Co na początek ?

Hyde Park czyli "magiel" ale w granicach rozsądku

Moderatorzy: Tomasz D., laszlik, kartonwork

Solbus

Co na początek ?

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Solbus »

Witam, jestem tutaj nowy. Mam na imię Marek i mam 32 lata. Interesuję się pojazdami wszelkiego rodzaju, głównie tymi większymi (ciężarówki, autobusy i busy także). Nie mam jeszcze żadnego modelu ale mam już kleje, mate do cięcia, skalpel i pastele do retuszu. Doradzcie mi forumowicze jaki model (najlepiej jakiś pojazd) skleić na początek ? Pozdrawiam! Liczę na odpowiedź.
Awatar użytkownika
kopajt
Posty: 548
Rejestracja: wt mar 30 2004, 20:21
Lokalizacja: Radom

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: kopajt »

Wbrew wszystkiemu co kiedyś pisałem... polecę Ci Kraza z wyd. Renova Model...
Jak już walczyć - to o wszystko...
Jeśli Ci się uda go skleić - a pięknie wygląda po sklejeniu - to będziesz piekielnie zadowolony i żaden model nie będzie już dla Ciebie "za trudny".
Biorąc pod uwagę Twój wiek nie sądzę żebyś miał się załamywać jak młody piętnastolatek i pociągniesz cały model - od początku do końca...
Najlepsze modele dopiero przed nami :)
w produkcji: Endurance (Interstellar)
KMH "Sokół" Radom
_Grzecho_
Posty: 324
Rejestracja: pn cze 06 2005, 21:09
Lokalizacja: Parczew

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: _Grzecho_ »

Może na początek nadał by sie Star 25 z Małego Modelarza. Nie jest piekielnie trudny jak Kraz :D . Po sklejeniu nie wygląda źle.

Pozdrawiam
clamz

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: clamz »

według mnie na poczatek dobrze skleić(jeśli chodzi o plastik)jakiś polski model,bo nasi rodacy zwykle trudnych nie robią,a potem idź w górę....naprzykład ja zacząłem od wz. 34 polskiego,bo mi się wydał prosty z powodu kraju produkcji.co prawda nie wszystkie modele z polski muszą być proste,ale...ale...a,sam nie wiem.
aha,i jeszcze cosik-revell daje na pudełku stopień trudności.najlepiej zacząć od drugiego lub pierwszego,bo pierwszy jest taki że nawet kleić wycinać i malowac nie trzeba...a to psuje całą zabawę,nieprawdaż?mój challenger 1(patrz-podpis)który wymaga juz tylko malowania i kalkomanii jest z trzeciego poziomu,czyli do 100 elementów(a dziwne bo naliczyłem się tyle,że mógłby byc z czwartego XD).Ale ostateczny wybór zostawiam Tobie.

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Łukasz K.
Posty: 925
Rejestracja: wt paź 07 2003, 18:08
Lokalizacja: Gdańsk

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Łukasz K. »

Clamz, z przedstawionego asortymentu narzędzi wynika, że kolega chce kleić modele kartonowe...

Sam nie kleję pojazdów, ale ogólna zasada jest taka, że zaczynamy od czegoś niedużego i nietrudnego - może jakaś prosta ciężarówka z dwudziestolecia międzywojennego? Wynika to nie tylko stąd, że przy długo ciągnącej się budowie łatwiej się zniechęcić, czy stąd, że bardzo duże części są trudne w klejeniu, ale też stąd, że na początku Twoje umiejętności będą prawdopodobnie bardzo szybko wzrastać, i kiedy dojedziesz do połowy budowy dużego modelu, to stwierdzisz, że poziom wykonania pierwszych części nijak się ma do poziomu przy tej połowie, i potem będziesz już tylko myślał o zaczęciu czegoś nowego.
clamz

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: clamz »

aha,no więc jeśli chodzi o karton,to jak dla mnie na początek najlepiej ściągnąć coś prostego z internetu.i tu już moje pytanie na ten temat,ale napiszę osobno,żebyście nie zaśmiecili tematu solbusa moją sprawą.
Solbus

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Solbus »

Dzięki za liczne odpowiedzi. Ja narazię będę sklejał karton, kto wie może kiedyś plastik... Na początek skleję kilka autobusów z netu do których link podałem w innym temacie. Następnie planuję Nyskę, potem to chyba skuszę się na tego KRAZa. Jak będę coś sklejał to oczywiście założę temat z relacją. Pozdrawiam!
Awatar użytkownika
mulczas
Posty: 38
Rejestracja: ndz lip 09 2006, 21:33
Lokalizacja: Kłodzko

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: mulczas »

Podłączę się pod temat, bo bez sęsu zakładać nowy.
Przeglądając ostatnio modele na Allegro, naszła mnie chęć na klejenie kartonu. Jak zapewne niektórzy wiedzą, od wielu lat sklejam plastiki, a jakiś czas temu zabrałem się za swój pierwszy, poważny kartonowy model w życiu, Piotra z Gdańska. Narazie leży i czeka na wklejenie bocianiego gniazda(?). Model miał być wykonany w standardzie, jednak po namowach kolegów okleiłem go taśmą drewnopodobną. Wygląda fajnie, ale chcę popełnić model z kartonu.
Mam na oku wycinankę samochodu Subaru Impreza 06 ale przed rozpoczęciem prac nad rajdówką chcę się "wprawić" i skleić coś dla nabrania doświadczenia.
Widzę, że na początek polecacie modele z MMa, jednak zauważyłem że odbiegaja one nieco jakością od innych wydawnictw. W moim "plastikowym" fachu modeli pojazdów cywilnych wszyscy jednomyślnie polecają, jedną z lepszych i zarazem droższych (niestety) firm, jaka jest Tamiya.
Pomyślałem więc, że są modele, niekoniecznie z MMa, a napewno lepsze jakością i stosunkowo łatwe na początek. Myślę, że jasno wyraziłem swoją myśl...

P.S. Czy są może jakieś strony WWW,w których znajdę jakieś krótkie komentarze dot. modeli? Chodzi mi dokładnie o stopień trudności (coś takiego jak na okładkach GPMu).

Dostałem kiedyś modele MMa:
- Messer Me 109G-6 Gustaw (9/2002)
- Hawker Hurricane Mk.1 (6/2002) :roll:
- ORP Burza (12/2002)
Co o nich sądzicie? Czy są sklejalne, nadają się na początek, czy może kupić coś fajowego? ;-)

Z góry dzięki za odp.
Pozdrawiam serdecznie, Sławek.
Obrazek
Grabciu
Posty: 167
Rejestracja: pn lis 22 2004, 17:35
Lokalizacja: Dębica

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Grabciu »

Messer z eMeMa był całkiem spoko, możesz na nim poćwiczyć. Zresztą wycinanki MM nadają sie do ćwiczeń, bo tanie i ich nie szkoda. Hurricana też mozesz rozgrzebać i wywalć, bo osoba odpowiedzialna za grafike miała daleko w d***e klientów i na skrzydłach kolory nie grają.

p.s. A gdzie znalazłeś tą Subarynke z kartonu ? Uwielbiam N12 stki, jak by była fajnie opracowana może bym sobie skleił :roll:
Grabciu
Posty: 167
Rejestracja: pn lis 22 2004, 17:35
Lokalizacja: Dębica

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Grabciu »

Grabciu pisze:Messer z eMeMa był całkiem spoko, możesz na nim poćwiczyć. Zresztą wycinanki MM nadają sie do ćwiczeń, bo tanie i ich nie szkoda. Hurricana też mozesz rozgrzebać i wywalć, bo osoba odpowiedzialna za grafike miała daleko w d***e klientów i na skrzydłach kolory nie grają. Ale moze akurat doszlifujesz na nim kilka trików.

p.s. A gdzie znalazłeś tą Subarynke z kartonu ? Uwielbiam N12 stki, jak by była fajnie opracowana może bym sobie skleił :roll:
ODPOWIEDZ