[Dyskusja] Geometria wykreślna*
Moderatorzy: kartonwork, Rafal N.
[Dyskusja] Geometria wykreślna*
Witam!
Mam pytanie do wszystkich tych, którzy wiedzą coś o dziedzinie wymienionej w temacie - geometrii wykreślnej.
Jak się tej trudnej sztuki nauczyć? Czy są jakieś godne polecenia podręczniki z tej dziedziny?
Pod słowem "nauczyć" rozumiem dojście do takich umiejętności, które pozwolą w miarę sprawnie rozwinąć bryły najczęściej spotykane w modelach: od najprostszych "pudełek", po elementy takie jak kadłuby statków i inne "zakręcone" powierzchnie.
Oczywiście wiem, że istnieją programy komputerowe, które robią to automatycznie (chociażby "Siatki" i wiele innych), ale mnie właśnie interesują matematyczno/geometryczne podstawy działania takich programów.
Wiem z różnych źródeł, że geometria wykreślna jest bardzo trudną dziedziną matematyki (a może czegoś innego? Poprawcie mnie, jeśli się mylę), ale sądzę, że mam wystarczająco dużo wyobraźni przestrzennej, biegłości w liczeniu i cierpliwości, żeby chociaż spróbować ją opanować.
Z góry dziękuję za odpowiedzi,
Pozdrawiam z coraz zimniejszego Gdańska,
Stachu
Mam pytanie do wszystkich tych, którzy wiedzą coś o dziedzinie wymienionej w temacie - geometrii wykreślnej.
Jak się tej trudnej sztuki nauczyć? Czy są jakieś godne polecenia podręczniki z tej dziedziny?
Pod słowem "nauczyć" rozumiem dojście do takich umiejętności, które pozwolą w miarę sprawnie rozwinąć bryły najczęściej spotykane w modelach: od najprostszych "pudełek", po elementy takie jak kadłuby statków i inne "zakręcone" powierzchnie.
Oczywiście wiem, że istnieją programy komputerowe, które robią to automatycznie (chociażby "Siatki" i wiele innych), ale mnie właśnie interesują matematyczno/geometryczne podstawy działania takich programów.
Wiem z różnych źródeł, że geometria wykreślna jest bardzo trudną dziedziną matematyki (a może czegoś innego? Poprawcie mnie, jeśli się mylę), ale sądzę, że mam wystarczająco dużo wyobraźni przestrzennej, biegłości w liczeniu i cierpliwości, żeby chociaż spróbować ją opanować.
Z góry dziękuję za odpowiedzi,
Pozdrawiam z coraz zimniejszego Gdańska,
Stachu
Mógłbyś rozwinąć jakoś swoją myśl?Piotti pisze:Wydaje mi się ze nadzieje które z nią wiązesz maja sie nijak do tego co ona ci moze zaoferować.
Od października też będę studentem PG (budownictwo lądowe), więc będę miał okazję poznać podstawy geometrii wykreślnej, ale mi właśnie chodzi o to, żeby poznać więcej niż te podstawy.
Witam
Również studiowałem budownictwo i miałem geometrie wykreślną chyba ze 3 semestry i jak dla mnie to nie były podstawy. Począwszy od rzutowania odcinków i prostych do powierzchni rozwijalnych i nierozwijalnych. Niestety dla mnie książki do geometrii były chińszczyzną. Z tekstu niewiele można było zrozumieć.
pozdrawiam
Również studiowałem budownictwo i miałem geometrie wykreślną chyba ze 3 semestry i jak dla mnie to nie były podstawy. Począwszy od rzutowania odcinków i prostych do powierzchni rozwijalnych i nierozwijalnych. Niestety dla mnie książki do geometrii były chińszczyzną. Z tekstu niewiele można było zrozumieć.
pozdrawiam
StachuB - też mnie ten temat interesuje i jakiś czas temu dorwałem książkę o geometrii wykreślnej (chyba Lewandowskiego), ale nie przebrnąłem przez nią. Znalazłem kiedyś kurs GW w Internecie, ale niestety nie mogę go teraz odszukać . Może Tobie się uda.
W każdym razie, jeśli zgłębisz trochę wiedzy w tym temacie i będziesz chciał się czymś ciekawym podzielić, jakimś modelarskim zastosowaniem GW, to chętnie przeczytam.
Pozdrawiam
inżynier
W każdym razie, jeśli zgłębisz trochę wiedzy w tym temacie i będziesz chciał się czymś ciekawym podzielić, jakimś modelarskim zastosowaniem GW, to chętnie przeczytam.
Pozdrawiam
inżynier
Moje modele: archiwum
Geometria wykreślna
Na sama myśl o tym przechodzą mnie ciarki. Mimo iż z rysunkiem i dokumentacją budowlaną miałem do czynienia przez całe technikum to po dwóch zajęciach z tego przedmiotu stwierdziłem, że Politechnika nie dla mnie i rzuciłem studia - czego nie żałuje.
Ale wracając do rzeczy to Stachu powinienem gdzieś mieć jeszcze książki z geometrii wykreślnej. Jak jesteś zainteresowany to daj znać - jakoś się dogadamy.
Na sama myśl o tym przechodzą mnie ciarki. Mimo iż z rysunkiem i dokumentacją budowlaną miałem do czynienia przez całe technikum to po dwóch zajęciach z tego przedmiotu stwierdziłem, że Politechnika nie dla mnie i rzuciłem studia - czego nie żałuje.
Ale wracając do rzeczy to Stachu powinienem gdzieś mieć jeszcze książki z geometrii wykreślnej. Jak jesteś zainteresowany to daj znać - jakoś się dogadamy.
W geometrii wykreślnej nic się nie liczy, tylko - jak sama nazwa wskazuje - wykreśla się.Stachu B. pisze:Wiem z różnych źródeł, że geometria wykreślna jest bardzo trudną dziedziną matematyki (a może czegoś innego? Poprawcie mnie, jeśli się mylę), ale sądzę, że mam wystarczająco dużo wyobraźni przestrzennej, biegłości w liczeniu i cierpliwości, żeby chociaż spróbować ją opanować.
Liczy się w geometrii analitycznej, ewentualnie w różniczkowej.
Myślę, że trochę niefortunnie postawiłeś problem - powinieneś najpierw jasno zdefiniować CO chcesz osiągnąć, a dopiero to zdeterminuje rodzaj aparatu matematycznego, którego będziesz musiał użyć.
Oczywiście możesz poświęcić następny rok na studiowanie mądrych książek, ale bez zdefiniowanego celu nawet nie będziesz wiedział, czy zagadnienia, na które poświęcasz czas są z Twojego punktu widzenia istotne... Poza tym, czymś zupełnie innym jest opanowanie danej dziedziny wiedzy, a czym innym umiejętność jej zastosowania w praktyce.
Zdefiniuj problem i szukaj rozwiązania. Nie odwrotnie.
Stachu, mam nadzieje ze podołasz i za jakiś czas (myśle ze po 3, 4 roku) mile nas zaskoczysz. Jak znam zycie zrewidujesz też swe wyobrazenie o tym "trudnym" przedmiocie jakim jest GW. I zrewidujesz równiez poglądy na temat tego co ci wiedza z tego zakresu oferuje.
Myślę ze dla przyszłego autora wycinanek znacznie bardziej przydatny będzie przedmiot taki jak "Komputerowe wspomaganie projektowania" i opanowanie programów pozwalających na modelowanie przestrzenne niż zabawy z ołówkiem, cyrklem i linijką ewentualnie sznurkiem i kredą (wersja tablicowa).
GW słuzy do tege by zrozumiec odwzorowanie przestrzeni natomiast komputer i dobre oprogramowanie dadzą ci więcej możliwości, zaoszczędą czas i pozwolą zrobic dokładniej to co chcesz zrobić.
Nie jest moim zamiarem olanie tej dziedziny wiedzy jaką jest GW, ale to co piszesz, brzmi tak jak bys za wszelką cenę ćwiczył mnozenie i dzielenie przy użyciu kartki i ołówka lekceważąc zupełnie kalkulator, który robi to szybciej:)
Powodzenia w nowej szkole. Nie zajmuj się spadochroniarstwem (nic wspólnego z lotnictwem) ani nie zabieraj się za dziekanki (nic wspólnego z córką dziekana, z jego młodą zoną również). No i czekamy na model.
Myślę ze dla przyszłego autora wycinanek znacznie bardziej przydatny będzie przedmiot taki jak "Komputerowe wspomaganie projektowania" i opanowanie programów pozwalających na modelowanie przestrzenne niż zabawy z ołówkiem, cyrklem i linijką ewentualnie sznurkiem i kredą (wersja tablicowa).
GW słuzy do tege by zrozumiec odwzorowanie przestrzeni natomiast komputer i dobre oprogramowanie dadzą ci więcej możliwości, zaoszczędą czas i pozwolą zrobic dokładniej to co chcesz zrobić.
Nie jest moim zamiarem olanie tej dziedziny wiedzy jaką jest GW, ale to co piszesz, brzmi tak jak bys za wszelką cenę ćwiczył mnozenie i dzielenie przy użyciu kartki i ołówka lekceważąc zupełnie kalkulator, który robi to szybciej:)
Powodzenia w nowej szkole. Nie zajmuj się spadochroniarstwem (nic wspólnego z lotnictwem) ani nie zabieraj się za dziekanki (nic wspólnego z córką dziekana, z jego młodą zoną również). No i czekamy na model.