Werniks (inaczej: fiksatywa) można zrobić chyba samemu. Jest to kalafonia rozpuszczona w tempertynie. Mam gotowy i wygląda jak cienka herbatka albo inny żółty płyn
Kalafonię można kupić w sklepie elektronicznym (ok. 4 zł za opakowanie wielkości pudełka z pastą do butów). Albo muzycznym (służy do smarowania smyczków) sprzedają kawałki wielkości gałki loda.
Tempertyna powinna być w sklepie chemicznym (5 zł za 1/2 l).
Nanosi się to natryskowo (może np.spryskiwacz do kwiatów).
Śmierdzi jak cholera. Po pomalowaniu papier wygląda jak natłuszczony, ale po godzinie wyparowuje i nie ma śladu.
Piszę tak trochę teoretycznie, bo tylko sobie trochę próbowałem fiksatywować na kawałkach papieru.
Jak coś wyeksperymentujesz, to napisz jak poszło.