Tak jak w temacie, chciałbym zrobić pływający model kartonowy, tylko troszkę porad potrzebuję. W zamierzeniu to ma być okręt wojenny w skali 1:200 czyli tak sobie myślę, ze jakiś pancernik lub większy krążownik żeby coś wyporności miał. Jestem w stanie zrobić do niego proste sterowanie radiowe (dlatego też pomysł żeby był pływający). No właśnie i teraz pytania:
1. szkielet zrobić tekturowy czy lepiej już z jakiejś cienkiej sklejki?
2. w jaki sposób zrobić przeniesienie napędu z silnika na wały? bezpośrednio czy przez jakieś przekładnie?
3. jak uszczelnić to wszystko żeby woda do środka się nie dostawała?
4. poszycie z papieru kładzione potem na wręgi powinno mieć więcej niż jedną warstwę? (wypełnienie między wręgami będzie ze styropianu- przynajmniej tak to sobie wyobrażam)
Dawno już niczego nie kleiłem, więc jeśli ktoś miałby jeszcze jakieś sugestie co do modelu jaki to miałby być byłbym wdzięczny. Nie musi być bardzo szczegółowy. Ot, tak zrobiony bardziej dla zabawy na wodzie (ale za prosty też nie - niech jakiś wygląd ma!
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)