Witam wszystkich
Ponieważ jest to mój pierwszy post napiszę więc kilka słów o sobie.
Jestem nawróconym modelarzem po jakiś 20 latach przerwy w zeszłym roku postanowiłem tak dla zabawy skleić jakiś model ( a moze tak żeby synowa trochę zachęcić do jakiegoś hobby choć co prawda ma jeszcze czas ale czym skorópka za młodu ...) a los padł na Łosia, "bo wszystko co zagraniczne mi szkodzi" bo interesują mnie nasze polskie konstrukcje a i samoloty na ktorych latali ci Wielcy. Był to model plastikowy w skali 72 ale nie wyszedł najlepiej i nie ma się czym chwalić od tamtego czasu popełniłem kilka modeli ale przy pomocy moich kochanych urwisów nie bardzo jest się czym pochwalić. Przez pól roku budowałem dioramkę.
Ostatnio jednak zapałałem chęcią zbudowania czegoś z papieru i wpadł mi w rence "ZERO" od Halińskiego prace ruszyły postaram się rzucić kilka fotek sami ocenicie.
Ale się rozpisałem ;)
Jeszcze raz WITAM Modelarki i Modelarzy.
Witam
Moderatorzy: Tomasz D., laszlik, kartonwork
Teraz tylko ku świetlanej przyszłości.... Czekamy na fotki i meldunki z placu boju.
Witam jako druga z Lubelszczyzny 
Czy synowa przejawia jakiekolwiek zainteresowanie w kierunku rzeźby w kartonie? A może chociaż jakieś haftowanie albo wyszywanie? Z autopsji wiem, że jak ktoś ma zdolności do tych dwóch dyscyplin, z modelarstwem powinien sobie poradzić.
W każdym razie życzę powodzenia w werbowaniu synowej, bo kobiet tu jak na lekarstwo.
_Grzechu_ , poniekąd pochodzimy z tego samego miasta. W parczewskim szpitalu wzięłam się i urodziłam
Czy synowa przejawia jakiekolwiek zainteresowanie w kierunku rzeźby w kartonie? A może chociaż jakieś haftowanie albo wyszywanie? Z autopsji wiem, że jak ktoś ma zdolności do tych dwóch dyscyplin, z modelarstwem powinien sobie poradzić.
W każdym razie życzę powodzenia w werbowaniu synowej, bo kobiet tu jak na lekarstwo.
_Grzechu_ , poniekąd pochodzimy z tego samego miasta. W parczewskim szpitalu wzięłam się i urodziłam
