Cześć, mam pytanie, czy jest mozliwość, aby polepszyć jakość zdjęcia zroionego np kamerką internetową albo telefonem (zwiększyć rozdzielczość, polepszyć widzialność szczegółów itp.)??
Pozdrawiam
polepszanie jakości zdjęć
Moderatorzy: kartonwork, Bartosz B.
- Marcintosh
- Posty: 1091
- Rejestracja: pn mar 03 2003, 13:19
- Lokalizacja: Dorset, UK
- x 8
Nie o to chodzi. Nie da sie zrobic cos z niczego. Jezeli rozdzielczosc jest niewielka to komputer nie 'wymysli' szczegolow. Rzeczywistosc odbiega niestety od holywoodzkich filmow, w ktorych zawsze znajdzie sie jakis guru siedzacy przed wielkim monitorem ktory mowi: "przpuscimy to teraz przez komputer" i z gownianego zdjecia z kamery sklepowej odczytuje marke zegarka na reku jakiegos bandyty.
Rozdzielczość możesz zwiększyć, ale to nic nie da. Polepszyć widoczność szczegółów możesz, bawiąc się jasnością, gammą, kontrastem itp.
Ostatnio zmieniony czw lut 17 2005, 9:48 przez Łukasz K., łącznie zmieniany 1 raz.
Da się to zrobić w prosty sposób.
1. Należy przygotować odpowiednie tło.
2. Należy przygotować odpowiednie oświetlenie.
3. Należy przygotować odpowiednio sprzęt którym dysponujemy.
Ad1.
Kontrastujące z najciemniejszym i najjaśniejszym kolorem na modelu.
Matowe, czyli nie odbijające światła. Jednolite, pozbawione faktury.
najlepiej zbudowac sobie niepełny box z tektury oklejonej odpowiednio dobranym papierem. Niepełny box czyli podstawa i dwie lub trzy ściany.
Ad2.
Najlepsze jest oświetlenie dzienne czyli światło słoneczne. Z braku takiego
stosujemy lampki biurowe, ustawiając je tak by główny strumień światła (snop) był skierowany poza kadr. Można sobie z folii zrobic małe ekrany
odbijające/rozpraszające nadmiar światła. im bardziej równomiernie oświetlony jest model tym leszpej jakosci fotografie nam wyjdą. "Wyciągniemy" w ten sposób sporo detali.
Ad3.
Nawet najgorszy aparat cyfrowy/kamera internetowa umieszczone na statywie, dadzą lepsze efekty od pstrykania "z łapy". Włączenie funkcji makro, wyłączenie lampy błyskowej (jeśli jest), operowanie tylko i wyłącznie zoomem optycznym (zoom cyfrowy to nic innego jak interpolacja niewidzianych przez szkło punktów).
Umiejętne kadrowanie, chwila na zastanowienie co chemy ująć na fotce, jak chcemy zaprezentować model. Sporo wolnego czasu. Pośpiech jest złym doradcą.
Na koniec. Próby i jeszcze raz próby.
1. Należy przygotować odpowiednie tło.
2. Należy przygotować odpowiednie oświetlenie.
3. Należy przygotować odpowiednio sprzęt którym dysponujemy.
Ad1.
Kontrastujące z najciemniejszym i najjaśniejszym kolorem na modelu.
Matowe, czyli nie odbijające światła. Jednolite, pozbawione faktury.
najlepiej zbudowac sobie niepełny box z tektury oklejonej odpowiednio dobranym papierem. Niepełny box czyli podstawa i dwie lub trzy ściany.
Ad2.
Najlepsze jest oświetlenie dzienne czyli światło słoneczne. Z braku takiego
stosujemy lampki biurowe, ustawiając je tak by główny strumień światła (snop) był skierowany poza kadr. Można sobie z folii zrobic małe ekrany
odbijające/rozpraszające nadmiar światła. im bardziej równomiernie oświetlony jest model tym leszpej jakosci fotografie nam wyjdą. "Wyciągniemy" w ten sposób sporo detali.
Ad3.
Nawet najgorszy aparat cyfrowy/kamera internetowa umieszczone na statywie, dadzą lepsze efekty od pstrykania "z łapy". Włączenie funkcji makro, wyłączenie lampy błyskowej (jeśli jest), operowanie tylko i wyłącznie zoomem optycznym (zoom cyfrowy to nic innego jak interpolacja niewidzianych przez szkło punktów).
Umiejętne kadrowanie, chwila na zastanowienie co chemy ująć na fotce, jak chcemy zaprezentować model. Sporo wolnego czasu. Pośpiech jest złym doradcą.
Na koniec. Próby i jeszcze raz próby.