Jaki aerograf

inne techniki modelarskie - plastik, żywica, drewno itd.

Moderatorzy: kartonwork, Edmund_Nita, Tempest

ODPOWIEDZ
olcha15sc

Jaki aerograf

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: olcha15sc »

Mam pytanie jestem początkujący, mam zamiar kupić aerograf, tylko jedno mnie zastanawia, rozmyślam nad tym http://hobbysta.home.pl/sklep/product_i ... ts_id=3251, ale czy beęzie się go dało podłączyć do butli? A jeśli tak, to co mi będzie potrzebne? A co sądzicie o tym: http://modelsklep.pl/product_info.php?c ... 593cc0eed6, no i czy będzie się go dało podłączyc do kompresora? ;-)
Awatar użytkownika
yaa
Posty: 206
Rejestracja: pt paź 31 2003, 17:50
Lokalizacja: Radom

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: yaa »

Ooo... Widze, ze juz sam sie kapnales... To teraz dam Ci kolejna wskazowke... W gornym menu strony masz linka "Szukaj". Temat byl na tym forym walkowany juz kilka, jak nie kilkanascie razy, wiec zacznij od zapoznania sie z tym co juz zostalo powiedziane. Od siebie jeszcze dodam, ze ja uzywam aerografu, ktory pokazales w pierwszym linku i jestem z niego bardzo zadowolony - moge go polecic. Dobry sprzet za rozsadna cene. Jezeli chodzi o podlaczenie go do butli, to ten aerograf jest dostarczany bez wezyka, wiec bedziesz sie musial zaopatrzyc jeszcze w wezyk i zestaw wszelkich przejsciowek i przylaczek.
Awatar użytkownika
Paweł Czarnocki
Posty: 22
Rejestracja: pn lip 12 2004, 15:30
Lokalizacja: SIEDLCE

Re: Jaki areograf

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Paweł Czarnocki »

olcha15sc pisze:MAm pytanie jestem początkujący, mam zamiar kupic areofraf tylko jedno mi zastanawia rozmyslam nad tym http://hobbysta.home.pl/sklep/product_i ... ts_id=3251 ale czy bedzie sie go dalo podlączyc do butli ??a jesli tak to co mi bedzie potrzebne??a co sadzicie o tym http://modelsklep.pl/product_info.php?c ... 593cc0eed6 no i czy bedzie sie go dalo podlaczyc do kompresora?? ;-)
Cześć.
Poleciłbym Ci AZTEKA A4704. Mam taki i jest ekstra. Świetnie się spisuje, mało mycia. Ten drugi za 40 złotych, to prosty sprzęt. Mam i taki. Kupiłem, aby nie katować Azteka. Ta zabawka za 4 dychy świetnie się sprawdza przy malowaniu dużych powierzchni i do lakierowania całego modelu. Kup sobie dwa.
Meksykanin

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Meksykanin »

Na początek kup sobie jakiś w miarę tani aerograf, żeby nie było go szkoda jak się zepsuje. Nabierzesz doświadczenia, nauczysz się nim malować, a potem kupisz jakiś porządny.

Jeśli chodzi o wybór pomiędzy zaproponowanymi przez Ciebie aerografami to zasugerowałbym się opinią Yaa.

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Piter
Posty: 575
Rejestracja: pt kwie 30 2004, 9:55
Lokalizacja: Bielsko-Biała / Wrocław

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Piter »

Meksykanin pisze:Na początek kup sobie jakiś w miarę tani aerograf, żeby nie było go szkoda jak się zepsuje. Nabierzesz doświadczenia, nauczysz się nim malować, a potem kupisz jakiś porządny.
hmm jak można zepsuć areograf ? Owszem można go zapchać farbą ale nie rozumię tej wypowiedzi - to nie model który można zpartolić przez brak doświadczenia.
Olcha kup sobie sprzęt taki na jaki cię stać i przestrzegaj podstawowych zasad przy malowaniu. Takowe rzeczy tu już BYŁY !!!
Mam nieodparte wrażenie że tematów o areografach i kompresorach jest tyle ile ludzi chciało kupić bądź kupiło ten sprzęt.

Jak mawia mój ojciec nawet pędzel Leonarda da Vinci w łapach beztalęcia na nic sie niezda :)

Pozdrawiam i proponuje zamknąć ten temat
P.S. jak ktoś ma jeszcze jakieś sugestie to proponuje zajżeć tutaj :
http://www.kartonwork.pl/forum/search.php
Bismarck GPM
Missouri
SH-60B
Awatar użytkownika
yaa
Posty: 206
Rejestracja: pt paź 31 2003, 17:50
Lokalizacja: Radom

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: yaa »

Otoz mylisz sie Piterze, w aerografie mozna zepsuc bardzo duzo rzeczy, szczegolnie podczas czyszczenia go. W tym miejscu moge jeszcze raz polecic posiadana przeze mnie pseudoiwate. Przy pierwszym czyszczeniu, zarazo po zakupie, po pierwszym (testowym) malowaniu, pierwsze co zrobilem, to wygialem igle w pentelke :kwas: . Normalnie zalamka. Ale wzialem ja delikatnie w kombinerki, podprostowalem zgrubsza, poczynilem kroki zalecane w takich sytuacjach i aerograf dzialal bez zarzutu. Do wczoraj... Wczoraj zrobiem z igla dokladnie to samo :kwas: (pospiech jest wskazany przy lapaniu pchel). Wiec znowu kombinerki, papier scierny marmurowy blat itd... I co? Aerograf nadal dziala. Mimo, ze igla jest straszliwie zmasakrowana, nawet tego odrobine nie czuc podczas malowania. To siwadczy o tym, ze konstrukcja jest przemyslana i idiotoodporna. Podobno tylko gwinty dysz w tych pseudoiwatach latwo sie zrywaja, ale tutaj potrzeba poprostu wprawy i "technicznego" wyczucia.

Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
Piter
Posty: 575
Rejestracja: pt kwie 30 2004, 9:55
Lokalizacja: Bielsko-Biała / Wrocław

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Piter »

No faktycznie troszku przesadziłem. Raczej miałem na myśli to, że nieistotne jest to, czy się rozpocznie od pożądnego sprzetu, czy od aerografu za 40 zł. Wiadomo zawsze można coś zepsuć - zresztą sam widzisz masz już spore doświadczenie, a i tak wypadki się zdażają.

Możliwość zepsucia akurat nie uważam za główny wyznacznik. To tak jakby ktoś jeździł maluchem tylko dlatego, że boi się popsuć mercedesa (czyt. rozwalić go na słupie)

Sam obecnie działam na tak zwanej "ruskiej myśli technicznej", a to dlatego, że bardzo fajnie już wyczułem ten sprzęt. Wiadomo, przyjdzie czas na zmianę, bo 15 lat to już naprawde sporo, ale póki co, biegam po znajomych i testuje różne produkty.

Ehh, ostatnio rozmawiałem z pewnym gościem, co sobie kupił u Niemców aerograf za 1300 zł (sam aerograf !) - niewiem co to było, ale wiem, że widziałem modele przez niego pomalowane - TRAGEDIA !!!

Nawet na początek warto zainwestować troszkę więcej pieniążków, bo aerograf, to nie przedmiot, który wymienia się co parę miesięcy, tylko coś co będzie nam służyć i podczas nauki oraz wtedy kiedy zdobędzie się już wprawę.

Żeby nie było, to też mam taką "dmuchawkę" Revella na gaz, ale to się nadaje praktycznie tylko do malowania sporych powierzchni w jednolitym kolorze.

Pozdrawiam
Bismarck GPM
Missouri
SH-60B
Meksykanin

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Meksykanin »

Raczej miałem na myśli to że nieistotne jest to czy się rozpocznie od porządnego sprzetu czy od aerografu za 40 zł.
To prawda. Opinii na ten temat jest sporo, każdy ma swoje zdanie. Moim zdaniem lepiej jest zapoznać się z tanim sprzętem, poznać jego działanie i ocenić czy warto brnąć dalej w kierunku porządniejszego aerografu.
Jest to mój punkt widzenia, Ty Piterze jesteś bardziej doświadczony w tym temacie i masz swoje zdanie. :)
ODPOWIEDZ