[R]Parowóz BR52 Kriegslokomotive od podstaw (1:25)
Moderatorzy: laszlik, kartonwork, Tomasz D.
Re: [R]Parowóz BR52 Kriegslokomotive od podstaw (1:25)
Witam, mogę zapytać jakiego podkładu używasz oraz jak go nakładasz(spray, aerograf)?
Papier jest najszlachetniejszym tworzywem modelarskim.
Re: [R]Parowóz BR52 Kriegslokomotive od podstaw (1:25)
Witam
Podkład to MOTIP 1K PRIMER FILLER w spreju
Kolejne elementy na miejscu Cylinder hamulcowy, zawory, dźwignie, przewód cieplny i elementy smarowania. Dorobiłem tez drabinki i węże hamulcowe z zaworami. W kolejnym etapie budowy są wózki z całym hamulcowym ustrojstwem. Pewnie kolejna aktualizacja po weekendzie
Podkład to MOTIP 1K PRIMER FILLER w spreju
Kolejne elementy na miejscu Cylinder hamulcowy, zawory, dźwignie, przewód cieplny i elementy smarowania. Dorobiłem tez drabinki i węże hamulcowe z zaworami. W kolejnym etapie budowy są wózki z całym hamulcowym ustrojstwem. Pewnie kolejna aktualizacja po weekendzie
Re: [R]Parowóz BR52 Kriegslokomotive od podstaw (1:25)
Wiesz, jak sie spotkamy, to dostaniesz toporem przez łeb!!! Przez Twoją relację mam ochotę skleić mojego jeszcze raz A mógłbyś wrzucić jakiś render zaworów sterujacych hamulcem?
Pozdrowienia z Czech
----------------------
Dumny właściciel portalu: Kartonowa Kolej
Dumny członek grupy: Bielska Strefa Modelarska
----------------------
Dumny właściciel portalu: Kartonowa Kolej
Dumny członek grupy: Bielska Strefa Modelarska
Re: [R]Parowóz BR52 Kriegslokomotive od podstaw (1:25)
Witam
Lecimy dalej z koksem
Powoli zabieram się za wózki i całe ustrojstwo które się w nich znajduje. Zaczynam oczywiście od ramy, a w czasie gdy sobie wysycha dłubię przy elementach wyposażenia.
Na zdjęciach pokazane jest też jak formuje na podkładce od myszki i dociskam formatką blachę górną do ramy aby zachowała swój kształt.
Ej Viking weź nie bij w szczepionkę
masz tu kilka musi ci wystarczyć
Ten twój sztywniak spoko wygląda w 1:45 ciężko będzie odwzorować takie zawory rozrządcze już 1:25 to małe jest
Lecimy dalej z koksem
Powoli zabieram się za wózki i całe ustrojstwo które się w nich znajduje. Zaczynam oczywiście od ramy, a w czasie gdy sobie wysycha dłubię przy elementach wyposażenia.
Na zdjęciach pokazane jest też jak formuje na podkładce od myszki i dociskam formatką blachę górną do ramy aby zachowała swój kształt.
Ej Viking weź nie bij w szczepionkę
masz tu kilka musi ci wystarczyć
Ten twój sztywniak spoko wygląda w 1:45 ciężko będzie odwzorować takie zawory rozrządcze już 1:25 to małe jest
Re: [R]Parowóz BR52 Kriegslokomotive od podstaw (1:25)
Dzięki za rendey… załamki ciąg dalszy hahahaha
Pozdrowienia z Czech
----------------------
Dumny właściciel portalu: Kartonowa Kolej
Dumny członek grupy: Bielska Strefa Modelarska
----------------------
Dumny właściciel portalu: Kartonowa Kolej
Dumny członek grupy: Bielska Strefa Modelarska
Re: [R]Parowóz BR52 Kriegslokomotive od podstaw (1:25)
- Heinrich Kosmala
- Posty: 2214
- Rejestracja: sob paź 04 2008, 11:28
- Lokalizacja: Landau/Niemcy
- x 170
Re: [R]Parowóz BR52 Kriegslokomotive od podstaw (1:25)
Super robota!!!
Nie śledziłem relacji aż tak dokladnie, a twoja odpowiedź „przy następnej okazji“ będzie łatwiejsza niż moje szukanie w całej relacji; z jakiego drutu (materiał i grubość) zrobiłeś zawleczki?
Nie śledziłem relacji aż tak dokladnie, a twoja odpowiedź „przy następnej okazji“ będzie łatwiejsza niż moje szukanie w całej relacji; z jakiego drutu (materiał i grubość) zrobiłeś zawleczki?
Re: [R]Parowóz BR52 Kriegslokomotive od podstaw (1:25)
Witaj. Henryku zawleczki robię z bardzo cienkiego druciku miedzianego z rozebranego silniczka. Można tez wykorzystać te z zasilacza od komputera w przewodach jest duża liczba wiązek o włosowej średnicy. Natomiast czopy robię z filamentu do druku 3D o średnicy ok 1.75 mm i stapiam końcówkę. Potem wiercę dziurke wiertłem 0,5 mm i przeplatamHeinrich Kosmala pisze: pn kwie 19 2021, 9:53 Super robota!!!
Nie śledziłem relacji aż tak dokladnie, a twoja odpowiedź „przy następnej okazji“ będzie łatwiejsza niż moje szukanie w całej relacji; z jakiego drutu (materiał i grubość) zrobiłeś zawleczki?
byłow tym poście
- Heinrich Kosmala
- Posty: 2214
- Rejestracja: sob paź 04 2008, 11:28
- Lokalizacja: Landau/Niemcy
- x 170
Re: [R]Parowóz BR52 Kriegslokomotive od podstaw (1:25)
Dzięki!
Ale to już wyższa szkoła jazdy, żeby nie powiedzieć wprost masochizm! Na myśl o wieceniu wiertłem 0,5 mm tracę zazwyczaj przytomność…
To była pochwała, i to w najwyższych tonach, a nie szyderstwo.
Ale to już wyższa szkoła jazdy, żeby nie powiedzieć wprost masochizm! Na myśl o wieceniu wiertłem 0,5 mm tracę zazwyczaj przytomność…
To była pochwała, i to w najwyższych tonach, a nie szyderstwo.
Re: [R]Parowóz BR52 Kriegslokomotive od podstaw (1:25)
Witam
Henryku dzięki za dobre słowo. Wygląda że u mnie poziom masochizmu raczej wysoki ;)
Kolejne zmagania przy budowie układu hamulcowego. Następny etap to wieszaki i klocki hamulcowe. Po złożeniu w całość razem z układem cięgien i trójkątów elementy lądują w ramie.
Mój patent na malowanie obręczy kół. Tektura 0.5 mm z otworem na nit. Przytrzymywany jest z drugiej strony dociskając tekturę do powierzchni. Potem aero maluje 2-3 warstwy srebrnym. Następnie po wyschnięciu przecieram powierzchnię styku z szyną sproszkowanym grafitem pozyskanym z rysika ołówka Trochę pigmentu rdzy i koła gotowe do montażu.
Elementy układu na swoim miejscu
Następny etap to założenie maźnic na osie, doklejenie dekielków i umiejscowienie w ramie. Kolejno przyklejenie zwor maźniczych, Doklejenie resorów do maźnic i gotowe. Jeszcze przymiarka na ramie tendra i git ;)
Henryku dzięki za dobre słowo. Wygląda że u mnie poziom masochizmu raczej wysoki ;)
Kolejne zmagania przy budowie układu hamulcowego. Następny etap to wieszaki i klocki hamulcowe. Po złożeniu w całość razem z układem cięgien i trójkątów elementy lądują w ramie.
Mój patent na malowanie obręczy kół. Tektura 0.5 mm z otworem na nit. Przytrzymywany jest z drugiej strony dociskając tekturę do powierzchni. Potem aero maluje 2-3 warstwy srebrnym. Następnie po wyschnięciu przecieram powierzchnię styku z szyną sproszkowanym grafitem pozyskanym z rysika ołówka Trochę pigmentu rdzy i koła gotowe do montażu.
Elementy układu na swoim miejscu
Następny etap to założenie maźnic na osie, doklejenie dekielków i umiejscowienie w ramie. Kolejno przyklejenie zwor maźniczych, Doklejenie resorów do maźnic i gotowe. Jeszcze przymiarka na ramie tendra i git ;)