[R] Vittorio Veneto (Mały Modelarz 1/300)
Moderatorzy: laszlik, kartonwork, Tomasz D.
Re: [R] Vittorio Veneto (Mały Modelarz 1/300)
aaa bo mi się nie pokojarzyło, że to do samochodów, przeważnie do stolarki miałem
Re: [R] Vittorio Veneto (Mały Modelarz 1/300)
eee no tyle już czasu minęło, to już pewnikiem szalupy na swoich miejscach i wykończeniówka leci - linki, te sprawy
Re: [R] Vittorio Veneto (Mały Modelarz 1/300)
Ależ to jest piękny okręt. Sam model i jego wykonanie dorównuje klasą sylwetce tej "włoszczyzny". Czekam na postępy z niecierpliwością.
Re: [R] Vittorio Veneto (Mały Modelarz 1/300)
Pozdrowienia Grzegorz : ) Obserwuję i oczywiście kibicuję, tylko z czasem ostatnio nie za pan brat. Modelarstwo 24h, chyba nawet jak spię to sobie kleje w snach, ale w rzeczywistości dużo modelarstwa "w teorii", a sklejania w "praktyce" brak jako tako.gk pisze: sob lis 23 2024, 20:24ooooo Michał robi VV
Pozdro druhu. Będzie co pooglądać. I jutub. Fajnie.
A VV to siEM robi wiele, tylko nie na forach.
U mnie flauta z braku czasu. Jeno druga strona się przykleiła. Problemy te same + sam sE zepsułem początek wąskiego paska prawej oklejki rufowej. Ale już się nie przejmuję. Jak on mnie z takimi siatkami części, to siatka z nim
Niemniej trzymam kciuki i sam jestem ciekaw jak Ci idzie z zieloną częścią podwodną. Ja chyba się skłaniam, żeby zostawić jak wydrukowali z LOK ale zobaczymy jak z pasowaniem tych sklejek, zawsze można na czerwone poprawić zielonym
Moje galerie i relacje - https://kartonowe-hobby.pl/galeria-i-relacje/
Mój kanał na YouTube - https://www.youtube.com/@kartonowe-hobby
Mój kanał na YouTube - https://www.youtube.com/@kartonowe-hobby
Re: [R] Vittorio Veneto (Mały Modelarz 1/300)
Spokojnie, to nie piekarnia.
Nie ma kurka kiedy. Zarobiony jestem. Ale to minie
Tak. Włoski design to jedyna rzecz jaka im wychodzi. No i jeszcze Giorgio Chiellini
Jeszcze nie idzie Na razie zrobiłem sE osłonę dla wystającej krawędzi burty, żeby jej nie pozaginać jak obrócę kadłub celem klejenia zielonego:
Przykleję taśmą do burty. Nie mam bowiem tego kleju, co nim Tempest samuraja przyklejał do szafki
pzdr Grzegorz
ZŁO SQUAD
ZŁO SQUAD
Re: [R] Vittorio Veneto (Mały Modelarz 1/300)
Nie no Chiellini, klasyk
Balkoniki pod osłoną nieostrożności. Przyznam, że przeglądając tak na osłodę jak wygląda kadłub to mam większą ochotę na modelarskie włoskie spaghetti. VV prezentuje się ochoczo ;)
Balkoniki pod osłoną nieostrożności. Przyznam, że przeglądając tak na osłodę jak wygląda kadłub to mam większą ochotę na modelarskie włoskie spaghetti. VV prezentuje się ochoczo ;)
Moje galerie i relacje - https://kartonowe-hobby.pl/galeria-i-relacje/
Mój kanał na YouTube - https://www.youtube.com/@kartonowe-hobby
Mój kanał na YouTube - https://www.youtube.com/@kartonowe-hobby
Re: [R] Vittorio Veneto (Mały Modelarz 1/300)
Jako ciekawostka, oklejka dna nr 10 i symetria krawędzi prawej i lewej strony:
Tak na marginesie . W sumie bez znaczenia.
No to zacząłem zielone. Czas wykonania szacuję na jakieś dwa tygodnie, choć mogę się mylić:
Idzie powoli.
Tak na marginesie . W sumie bez znaczenia.
No to zacząłem zielone. Czas wykonania szacuję na jakieś dwa tygodnie, choć mogę się mylić:
Idzie powoli.
pzdr Grzegorz
ZŁO SQUAD
ZŁO SQUAD
Re: [R] Vittorio Veneto (Mały Modelarz 1/300)
Grzegorzu, jak już jesteśmy przy poszyciu to w jaki sposób przenosisz kształt poszycia dla tych elementów, które nie mają styku z burtą w postaci linii prostej. Chodzi mi o metodę domierzania poszycia do już przyklejonej burty by to elegancko połączyć bez szpar na linii łączenia. Chciałem się tego nauczyć w miejsce metody na zakładkę ale już po docinkach na Halnym, gdzie linię podcięcia otrzymywałem po przez przełożenie burty, na przyklejone poszycie.
W budowie: Halny;
Re: [R] Vittorio Veneto (Mały Modelarz 1/300)
Zastanawiam się jakiej taśmy używasz to tymczasowego mocowania. Po ostatnich przygodach z Tamiya część druku została mi na taśmie, używając natomiast malarskiej trzyma tylko w momencie przyklejenia. Te wszystkie inne "z alli" z różnym efektem ;( . Uważnie podglądam i kibicuję.
Pozdrawiam
Tomasz
Pozdrawiam
Tomasz
Re: [R] Vittorio Veneto (Mały Modelarz 1/300)
Tamiya.
Oczywiście nawet przy niej istnieje ryzyko uszkodzenia nadruku, jednakże minimalne. Choć i mi się zdarzyło. "Osłabiam" ją przyklejając do palca No i trzeba delikatnie odciągać i nigdy nie zaczynać odciągania od krawędzi elementu.
Piterski pisze: wt gru 03 2024, 8:22 (...) jaki sposób przenosisz kształt poszycia dla tych elementów, które nie mają styku z burtą w postaci linii prostej. Chodzi mi o metodę domierzania poszycia do już przyklejonej burty (...) linię podcięcia otrzymywałem po przez przełożenie burty, na przyklejone poszycie.
Właśnie przykładam do burty i robię sklapelem znaczki ile odciąć. Jak ma być krzywa (co jest rzadkie i zdarza się w okolicach rufy najczęściej) do docinam nożyczkami na oko, przymierzam, docinam, przymierzam i jest
Tymczasem w modelu...
Zrobiłem kolejną oklejkę. Dwie warstwy kartonu, jak widać. Ukształtowałem. Na sucho było igła:
Przyklejałem butrprenem i nie poszło jak powinno. Przy butaprenie można się pomylić dwa razy - pierwszy i ostatni . Zepsułem to koncertowo. Gdzieś krzywo siadła i ostatecznie wyszło zupełnie nieakceptowalnie. Zanim zrobiłem zdjęcie, już nakładałem ksylen, i po rozpuszczeniu butaprenu oklejkę zdjąłem. Trzeba będzie powtórzyć. Ale teraz będę rozcinał na pół. I tak rozcięcie na wodnicy będzie niewidoczne, a o wiele łatwiej będzie to kleić. Mam nadzieję.
Szacowany czas na poszycie wydłużam do 3 tygodni
pzdr Grzegorz
ZŁO SQUAD
ZŁO SQUAD