Miłe złego początki - czyli po prostu: jak zacząć?

Hyde Park czyli "magiel" ale w granicach rozsądku

Moderatorzy: laszlik, kartonwork, Tomasz D.

Awatar użytkownika
Dżoana
Posty: 79
Rejestracja: wt sie 16 2005, 1:46
Lokalizacja: Wejherowo

Miłe złego początki - czyli po prostu: jak zacząć?

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Dżoana »

Od jakiegoś czasu "podglądam" tę stronę. Przeżyłam już jedną przygodę z modelarstwem, ale bardzo dawno temu i w dodatku z trochę innym jego typem - modelami latającymi. Ostatnio ktos zainspirował mnie do drugiego podejścia i oto jestem, ale nie bardzo wiem od czego zacząć. Większość z Was zapewne już nie pamięta swoich pierwszych kroków w tej dziedzinie, ale może jednak podpowiecie mi coś , żebym od razu się nie zniechęciła ;)
Nie wiem na co mam zwrócić uwagę przy wyborze tego pierwszego modelu (będzie to samolot, albo jakiś pojazd militarny, epoka na razie nieznana): producent, jakieś detale, stopnie trudności? Wszystkie uwagi będą bardzo cenne. Z góry za nie dziękuję i pozdrawiam :)
Awatar użytkownika
F-22
Posty: 62
Rejestracja: śr lip 06 2005, 20:43
Lokalizacja: Gliwice

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: F-22 »

przede wszystkim jezeli juz na poczatku piszesz: "mile ZLEGO poczatki" to spadaj... no dobra zartuje :D
napewno takie podejscie jest zle :D

ostatnio do modelarstwa namowilem moja dziewczynke :) popelnila latwy model - Camel'a z MM... sugerowalbym wlasnie cos latajacego najlepiej z MM

dlaczego? MM bo tam sa najlatwiejsze modele, latadlo - bo sie szybko i przyjemnie robi... ew. jakis niszczyciel z plywadel, bo plywadla maja to do siebie ze jak sie je robi np. rok to taki poczatkujacy moze szybko wysiasc :) latadlo sie robi szybko i szybko jest efekt

przydaloby sie tez abys znalazla jakiegos "opiekuna" ktory na zywo by Ci komentowal i pokazywal jak zrobic czesc, z ktora masz klopot

w ostatecznosci moze pomoc forum, nie boj sie pytac

to chyba wszystko co mi do glowy przyszlo :)
glowa do gory i powodzenia :)
na warsztacie: F-14 MM
w kolejce: rozbabrany 1,5 letni Yamato AH, Takao AH, Piorun MM, A6M2 Zero AH
Awatar użytkownika
gulus
Posty: 1245
Rejestracja: sob maja 24 2003, 22:22
Lokalizacja: Ełk, mazury

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: gulus »

Jaki materiał?

gulus
Obrazek
Awatar użytkownika
F-22
Posty: 62
Rejestracja: śr lip 06 2005, 20:43
Lokalizacja: Gliwice

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: F-22 »

co jest... nie ma edita?

jeszcze jedno, poczatkujacy robia jeden podstawowy blad, przez ktory potem przegrywaja z modelarstwem...

otoz trzeba sobie uswiadomic ze pierwszy model to bedzie porazka jezeli chodzi o porownanie np. do tych prezentowanych na forum... kazdy mial jakies poczatki, jak sobie patrze na moje pierwsze plywadlo to... masakra...

kleje juz 5lat a do tych na forum nadal mi daleko :) po prostu trzeba to robic dla siebie, nie zniechecac sie... wprawa przyjdzie stopniowo wraz z kolejnymi modelami
na warsztacie: F-14 MM
w kolejce: rozbabrany 1,5 letni Yamato AH, Takao AH, Piorun MM, A6M2 Zero AH
Awatar użytkownika
Dżoana
Posty: 79
Rejestracja: wt sie 16 2005, 1:46
Lokalizacja: Wejherowo

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Dżoana »

Jestem, jestem.
1. Dziękuję za odzew.
2. Przepraszam za okazanie lekceważącego stosunku do tak ważnego tematu jakim jest modelarstwo :D To się już oczywiście nie powtórzy.
3. Jak już wspomniałam, modelarstwo nie jest mi obce, chociaż to tutaj to zupełnie inna bajka. Jednak jestem pełna pokory i świadoma tego, że ten "pierwszy raz" będzie nie do pokazania wnukom.
:lol:
Awatar użytkownika
Dżoana
Posty: 79
Rejestracja: wt sie 16 2005, 1:46
Lokalizacja: Wejherowo

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Dżoana »

Materiał? Chyba kartonik.
Awatar użytkownika
gulus
Posty: 1245
Rejestracja: sob maja 24 2003, 22:22
Lokalizacja: Ełk, mazury

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: gulus »

Dżoana pisze:Materiał? Chyba kartonik.
W takim razie ja mam wolne.

gulus na legowisku
Awatar użytkownika
Dżoana
Posty: 79
Rejestracja: wt sie 16 2005, 1:46
Lokalizacja: Wejherowo

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Dżoana »

Oj, żeby Ci Gulusie tak dobrze nie było, to nie jestem pewna - może jednak jakiś plastik? Co jest bardziej zachęcające na początek? Specjalizujecie się w kartonie, albo w plastiku, czy zdarza sie Wam pracować z jednym i z drugim?
Ewa
Posty: 113
Rejestracja: pn lut 09 2004, 20:02

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Ewa »

Ja wolę karton jest bardziej zbliżony do natury , a ta stała mi się ostatnio bardzo bliska.
Inni wolą plastik , ale uważam że w tym przypadku są to naprawdę artyści
bo tutaj największą rolę (wg mnie) odgrywa malowanie.
Ja uważam ,że nie ma modeli łatwych czy tródnych , są te które się szybciej kleją (mało elem.) i te zawierające tyle szczegółów do których jest potrzebna przede wszystkim cierpliwość.
I tego Ci życzę. :D
Awatar użytkownika
Dżoana
Posty: 79
Rejestracja: wt sie 16 2005, 1:46
Lokalizacja: Wejherowo

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Dżoana »

Rzeczywiście malowanie to, zwłaszcza na początku, istotny aspekt. Skupię się na kartonie. Dzięki :D
ODPOWIEDZ