Fotosik: Dlaczego - być może - zżera Wam transfer.

[krzywy]

Piszę to, bo kilka osób narzekało na szybko znikający transfer na Fotosiku. Wydaje mi się, że to odpowiedni dział na tego typu informacje.

Streszczenie:

NIe przeskalujecie sami zdjęć do akceptowalnego rozmiaru, to Fotosik zrobi to po swojemu, i żegnaj miesięczny transferze!

Szczegóły:

Przypadkowo spojrzałem w parametry ostatnich zdjęć jakie wysyłałem na Fotosika, i zauważyłem, że dwa zapomniałem przeskalować. Dotychczas swoje zdjęcia zawsze przeskalowywałem tak, aby dłuższy bok miał 1200 px. No i przy okazji zapisywałem z jakością 80% - takie zdjęcia mają "ciężar" od 100 do 200 kB. Dzięki temu na razie starcza mi transfer 1GB miesięcznie (darmowe konto).

Wspomniane zdjęcia po wykadrowaniu i poprawieniu jasności przez nieuwagę zapisałem w rozmiarze około 2400 px dla dłuższego boku. U mnie na dysku miały po około 450 kB. Zajrzałem na Fotosik, bo po ostatniej aktualizacji relacji transfer skończył się na początku miesiąca. W zakładce "Zarządzaj zdjęciami" są szczegółowe dane. Rozmiar rzeczywiście został przeskalowany do szerokości 1920 px (maksymalny dostępny dla mnie rozmiar zdjęcia). Spodziewałem się, że wielkośc pliku też zmniejszy się poniżej tych wyjściowych 450 kB. A tutaj niespodzianka. Wielkość pliku wzrosła do 1,3 MB! Przeskalowane zdjęcia zostały zapisane z jakością 100% co, jak wiadomo, bardzo zwiększa jotpegi.

Właśnie sprawdziłem - wstawiłem za duże zdjęcie. 2400 px, 80%, 586 kB. Po "wgraniu" zdjęcia pokazuje te miniaturki z nazwą pliku i rozmiarem - nadal jest widoczne 586 kB. Po "zapisaniu" w albumie - 1920 px, 100%, 1,76 MB.

Podsumowanie:

Nie twierdzę, że to celowe działanie. Najpewniej nikomu nie chciało się poszerzyć skryptu o sprawdzenie stopnia kompresji przed skalowaniem, i zapisanie pliku z tym samym stopniem kompresji. Albo oszczędzają czas swoich komputerów, i wybrali najszybszą funkcję skalowania jotpegów. Nie wiem nawet czy tak samo jest przy koncie płatnym, używam tylko darmowego. Ale wiem już, że naprawdę warto samodzielnie sobie przeskalować, i trzeba o tym pamiętać.

[cyruss]

Pewnie i można inaczej, ja do przeskalowania wykorzystuję przeglądarkę obrazków IrfanView.
Otwieram fotkę 3MB -> zapisz jako -> jakość 20% -> i mam fotkę 250 kB bez zauważalnej straty jakości. Warto wybrać też i ciut inną nazwę, mamy i oryginał i wersję przyciętą.

[Mateusz Skałecki]

Ja generalnie zrezygnowałem z Fotosika. Za płatne konto premium miałem śmiesznie niski transfer miesięczny ( 6 GB) . Polecam hosting www.webd.pl/, tam masz za 5 zł miesięcznie 200 GB transferu miesięcznego!. Dodatkowo mnóstwo narzędzi w tym 3 serwery FTP i inne bajery. Można sobie przeskalować całe foldery ze zdjęciami. Jeżeli masz trochę bardziej popularną relację to nie jest to godny polecenia hosting zdjęć.