobnie?
Zrobiłem też wnęki hamulców aerodynamicznych:
Natomiast same hamulce przykleję później...:
Re: [R] Su-7 BM ANSWER 2/2015
Witam jeszcze w starym roku.
Skleiłem ogon, jak widać.
Chyba trochę pospieszyłem się z przyklejeniem hamulców aerodynamicznych. Bo jednak przy manewrowaniu całym kadłubem mogą się nadszarpnąć. Ale pokusa była ogromna, żeby to przykleić na stałe.
P.S. W Nowym Roku chciałem życzyć wszystkim przede wszystkim zdrowia.
Skleiłem ogon, jak widać.
Chyba trochę pospieszyłem się z przyklejeniem hamulców aerodynamicznych. Bo jednak przy manewrowaniu całym kadłubem mogą się nadszarpnąć. Ale pokusa była ogromna, żeby to przykleić na stałe.
P.S. W Nowym Roku chciałem życzyć wszystkim przede wszystkim zdrowia.
Re: [R] Su-7 BM ANSWER 2/2015
Tak. Jestem pewien że urwiesz
Ale kamieniem nie rzucam, bo też miewam takie pokusy
pzdr Grzegorz
ZŁO SQUAD
ZŁO SQUAD
Re: [R] Su-7 BM ANSWER 2/2015
Re: [R] Su-7 BM ANSWER 2/2015
Model jest sporych rozmiarów, co przysparza mi problemy z robieniem zdjęć...
Nie mogę złapać jakoś perspektywy, żeby ukazać sklejone elementy przyklejone do całości... Moje małe biurko też nie pomaga.
Ale wystarczy bidolenia, czas na zdjęcia
Na początek węzły podwieszenia:
Klejenie powyższych dało mi mnóstwo frajdy. Mała rzecz, a cieszy.
Na swoim miejscu:
Tył kadłuba przedstawiający kilka wlotów powietrza do silnika, albo otworów wentylacyjnych? Nie wiem co to dokładnie:
Na koniec bardziej ogólny plan:
P.S.
Jeśli Waszym zdaniem jest za dużo zdjęć przedstawiających to samo to powiedzcie wprost.
Nie mogę złapać jakoś perspektywy, żeby ukazać sklejone elementy przyklejone do całości... Moje małe biurko też nie pomaga.
Ale wystarczy bidolenia, czas na zdjęcia
Na początek węzły podwieszenia:
Klejenie powyższych dało mi mnóstwo frajdy. Mała rzecz, a cieszy.
Na swoim miejscu:
Tył kadłuba przedstawiający kilka wlotów powietrza do silnika, albo otworów wentylacyjnych? Nie wiem co to dokładnie:
Na koniec bardziej ogólny plan:
P.S.
Jeśli Waszym zdaniem jest za dużo zdjęć przedstawiających to samo to powiedzcie wprost.
Ostatnio zmieniony czw sty 18 2024, 23:18 przez MatrixOST, łącznie zmieniany 1 raz.