Silniki do modeli kartonowych i plastikowych

inne techniki modelarskie - plastik, żywica, drewno itd.

Moderatorzy: kartonwork, Tempest, Edmund_Nita

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
kliment
Posty: 200
Rejestracja: śr sty 04 2006, 11:43
Lokalizacja: kielce
x 32

Re: Silniki do modeli kartonowych i plastikowych

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: kliment »

Silnik BMW 750 cm bokser do R75 sahary. Skala 1:8. Sposób podziału na elementy i ułożenie ich do druku w obszarze roboczym drukarki:

Obrazek
Obrazek
mr.jaro
Posty: 575
Rejestracja: wt lip 10 2007, 8:40
Lokalizacja: Hannover
x 13

Re: Silniki do modeli kartonowych i plastikowych

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: mr.jaro »

Fajnie to wyglada. Prawdopodobnie chetni by sie znalezli, jednak nnie nasuwa sie pewna sugestia.

W tytule watku tkwi okreslenie "do kartonow i plastikow". Ale przeciez modele kartonowe i plastikowe charakteryzuja sie roznymi grubosciami materialu (jak na przyklad poszycia), a to wymagaloby uwzglednienia. Inaczej mowiac, tego samego silnika raczej nie da sie wykorzystac zarowno do modelu kartonowego, jak tez do modelu plastikowego, gdyz albo w pierwszym przypadku silnik okazalby sie za maly, albo w drugim za duzy i nie miescil w skorupie kadluba. Modele plastikowe wlasnie ze wzgledu na grubosc materialu poszycia wymagaja, ze tak powiem, nieco pomniejszonego wnetrza w porownaniu z modelami kartonowymi i to trzebaby uwzglednic produkujac osobno minimalnie rozniace sie wielkoscia silniki do kartonowek oraz do plastikow, czesto nawet stosownie do konkretnych zestawow plastikowych.

Nawet z dodatkami produkowanymi wylacznie do modeli plastikowych bywaja z powyzszej przyczyny spore problemy, gdyz na przyklad wyposazenie wnetrza (silnik, kokpit i co tam jeszcze) zaprojektowane do zestawu konkretnej firmy "A" moze nie nadawac sie do wykorzystania badz wymaga dalekoidacego dopasowania do zestawu identycznej maszyny producenta "B". Roznice bywaja dosyc spore, bowiem na powyzsze nakladaja sie dodatkowo pewne niedokladnosci lub nawet bledy opracowania samych zestawow.

Obawiam sie, ze na przyklad superdokldadnie wedlug dokumentacji oryginalu zaprojektowany i wydrukowany silnik moze sie okazac nie pasujacy do takiego, czy innego zestawu modelu, szczegolnie plastikowego, wlasnie ze wzgledu na grubosc plastikowego poszycia. Pewne drobiazgi da sie doasowac, innych juz nie. Nie liczylbym wiec na powstanie rozwiazan uniwersalnych w postaci na przyklad jednego silnika, pasujacego do wszystkich modeli kartonwych i plastikowych tej samej maszyny. A to z kolei moze wyraznie ograniczyc liczbe potencjalnych nabywcow.
Jarek M
___________________________________________
NIE OTWIERAM MINIATUREK!
Awatar użytkownika
kliment
Posty: 200
Rejestracja: śr sty 04 2006, 11:43
Lokalizacja: kielce
x 32

Re: Silniki do modeli kartonowych i plastikowych

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: kliment »

mr.jaro - DOKŁADNIE TAK! I dlatego właśnie silniki moje będą dostosowywane pod wymiary do konkretnego modelu samolotu czy pojazdu , konkretnej firmy. INDYWIDUALNIE. Ale od czegoś trzeba wyjść, stąd baza modeli silników w 3d, w podstawowych skalach czyli 48, 35, 33, 32, i 24. które to będą indywidualnie skalowane pod konkretny model konkretnego producenta.
Porównanie wielkości skal i zdj. pokazujące częściowo odcięty od podpór jeden z silników:
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
kliment
Posty: 200
Rejestracja: śr sty 04 2006, 11:43
Lokalizacja: kielce
x 32

Re: Silniki do modeli kartonowych i plastikowych

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: kliment »

Wydrukowany silnik do motoru BMW R75 sahara.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
kliment
Posty: 200
Rejestracja: śr sty 04 2006, 11:43
Lokalizacja: kielce
x 32

Re: Silniki do modeli kartonowych i plastikowych

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: kliment »

Kolejny silnik. Junkers Jumo 213, skala 1:32. Model 3d i podział na elementy do druku.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
kliment
Posty: 200
Rejestracja: śr sty 04 2006, 11:43
Lokalizacja: kielce
x 32

Re: Silniki do modeli kartonowych i plastikowych

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: kliment »

Wydrukowane szpeje dla silnika Jumo 213:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
kliment
Posty: 200
Rejestracja: śr sty 04 2006, 11:43
Lokalizacja: kielce
x 32

Re: Silniki do modeli kartonowych i plastikowych

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: kliment »

Blok silnika jumo 213:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

i ciut lepsze zdjęcia silników gwiazdowych:
Gnome Rhone 14N , 1:48
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Gnome Rhone 14N z wydechem wersja dla PZL P. 24 skala 1:32
Obrazek
Obrazek

Bristol Jupiter VII werska z wydechem dl PZL P. 7a , skala 1:32
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Ostatnio zmieniony czw lis 24 2022, 19:25 przez kliment, łącznie zmieniany 1 raz.
Mateusz Skałecki
Posty: 479
Rejestracja: sob sty 17 2015, 22:34
Lokalizacja: Wielkopolska
x 102

Re: Silniki do modeli kartonowych i plastikowych

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Mateusz Skałecki »

Jestem zainteresowany jumo 213 w skali 1:32 do planowanego modelu Hasegawy. Podasz jaka jest rozdzielczość wydruku w mikronach twojej drukarki.
"Czyste sumienie wynika najczęściej ze złej pamięci"
Ukończone FW-190 A7 FM-2
Awatar użytkownika
kliment
Posty: 200
Rejestracja: śr sty 04 2006, 11:43
Lokalizacja: kielce
x 32

Re: Silniki do modeli kartonowych i plastikowych

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: kliment »

Mateusz Skałecki- wielkośc plamki to 22 mikrony.
Mateusz Skałecki
Posty: 479
Rejestracja: sob sty 17 2015, 22:34
Lokalizacja: Wielkopolska
x 102

Re: Silniki do modeli kartonowych i plastikowych

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Mateusz Skałecki »

Trochę słabo. Obecnie standardem dobrych firm (EDUARD) jest 10 mikronów ( 4K) a już wchodzą na rynek 5 mikronowe (8k) drukarki żywiczne co dosłownie zrewolucjonizuje dodatki do modeli bo jakość wydruku dorównuje najwyższej klasie odlewów.
Życzę powodzenia, ale na rynku jest olbrzymia konkurencja. Co innego sprzedać kilka detali a co innego robić to zarobkowo (marketing i dystrybucja)

Oczywiście jak przypuszczam nie ma mowy aby kupić od ciebie plik stl do samodzielnego wydruku? Może także rozważysz współprace z firmami co wydają modele, bo ostatnio natknąłem się że poszukują projektantów 3D.
"Czyste sumienie wynika najczęściej ze złej pamięci"
Ukończone FW-190 A7 FM-2
ODPOWIEDZ