Piękna sprawa. Ja zawsze patrzę z wypiekami na twarzy na modele kolejowej infrastruktury. Gratulacje talentu i pomysłowości. Nie doczytałem, jaka to skala: 1:87 ?
Mam daleką rodzinę w Pyskowicach, byłem tam kilka razy, bardzo ciekawe miasto i oczywiście miejsca, o których piszesz.
stary - już Ci odpowiadam... brak podstawki oraz "luźny" zasiek węglowy podyktowany jest tym, że w przyszłości budynek ma być wykorzystany do makiety parowozowni
Któregoś pięknego dnia postanowiłem, że prócz fotografii kolejowej oraz modelarstwa, pragnę realizować się również poprzez pracę przy zabytkowym taborze... Tym oto sposobem trafiłem do Pyskowic gdzie powstawał skansen. Od razu po wyjściu z pociągu udzielił mi się ...