Chcialem wszystkich przywitać. Mam na imie Sławek i modelarstwem zajmuje się od 13 roku życia tylko i wyłącznie kartonowym w dodatku tylko lotnictwem.
Pierwszego medelu nie pamiętam ale było to coś z drugiej wojny światowej a wykonanie było bardzo ubogie (brak nawet wręg ). Drugi model to głęboka woda czyli Liberator. Potem były chyba wszystkie samoloty warte wg uwagi. Przed matura przestałem sklejac i tak zostało przez jakieś 3 lat i potem znowu sie zaczęło aczkolwiek mniej intensywnie. Obecnie na warsztacie jest F-14 a w szafie czeka F-16 i Apache. Kiedys sklejałem już Apache'a w pierwszej wersji MM z silniczkiem napedzajacym wirnik górny, efekt był super. Zamierzam to powtórzyć.
Pozdrawiam wszystkich.
). Drugi model to głęboka woda czyli Liberator. Potem były chyba wszystkie samoloty warte wg uwagi. Przed matura przestałem sklejac i tak zostało przez jakieś 3 lat i potem znowu sie zaczęło aczkolwiek mniej intensywnie. Obecnie na warsztacie jest F-14 a w szafie czeka F-16 i Apache. Kiedys sklejałem już Apache'a w pierwszej wersji MM z silniczkiem napedzajacym wirnik górny, efekt był super. Zamierzam to powtórzyć.
