To może jakas buda by mu sie przydała??

CZADOWY. Tylko ogon ma jakiś klapnięty, pewnie wiesz z doświadczenia że jamniorom żadko sie to zdarza...

Chciałbym mieć tyle cierpliwości, żeby tak "pieścić" nity .

To ujęcie wnętrza kabiny fajnie wyglada. Nigdy nie próbowałem czegoś takiego zrobić...chyba czas spróbować

widac mi umknęło....


A pozatym to podoba mi się to sformułowanie:" wierzba płacząca"

staszkov pisze:Witam.
Jeśli się nie mylę to taki wątek już był.

Pozdrawiam.

przepraszam ale nowy tu jestem... Więcej się to nie powtórzy.

Mnie osobiście podobają się te otwierane elementy

Witam mam pytanie do wszystkich: jaka jest wasza największa wpadka związania z budową modelu lub jego "użytkowaniem". :?: Ja, będąc w podstawówce posłałem na dno wanny kartonową Burzę :oops: . A tyle się namęczyłem, żeby ten papier nie przemakał... ;-) Po zwodowaniu nawet pływał,ale za nim rodzina ...

Ja studiuje chemię to chyba wszystko wyjaśnia....