[Narzędzia] Nożyczki- rodzaje, zalety i wady*
Moderatorzy: kartonwork, Rafal N.
Ja mam 3 rodzaje nozyczek, które często uzywam przy klejeniu modeli...
1. Nożyczki chirurgiczne, ostre końcówki, doskonałe do ciecia większych elementów (wiadomo, małe tylko nożykiem)
2. Kosmetyczne z łukowatą końcówką. W zasadzie stosuję je tylko do wycinania drobnych zaokrąglonych elementów, tam gdzie nie mogę podpasować wycinaka.
3. Największe do rozcinania tektury. Spokojnie można wycinac 1.5mm wręgi.
1. Nożyczki chirurgiczne, ostre końcówki, doskonałe do ciecia większych elementów (wiadomo, małe tylko nożykiem)
2. Kosmetyczne z łukowatą końcówką. W zasadzie stosuję je tylko do wycinania drobnych zaokrąglonych elementów, tam gdzie nie mogę podpasować wycinaka.
3. Największe do rozcinania tektury. Spokojnie można wycinac 1.5mm wręgi.
pzdr
Kemot
Kemot
Re: [Narzędzia] Nożyczki- rodzaje, zalety i wady*
Cześć. Chciałbym trochę odkopać temat (może nawet zdobędę mistrzostwo kopalni?)
Wracam do modelarstwa po ponad 15 latach i chcę kupić dobre nożyczki. Kiedyś używałem byle jakich, cokolwiek wpadło pod ręce i jakoś to szło. A teraz chciałbym poczuć tę różnicę. Czy w zasadzie warto kupić tylko i wyłącznie nożyczki Olfa? Jeśli nie to co jeszcze jest dobrej jakości?
A druga ważna kwestia. Myślę o dwóch parach, mniejszych do detali i większych do cięcia zgrubszego i tektury. Jeśli iść retoryką tylko Olfa to te mniejsze to SCS-4 a większe SCS-1? Czy nożyczki z ząbkami będą lepsze od tych z gładkimi ostrzami? Małe są bez ząbków a większe? Lepiej z ząbkami czy bez?
Wracam do modelarstwa po ponad 15 latach i chcę kupić dobre nożyczki. Kiedyś używałem byle jakich, cokolwiek wpadło pod ręce i jakoś to szło. A teraz chciałbym poczuć tę różnicę. Czy w zasadzie warto kupić tylko i wyłącznie nożyczki Olfa? Jeśli nie to co jeszcze jest dobrej jakości?
A druga ważna kwestia. Myślę o dwóch parach, mniejszych do detali i większych do cięcia zgrubszego i tektury. Jeśli iść retoryką tylko Olfa to te mniejsze to SCS-4 a większe SCS-1? Czy nożyczki z ząbkami będą lepsze od tych z gładkimi ostrzami? Małe są bez ząbków a większe? Lepiej z ząbkami czy bez?
Re: [Narzędzia] Nożyczki- rodzaje, zalety i wady*
W mojej zupełnie subiektywnej opinii, nożyczki z ząbkami nie nadają się do niczego. W zakresie modeli kartonowych rzecz jasna
Osobiście używam wyłącznie długich, 18 cm nożyczek półkrawieckich Gerpol. I jak dla nie wystarczy. Dużymi się lepiej tnie niż małymi (to też zupełnie subiektywna opinia).
Mniejszych nożyczek do detali nie używam, bo detali nie wycinam nożyczkami tylko skalpelem excel oraz olfa, zależnie od zapotrzebowania.
Osobiście używam wyłącznie długich, 18 cm nożyczek półkrawieckich Gerpol. I jak dla nie wystarczy. Dużymi się lepiej tnie niż małymi (to też zupełnie subiektywna opinia).
Mniejszych nożyczek do detali nie używam, bo detali nie wycinam nożyczkami tylko skalpelem excel oraz olfa, zależnie od zapotrzebowania.
pzdr Grzegorz
ZŁO SQUAD
ZŁO SQUAD
Re: [Narzędzia] Nożyczki- rodzaje, zalety i wady*
Moim zdaniem: Żadnych nożyczek!:) U mnie odeszły do muzeum.
Zakup sobie:
1. Nożyk Olfa AK5
2. Mata olfa A3 lub A4
3. Metalowa linijka 30cm (polecam linijkę z castoramy magnusson)
Tym zestawem wytniesz 99.99% części.
Zakup sobie:
1. Nożyk Olfa AK5
2. Mata olfa A3 lub A4
3. Metalowa linijka 30cm (polecam linijkę z castoramy magnusson)
Tym zestawem wytniesz 99.99% części.
Re: [Narzędzia] Nożyczki- rodzaje, zalety i wady*
Najmniejsze od Fiskarsa, ostre i bardzo precyzyjne. Nic więcej, poza nożykiem, nie trzeba.
Re: [Narzędzia] Nożyczki- rodzaje, zalety i wady*
Dzięki za informacje. O dużych nożyczkach myślałem w kwestii rozcinania części na tekturze albo wycinanie ich, żeby nań nakleić. O małych, żeby wycinać małe okrągłe detale.
Na całe szczęście przez te 15 zachował mi się nie tylko rozpoczęty model, który planuję dokończyć ale także cześć narzędzi. Także w moim "narzędziowniku" mam Olfy AK-1 i AK-3, cyrkiel CMP-1.
Kleje jakie na razie zdobyłem to UHU i Astra (styl BCG), rozglądam się za polimerem i poliuretanem.
Matę kupiłem już jakiś miesiąc temu - chińska Junesix CM A2. Metalową linijkę nabyłem w Action ale porównam ją z tą z Castoramy. W sumie to jeszcze trochę szpeju się znajdzie ale to być może będę opisywał podczas tematu z budową modelu, który został rozpoczęty ponad 15 lat temu
Ale zauważyłem u siebie jeden problem. Po latach zepsuł mi się wzrok. Obecnie noszę soczewki takie całomiesięczne (zakładam raz i zdejmuję po 30 dniach). Nie da się w nich pracować przy takich detalach. Trzeba będzie zainwestować w pudełko, żeby je zdejmować podczas klejenia
Na całe szczęście przez te 15 zachował mi się nie tylko rozpoczęty model, który planuję dokończyć ale także cześć narzędzi. Także w moim "narzędziowniku" mam Olfy AK-1 i AK-3, cyrkiel CMP-1.
Kleje jakie na razie zdobyłem to UHU i Astra (styl BCG), rozglądam się za polimerem i poliuretanem.
Matę kupiłem już jakiś miesiąc temu - chińska Junesix CM A2. Metalową linijkę nabyłem w Action ale porównam ją z tą z Castoramy. W sumie to jeszcze trochę szpeju się znajdzie ale to być może będę opisywał podczas tematu z budową modelu, który został rozpoczęty ponad 15 lat temu
Ale zauważyłem u siebie jeden problem. Po latach zepsuł mi się wzrok. Obecnie noszę soczewki takie całomiesięczne (zakładam raz i zdejmuję po 30 dniach). Nie da się w nich pracować przy takich detalach. Trzeba będzie zainwestować w pudełko, żeby je zdejmować podczas klejenia
Re: [Narzędzia] Nożyczki- rodzaje, zalety i wady*
@Batman:
Ja mam lupę nagłowną "made in PRC". Mogę używać ją równocześnie z okularami, co rozwiązuje (przynajmniej częściowo) problemy wzroku "po latach".
Szukaj na Alledrogo.
Jeśli chodzi o nożyczki od Olfy, to mam tylko SCS-4. Mają na tyle duże uchwyty że bez problemu mieszczą się w nich grube paluchy. Jak się rozejrzysz to podobne znajdziesz u innych producentów, w bardziej znośnych cenach.
Poza tym w "kolekcji" mam filigranowe nożyczki od Westcott'a - do wycinania szczegółów, zamiennie ze skalpelem.
Ja mam lupę nagłowną "made in PRC". Mogę używać ją równocześnie z okularami, co rozwiązuje (przynajmniej częściowo) problemy wzroku "po latach".
Szukaj na Alledrogo.
Jeśli chodzi o nożyczki od Olfy, to mam tylko SCS-4. Mają na tyle duże uchwyty że bez problemu mieszczą się w nich grube paluchy. Jak się rozejrzysz to podobne znajdziesz u innych producentów, w bardziej znośnych cenach.
Poza tym w "kolekcji" mam filigranowe nożyczki od Westcott'a - do wycinania szczegółów, zamiennie ze skalpelem.