Witajcie, witajcie
Niemal jak heros zmierzyłem się z potworem z mitów greckich - Meduzą.
Co prawda skurczyła się jakieś 400 razy i zamiast w kamień zamieniała w papier to nie obyło się bez ofiar. Szczęśliwie po ostatnim nocnym boju, choć zmaltretowany, wróciłem z tarczą na której niosłem:
- klasa: 600
- seria: Argonauta
- nazwa: Medusa
- skala 1:400
- autor: Mariusz Baron
Boje, które przegrałem doskonale widać na zdjęciach - na szczęście bez aparatu, lornetki, lupy czy innego mikroskopu moje ślepe gały tego nie widzą :-)))
A no i zapomniałem dodać - wszystko do siebie idealnie pasowało!
[G] W mackach Medusy 1:400 - sklejanie testowe
Moderatorzy: laszlik, kartonwork, Tomasz D.
Re: [G] W mackach Medusy 1:400 - sklejanie testowe
Świetny.
W tej skali na anteny/liny doskonały jest drut mosiężny.
pzdr Grzegorz
ZŁO SQUAD
ZŁO SQUAD
Re: [G] W mackach Medusy 1:400 - sklejanie testowe
Dzięki
Próbowałem z drutem mosiężnym, ale wychodziło jeszcze gorzej.
Niedługo wrzucę jeszcze kilka miniaturek włoskich op.
- Heinrich Kosmala
- Posty: 2215
- Rejestracja: sob paź 04 2008, 11:28
- Lokalizacja: Landau/Niemcy
- x 170
Re: [G] W mackach Medusy 1:400 - sklejanie testowe
A ja z uporem maniaka; w tej skali „tylko“ nitki z rajtuz/pończoch!
Re: [G] W mackach Medusy 1:400 - sklejanie testowe
Nooo...
Na coś takiego nie wpadłem - będę musiał wypróbować.
Tylko żona może być niezbyt zadowolona :-)
Na coś takiego nie wpadłem - będę musiał wypróbować.
Tylko żona może być niezbyt zadowolona :-)
Re: [G] W mackach Medusy 1:400 - sklejanie testowe
Heinrich Kosmala pisze: śr cze 19 2024, 14:08 A ja z uporem maniaka; w tej skali „tylko“ nitki z rajtuz/pończoch!
Nie sposób się z tym twierdzeniem zgodzić.
Nie da się z nich zrobić zwisów. Muszą być naciągnięte. A jak już dana lina/antena ma być naciągnięta to po co się męczyć z pozyskiwaniem nitki z pończochy (no chyba, że w skład procedury pozyskania na wstępnym etapie wchodzi ściągnie pończochy z użytkowniczki), skoro są powszechnie dostępne nici nie tak mocno pofałdowane. I elastyczne i nie elastyczne.
Wg mnie to ostatnia z opcji.
Choć oczywiście korzystałem z niej w plastikowych samolocikach na anteny, zanim uznałem, że to nie ma sensu.
pzdr Grzegorz
ZŁO SQUAD
ZŁO SQUAD