Tak, ale powróćmy do tematu zasadniczego: MiG!
Tyle lat temu toto latało, a wciąż czystą sylwetką zachwyca niestety. Robótka modelarska zaś całkiem wysokiej próby.
Otóż.

Nie jest to żadną tajemnicą: to latawiec o pięknym imieniu i nikczemnej urodzie. Zwie się "HADRIAN". Po wielu, wielu poprawkach, polegających głównie na opanowaniu problemów wytrzymałościowych cóś tam wychodzi... - nie żeby zaraz wykwit sztuki kartonowego modelarstwa; - nie! Mam za to przyjemność ...

Się cieszę. Się cieszę, że wychodzi ta robótka całkiem przyzwoicie! Ja poległem na mimozowatej kredzie niestety. Piec jeszcze czynny, więc miguś, a raczej to, co udało się jako tako ulepić poleciało do paleniska.
I mam to, co jest najpiękniejsze: spokój.
Rozpocząłem innego latawca - lecz już w ...

Oj tam, oj tam...- a może autorowi tego napisu chodziło o "trujenie"? Wszak wiadomo, iż niektóre "płyny ustrojowe" urządzeń mechanicznych niekoniecznie nadają się do spożycia! Chociaż... Na moim egzemplarzu kredowym zaś ostrzeżenie jest identyczne.
W mojej fabryce prace przy migusiu zostały ...

Hmmm... - fotel zrobiłem tak samo, jak Ty. I - jak Ty - nie jestem zwolennikiem wyposażania kokpitu w pierdyliony elementów. Tablica z zegarami: nie podklejałem, a do do każdego "oczka" zapuściłem nieco gęstego lakieru "Nitro" i szkiełka się trochę świecą, chociaż... - to i tak potrzebne, jak rybie ...

Przepraszam; - czy można dowiedzieć się, co spowodowało przerwę w tak pięknie rozpoczętej relacji? Trochę się niepokoję...

Bardzo jestem ciekaw wyników Twoich doświadczeń z tym rozrzedzonym Pattexem. Kilku osobom ten sposób bardzo się spodobał.
Pattex stosuję ze względu na jego jakość - nie przeżera on kartonu i w związku z tym nie robi brązowych plam na wylot tak, jak jest to w przypadku butaprenu f-my "Dragon".
I ...

Mam ten model za sobą. Projekt pięknie spasowany - jak zresztą wszystkie projekty pana Romana Cholewiaka, które dotychczas sklejałem. Można więc eksperymentować bez obawy, że coś "nie zagra".
No, i "się wymądrzam"...

BATORY? - ale ten mały...

Przetestowałem do podklejania klej "COLLALL"; - nie wyszło to za dobrze. Zbyt szybko się usztywnia, traci plastyczność i utrudnia ostateczne uformowanie elementu do tego stopnia, iż na podklejkach, na wewnętrznych ich powierzchniach pojawiły się zmarszczki. "PATTEX uniwersal", rozrzedzony KSYLENEM ...