[Budowa od podstaw] Sd.Kfz. 167 StuG IV Spät

[Siara]

Ladnie Ci to wszystko wychodzi- bede kibicowal.
Lubie takie czasochlonne, dlugie projekty.

[Przemek W.]

Dzięki Siara

Miło od czasu od czasu ujrzeć posta z miłymi słowami
Kolejne wieści z warsztatu wkrótce

Pzdr.

[Przemek W.]

Witam po dość długiej przerwie...aparat padł...i czekałem na nowy.

Ciężka i nierówna walka z tym sprzętem...nie wiem co jest grane że zdjęcia mi tak paskudnie wychodzą. Może to wina światła.

Tak czy inaczej, będę próbował uzyskać lepsze efekty w następnych aktualizacjach.

A co przybyło...na początek kątownik łączący wanne kadłuba z nadbudówką. Prawie 20 cm długości. Ukształtowany,
przyklejony i "przyspawany". W przedniej części wychodzi po za obrys kadłuba, dając oparcie dla przedniego błotnika.

W oryginale miało się to tak:





W modely wygląda to tak:



Oczywiście brakuje kilku detali przy zawieszeniu błotnika ;)

Widać zacząłem również pracę na przednimi błotnikami. Po za kątownikiem oczywiście błotnik trzymał się na wsporniku, którego za bardzo nie widać na fotkach.

Tak on wygląda...



A tak ma się to w modelu:



Lewy przedni błotnik już na swoim miejscu.

Oryginał:



Model:



Na koniec...rolki podtrzymujące.



Mam już komplet...męczyłem się żeby zrobić jakąś sensowną fotkę...i wstawiam najlepsze jakie wyszły.





Rolki pomalowane podkładem, rozcieńczony Humbrolem. Ma za zadanie wyłapać niedociągnięcia i zabezpieczyć papier przed malowanie aerografem. Jeszcze długa droga przed nimi ;)

Ruszyłem też z przednim pancerzem...jak widać na fotkach. Więcej szczegółów już wkrótce.

Pytania / sugestie / uwagi odnośnie modelu mile widziane.

Odnośnie zdjęć również

Pzdr i do następnego !

[Przemek W.]

Witam po przerwie !

Czas wolny...znaczy się trochę go więcej teraz ;)

Przed montażem wózków muszę zrobić cześć spodniej części kadłuba...w tym wykończenia zawieszenie wózków jezdnych. Powoli do przodu





Kolejne wieści z warsztatu mam nadzieję szybko

Wesołych i pogodnych życzę

Pzdr!

[Slaizer]

Działasz, działasz
Nie mogę się doczekać kiedy zobaczę go na żywca

Pozdrawiam

[Przemek W.]

Dzięki wielkie Slaizer

Prace trwają...prawie 150 śrub rozmieszczone, osłony założone na sucho. Zostało mi ich wykończenie. 95 % dna za mną





Do następnego, pozdrawiam !

[Przemek W.]

Witam !

Korzystając z tego, że miałem dziś więcej wolnego czasu, postanowiłem skleić testowo ogniwko gąsienicy (czas najwyższy). Po kilku godzinach walki, szukania wielu rozwiązań projekt zdał test i można powolutku ruszać z produkcją seryjna ;)

Oryginał:



A tak mi to wyszło w skali 1:25. Wersja ogniwa oczywiście 400mm...które są o wiele trudniejsze od 380 mm, ze względu na żebra przy krawędziach ogniwa. Do budowy użyłem nożyka olfy, igły lekarskiej oraz kleju BCG + wikol. Peseta też okazała się pomocna





Pozdrawiam, do usłyszenia ;)

[Piterski]

Przemek skłamał bym gdybym powiedział że nie zrobiło na mnie to ogniwo wrażenia. Spojrzałem na zdjęcie oryginału i tak myślałem przez chwilę .... trudne, ciekawe jak on sobie z tym poradzi.
Jestem Pełen podziwu dla Ciebie.

[Przemek W.]

Dziękuje Piterski Też miałem mieszane uczucia przed pierwszym testem. Ale jak się szybko okazało, da się Z efektu jestem zadowolony. Powoli składam kolejne ogniwka

A tym czasem...

Wszystkie osłony są gotowe...zostało mi jeszcze kilka śrubek i części wykończeniowe zawieszenia wózków i dno będzie ukończone.





Dodatkowo właz ewakuacyjny. W StuG-u IV pozostał na swoim miejscu, mimo tego że załoga nie miała do niego dostępu ( w miejscu włazu był park amunicyjny)

Na tym zdjęciu od spodu widać właz:



Na tym, że był zaspawany od środka:



A tak to wygląda w modelu:



Pozdrawiam !

[Slaizer]

Przybyłe, zobaczyłem i zaniemogłem Na fotach to się prezentuje dużeee ale w realu... Istne cacko.

Pozdro