Willys Tamiya + Aber [1/35]
Moderatorzy: kartonwork, Tempest, Edmund_Nita
Willys Tamiya + Aber [1/35]
Witam
Moim kolejnym zadaniem będzie ten oto pojazd :
z blachami Abera. Z tego co słyszałem, słyną one z trudnych blach, ale zobaczymy :
foto Jadar
Na pierwszy rzut oka widzimy tu bardzo ładną deske rozdzielczą wraz z wszystkimi zegarami, całą nową szybe, wiatrak chłodniczy, ładne mocowanie km-u, części silnika i mase mocowań i śrubek.
Działo już prawie zrobione(niedługo zdjęcia) więc teraz wezme się za coś amerykańskiego .
zapraszam do oglądania.
pierwsze zdjęcia będą na dniach.
pozdrawiam
Moim kolejnym zadaniem będzie ten oto pojazd :
z blachami Abera. Z tego co słyszałem, słyną one z trudnych blach, ale zobaczymy :
foto Jadar
Na pierwszy rzut oka widzimy tu bardzo ładną deske rozdzielczą wraz z wszystkimi zegarami, całą nową szybe, wiatrak chłodniczy, ładne mocowanie km-u, części silnika i mase mocowań i śrubek.
Działo już prawie zrobione(niedługo zdjęcia) więc teraz wezme się za coś amerykańskiego .
zapraszam do oglądania.
pierwsze zdjęcia będą na dniach.
pozdrawiam
Witam
jestem w trakcie prac nad blachami i tak na oko, zrobiłem na razie 1/3 całej ramki.
Bardzo ważną rzeczą przy budowie są błotniki (ślady po wypychaczach) od spodniej części błotników pojazdu są okropne 'koła' które jak widać trzeba zaszpachlować.
'Notek', do tej lampy trzeba wywiercić otwór do kabla który idzie w błotniku.
Zderzaki, warto wymienić na bardzo ładnie wyglądające, metalowe belki(te z zestawu wyglądały jak deska)
Lusterko, bardzo dobrze wykonane, ale ładniejsze mocowanie jest u Abera.
Reszta to już szczegóły które można, ale nie trzeba wymieniać.
Jedynym problemem jaki teraz widzę, to znowu te 'koła' z tyłu na oparciach siedzeń ! Po dokładniejszym przyjrzeniu się, widać że jedne są wtopione a drugie wystające. Ciężko się tam dostać ze szpachlą i łatwo o jakiś babol. Muszę jeszcze o tym pomyśleć.
jestem w trakcie prac nad blachami i tak na oko, zrobiłem na razie 1/3 całej ramki.
Bardzo ważną rzeczą przy budowie są błotniki (ślady po wypychaczach) od spodniej części błotników pojazdu są okropne 'koła' które jak widać trzeba zaszpachlować.
'Notek', do tej lampy trzeba wywiercić otwór do kabla który idzie w błotniku.
Zderzaki, warto wymienić na bardzo ładnie wyglądające, metalowe belki(te z zestawu wyglądały jak deska)
Lusterko, bardzo dobrze wykonane, ale ładniejsze mocowanie jest u Abera.
Reszta to już szczegóły które można, ale nie trzeba wymieniać.
Jedynym problemem jaki teraz widzę, to znowu te 'koła' z tyłu na oparciach siedzeń ! Po dokładniejszym przyjrzeniu się, widać że jedne są wtopione a drugie wystające. Ciężko się tam dostać ze szpachlą i łatwo o jakiś babol. Muszę jeszcze o tym pomyśleć.
Witam
Silnik jest praktycznie gotowy i muszę go już pomalować, bo później nie będzie do niego dobrego dostępu.
W zestawie jest kierowca, tak jak jest to narysowane na pudle.
Zawsze planuje jakąś dioramkę, czy podstawe z pojazdami które zrobie .
Prace trwają nadal, następne zdjęcie za pare dni.
pozdrawiam
Silnik jest praktycznie gotowy i muszę go już pomalować, bo później nie będzie do niego dobrego dostępu.
W zestawie jest kierowca, tak jak jest to narysowane na pudle.
Zawsze planuje jakąś dioramkę, czy podstawe z pojazdami które zrobie .
Prace trwają nadal, następne zdjęcie za pare dni.
pozdrawiam
Tak jak mówiłem zrobiłem już mocowanie koła(przy łączeniu blaszki muszę jeszcze docisnąć bo jest lekka szparka). Plastikowe trzeba było zeszpachlować. Kanister jest z innego, oddzielnego zestawu Tamiyi(jerry cans set).
A wygląda to tak:
Odrazu mówię że mam już poprawioną klamrę na pasku podtrzymującym kanister.
Zabrałem się też za środek, typu pedały i skrzynia biegów.
pozdrawiam
A wygląda to tak:
Odrazu mówię że mam już poprawioną klamrę na pasku podtrzymującym kanister.
Zabrałem się też za środek, typu pedały i skrzynia biegów.
pozdrawiam
- jacekkarolczak
- Posty: 165
- Rejestracja: ndz paź 17 2004, 17:09
- Lokalizacja: Łódź