[R/G] San H100, Angraf 1:25

[pawelelka77]

Czołem!

Jakub, masz rację. Uzupełnienie bryły pojazdu o kilka charakterystycznych elementów zmienia odbiór całości. Chociaż nadal dostrzegam pewną niedoskonałość projektu, to jednak odpuszczę sobie poprawki. Wydłużenie o kilka milimetrów górnej linii ramy okna przedniego i tylnego kosztowało by w efekcie dalsze docinanie i sztukowanie.
Oto kilka fotek złożonego czoła pojazdu wraz z roboczo wykonanym dachem. Myślę, że siatka części czołowej dachu jest zaprojektowana całkiem dobrze.

Zderzak jest bardzo filigranowy. Po sklejeniu w całość jest bardzo wiotki. Proponuje wzmocnienie konstrukcji przez wklejenie dodatkowego paska kartonu pomiędzy jego górny i dolny profil. Po usztywnieniu konstrukcji zderzaka warto wyciąć to czarne pole. Jest to miejsce zaczepu sztywnego holu.
Cóż, zatem nie odpuszczam i do następnego...

Pozdrawiam!
Paweł

[jacob]

Cześć. To znaczy, że według Ciebie rama okna powinna być dłuższa na boki czy do góry? Wygląda dość foremnie jak dla mnie teraz. Na poprzednich zdjęciach odnosiłem wrażenie - po dłuższym wpatrywaniu, że przód "jawi" się zbyt szeroki. Ale to chyba złudzenie wywołane oglądaniem "łysej ściany" bez dodatków. Cieszę się, że kryzys zażegnany. Do dzieła

[Rajsky]

Bardzo podoba mi się postęp prac.
Mam również tego Sana na półce oczekującego w kolejce pod nóż ;)
Bardzo często wertuje ten model i sklejam go oczyma wyobraźni.
Nie mniej jednak do tej pory nie odważyłem się go rozpocząć. Pracuję nad całą gamą Starów 28/29. W pewnym sensie to te same podzespoły
Jesteś prekursorem Na to wszyscy czekaliśmy Na pierwszego odważnego Wyczekuję również relacji Nysy N59
Pozdrawiam serdecznie i nie mogę się już doczekać zobaczyć Sana na żywo np. w Przeciszowie ;)

[Rajsky]

Przeglądając internety znalazłem taką galerię

http://galerie-autobusu.cz/Fotka~San~H100A~1~10/

[Viking_BB]

Mnie się wydaje, że kształt okien w modelu jest "odbiegający" W rzeczywistości zaokrąglenie narożników miało chyba większy promień. Może to ma wpływ na odbiór geometrii modelu.

[pawelelka77]

Cześć!

Po krótkiej przerwie wracam do sana.
Na poczatek wyjaśnię, który wymiar moim zdaniem należało by zmienić..., a w zasadzie pokażę.

Według mnie zarówno dolna, jaki i górna krawędź ramy powinny mieć ten sam wymiar. Różnica między nimi wynosi 4 mm. Dla sprawdzenia postanowiłem wykonać ten element po mojemu.

Jak widać pochylenie okna w centralnej części nie uległo zmianie i jest równoległe do przednich słupków. Zmianę natomiast widać patrząc z ukosa.

Oczywiście, pewnie się czepiam szczegółów ale...Tak, czy siak w tym modelu nie zamierzam wprowadzać znaczących zmian i w miarę możliwości i umiejętności wykonać go prawie w standardzie.

Powoli zacząłem uzupełniać wnętrze. W konstrukcji fotela kierowcy wprowadziłem zmianę. Siedzisko z oparciem połączyłem stelażem z drutu.

Podobnie, do obręczy kierownicy i ramki na pokrywie silnika wykorzystałem cienki drut. Myślę, że źle nie wyszło...

Tak wiec teraz, powoli będę kompletował fotele...

P.S.
Rajsky dzięki za linka.

Tymczasem pozdrawiam!
Paweł

[pawelelka77]

Czołem!

Witajcie po dłuuugiej przerwie. Lato i wysokie temperatury nie sprzyjały kontynuacji prac przy sanie. Wypoczynek i regeneracja sił były konieczne... Wakacje się skończyły,a spotkanie w Przeciszowie dostatecznie naładowało akumulatory na kolejny rok zmagań z kartonową materią.

Dzisiaj niewiele, bo tylko oszklenie. Początkowo chciałem zająć się montażem kanap ale doszedłem do wniosku, że będą one przeszkadzać podczas osadzania okien. Zmieniłem zatem przewidzianą kolejność.

Na oszklenie autor przewidział folię o grubości 0,5 mm. Ja zastosowałem cieńszą, bo o grubości ok.0,2mm. Jak się okazało przy montażu ta różnica ma znaczenie.

Zewnętrzna warstwa poszycia ma właśnie ok. 0,5mm i po wklejeniu folii w otwór okienny obie płaszczyzny powinny się zlicować. W modelu wykorzystałem wycięte laserowo uszczelki okienne. Ich obrys jest nieco większy od otworów w zewnętrznym poszyciu dzięki czemu odstają one od płaszczyzny burty. Po przymierzeniu na sucho okazało się, że folia nie dolega do środkowej warstwy burty.

By z tego wybrnąć najpierw na folię przyklejałem uszczelkę i wewnętrzną aluminiową ramkę(wysokość ramki powiększyłem o grubość jej dolnej listwy, ok.1,5 mm). Następnie wykorzystując klej MICROSCALA pokrywałem wewnętrzną warstwę burty w otworze okiennym. Klej dobrze uszczelnia tworząc mocną spoinę. Myślę, że efekt jest zadowalający.

Teraz mogę zabrać się za kanapy...
Tymczasem pozdrawiam!
Paweł

[SZAD]

Bardzo ładnie, okienka jak wyjście na świat.
Tylko czy zmiana kolejności nie utrudni przyklejania dachu, jak przykleisz poszycie wewnętrzne ?
Bez okien można było tam włożyć palce, a teraz nie.

PS. Kleję niebieskiego ogórka i palec sobie włożę spokojnie

[pawelelka77]

Cześć Szad!

Masz rację. Odwrócenie kolejności trochę skomplikuje montaż dachu ale mam pewną koncepcję, którą w zasadzie miałem już okazję przetestować we wcześniejszych projektach. Ożebrowanie dachu w sposób, jaki zaplanował autor w "ogórku" i sanie jest identyczne, i taka forma mnie nie przekonuje. Wykorzystam pewnie tylko dwa żebra dla uzyskania właściwego profilu a podsufitkę podkleję na uformowany wcześniej karton....

A paluchy będę wtykał przez otwory dachowe...

Co do wspomnianego przez Ciebie jelcza, to rzuć okiem na tą relację....

http://www.die-kartonmodellbauer.de/ind ... raf-m1-25/

Pozdrawiam!
Paweł

[SZAD]

Ah ! Ogóreczek ukiszony jak złoto.
Mój będzie inny, taki bardziej mniej miastowy. Zwykły PKS.
To " będzie" , to bardzo długi wyraz.

PS. I nie będzie taki udany, będzie mniej śliczny, wręcz brzydki, taki pokrak.
Brrr ! Aż mi się nie chce myśleć.
PS. A Sana podglądam.