Dach wygląda jak żywy.
Pamiętam jak samochodzie mojego wujka dach w taki sposób się powyginał.
Świetny model.

Powiem że również korzystam z relacji, o której piszesz tylko, że moje prace pełzną wolniej niż ślimak na wstecznym. A z tego co widzę to sukcesywnie posuwasz się z pracami do przodu.
Co do kotła to wydaje mi się ze były dwa - po przeszukaniu stron internetowych znalazłem kilka informacji i zawsze z ...

To nowe logo świetnie się prezentuje

ja również od dłuższego czasu sklejam ten model, aktualnie jestem na etapie przyklejania poszycia na dziobie,
kibicuję i podglądam
Pozdrawiam

ja jestem za starym logo,
wg mnie to stare logo jest kojarzone z naszym forum ;)
tylko można by było go trochę poprawić żeby tych białych pikseli nie było widać i żeby napis był czytelniejszy.

Zapytam z czystej ciekawości - ile czasu i nakładu finansowego zajęło ci zbudowanie takiego kompresorka z agregatu lodówkowego

Szczerze powiedziawszy to co napisaliście o zasilaniu aerografu agregatem lodówkowym jest kuszące, znika konieczność "nożnego" pompowania opony, i dodatkowo ciągle jest ...

Z okazji tego że dętka nie zdała egzaminu oraz to że nie chcę wydawać dużej ilości pieniędzy na kompresor przytaszczyłem z samochodu koło zapasowe:
http://images69.fotosik.pl/568/34fe20750a6cbda7m.jpg

Po napompowaniu do 2,5 atmosfery można malować aerografem przez około 5 minut.
http://images66 ...

Sprawa z aerografem się wyjaśniła:

aerograf owy był napędzany dętką - po sprawdzeniu ciśnienia było takie jak pisałem w pierwszym poście

okazało się że ciśnieniomierz był zepsuty i pokazywał z dużym stopniu zawyżone dane

mój problem polegał na zbyt niskim ciśnieniu

Przyznaję się do błędu ...

Rozebrałem, oblukałem, stwierdziłem że ten oring o którym piszesz jest na swoim miejscu. Sprawdziłem jeszcze raz czy wężyk się nie przyssawa lub nie przyssywa, jednak leży spokojnie. ;D
Coś jeszcze wykombinuję.

Z tym mosiężnym stożkiem też próbowałem (odkręcałem prawie do końca i zakręcałem - trzymałem spust i kręciłem) i dalej nic ;)