[G] Rotunda św. Marcina - Praga (Ondrej Hejl 1/150)

[gk]

W tzw. międzyczasie haratnąłem sobie dla rozrywki drugą w swej karierze rotundkę

Format wycinanki jest niebanalny. Linijka dla zobrazowania:



Oto ona:













No i mam już dwie sztuki:



Popełniłem błąd nie czytając instrukcji. Cóż czeski język nie jest u mnie najmocniejszą stroną .
Już po sklejeniu, nie tyle doczytałem, ile domyśliłem się że elementy portalu wejściowego trzeba było nakleić na karton, żeby uzyskać większe 3D.
Trudno.

Wieńczący rotundę krzyż pomalowałem Pactrą w złotym kolorze. Złotym, a skromnym ...

I jak sądzę, nie jest to moje ostatnie słowo w przedmiocie rotund


pzdr Grzegorz

[krzywy]

I jak sądzę, nie jest to moje ostatnie słowo w przedmiocie rotund

No ba, w samej Pradze są jeszcze ze dwie rotundy, tutaj upchnięta na rogu ulicy Rotunda Znalezienia Świętego Krzyża:



Ale w tej serii widziałem wydaną rotundę Św. Longina, czyli tę drugą. One wszystkie nawet w oryginale są małe.

[Hastur]

Ano, toto je ono! ...jak by powiedział Ondrej
Ukłony!

[Kokosz]

A tej od Znalezienia Świętego Krzyża, to nie zbudował przypadkiem Tuco? No ale, ba... Małe jest piękne. A gdzie zapalniczka?