Czesc.
Wiadomo , ze nie latano na nich w polskich dywizjonach ale nasi piloci mieli okazje uzywac ich w innych dywizjonach . Pytanie - na jakich wersjach latali polscy piloci w czasie 2 WW
Wiem tylko tyle, że bodajże w 1942 roku, w Libii w 112 dywizjonie latało kilku Polaków, ale co do konkretnej wersji P-40 to ciężko coś powiedzieć. Jedyne co wiem, to to, że były to Kittyhawki, ale tych też było kilka odmian.
Za A. Morgałą "Polskie s-ty wojsk. 1939-45" była to grupa polskich pilotów ferry - transportujących samoloty drogą powietrzną z portów Afryki Śr. do Egiptu i Libii. Latali w 112 dywizjonie - w książce były n-ry seryjne i ozn. kodowe (na podst. książek osobistych pilotów) - jak pamietam były tam m.in. P40E i K - także tak znane jak GA-Y (kiedyś model Airfixa)
Witek Urbanowicz przelał na papier swoje wspomnienia w książce "Latające tygrysy". Wiem o niej od znajomego, na pewno zwarł tam jakieś szczegółowe informacje o swojej maszynie
Z moich ściąg wynika, że w czasie, gdy Witold Urbanowicz latał w Chinach, na wyposażeniu 23 Grupy Poscigowej znajdowały się następujące wersje samolotów Curtiss Warhawk: P-40F, P-40K i P-40N z silnikami Allison o mocy 1200 KM.
Tyle udało mi się wygrzebać.
W czasopiśmie "Lotnictwo z szachownicą" nr 11 jest artykuł o braciach Urbańczyk. Jeden z nich Zbigniew Urbańczyk latał na P 40 Kittyhawk Mk Ia w 112 Squadronie RAF w Afryce. Zestrzelił na P 40 wspólnie z Caldwellem Bf 109. W artykule jest zdjęcie Urbańczyka opartego o śmigło P 40 z paszczą rekina. Niestety nie widać oznaczeń. Szczegóły na maila.