[Dyskusja] Problem z CMYK*
Moderatorzy: kartonwork, Rafal N.
[Dyskusja] Problem z CMYK*
Natknąłem się na pewien problem z parametrami koloru w niektórych programach graficznych (GIMP, Photoshop, Corel). Można w nich odczytać parametry koloru w systemie RGB albo CMYK. Np. w Photoshopie służy do tego narzędzie kroplomierz. Klika się w jakimś miejscu rysunku i można odczytać składowe RGB koloru w tym miejscu. Jednocześnie program przetwarza te składowe na inny system np. CMYK.
Załóżmy, że interesuje mnie kolor o parametrach RGB: R=127, G=94, B=101. Jeżeli wpiszę te parametry w tych trzech programach, to wizualnie – na ekranie – otrzymuję ten sam kolor brązowy. Natomiast te trzy programy różnie „przerabiają” te parametry na system CMYK.
W Photoshopie jest to
(w procentach): C=47, M=63, Y=48, K=18
W GIMP-ie C=0, M=26, Y=20, K=50
W Corelu : C=0, M=13, Y=10, K=50
Na zdrowy rozum przy tych samych składowych RGB składowe w CMYK też powinny być takie same. Szczególnie dziwny jest brak składowej C (C=0) w GIMP-ie i Corelu.
Czy ktoś wie, dlaczego tak się dzieje?
Załóżmy, że interesuje mnie kolor o parametrach RGB: R=127, G=94, B=101. Jeżeli wpiszę te parametry w tych trzech programach, to wizualnie – na ekranie – otrzymuję ten sam kolor brązowy. Natomiast te trzy programy różnie „przerabiają” te parametry na system CMYK.
W Photoshopie jest to
(w procentach): C=47, M=63, Y=48, K=18
W GIMP-ie C=0, M=26, Y=20, K=50
W Corelu : C=0, M=13, Y=10, K=50
Na zdrowy rozum przy tych samych składowych RGB składowe w CMYK też powinny być takie same. Szczególnie dziwny jest brak składowej C (C=0) w GIMP-ie i Corelu.
Czy ktoś wie, dlaczego tak się dzieje?
Moje modele: archiwum
- Marcintosh
- Posty: 1091
- Rejestracja: pn mar 03 2003, 13:19
- Lokalizacja: Dorset, UK
- x 8
Nie piszesz nic z kad i po co pobierasz ten kolor RGB a to moze miec duze znaczenie. Na przyklad czy to jest skan, ktory sam zrobiles czy np. zdjecie z internetu.
Zarzadzanie kolorem to bardzo zlozony temat. W duzym uproszczeniu istnieja rozne przestrzenie kolorystyczne: RGB, CMYK, LAB dla przykladu. RGB i CMYK to przestrzenie tzw. zalezne od urzadzenia (monitora, drukarki). W zaleznosci od wybranego profilu urzadzenia wejsciowego i wyjsciowego zamiana koloru bedzie wygladac inaczej. Oznacza to, ze otrzymasz inne skladowe koloru. Rozne monitory, skanery, drukarki 'rozumieja' kolor inaczej. Celem stosowania profili jest dostosowanie finalnego efektu do tego, co widzi ludzkie oko.
Przestrzen LAB jest przestrzenia niezalezna od urzadzenie i ma zapisywac kolor w sposob zblizony do tego jak widzi kolor ludzkie oko.
Tak wiec w zaleznosci od wybranych profili, Twoja konwersja bedzie wygladac inaczej. W PS wszystkie ustawienia znajduja sie w Edit/Color Settings.
Jezeli chodzi o roznice pomiedzy programami to wynikaja one z tego, ze kazdy program stosuje inne tabele konwersji i inny sposob zarzadzania profilami. Z tych 3 programow, PS jest narzedziem najbardziej profesjonalnym, standardem w branzy. Jezeli mialbym wybierac, to na pewno zaufalbym Photoshopowi.
Ale tutaj wracamy do pierwszeo pytania: z kad wziales obrazek zrodlowy. Czy na pewno wartosci RGB sa poprawne? Jezeli zdjecie zostalo zrobione na profesjonalnym slajdzie, zeskanowane na porzadnym skanerze, ktory jest skonfigurowany w twoim PS, masz rowniez skalibrowany monitor i jego profil wybrany w PS, to masz szanse uzyskac w miare dokladna konwersje do CMYK.
Jezeli zas sciagnales zdjecie z internetu, ktos je kiedys trzasnal jakas cyfroweczka i nastepnie zapisal w bog wie jakim programie, to kolor ktory otrzymasz bedzie kompletnie przypadkowy.
Zarzadzanie kolorem to bardzo zlozony temat. W duzym uproszczeniu istnieja rozne przestrzenie kolorystyczne: RGB, CMYK, LAB dla przykladu. RGB i CMYK to przestrzenie tzw. zalezne od urzadzenia (monitora, drukarki). W zaleznosci od wybranego profilu urzadzenia wejsciowego i wyjsciowego zamiana koloru bedzie wygladac inaczej. Oznacza to, ze otrzymasz inne skladowe koloru. Rozne monitory, skanery, drukarki 'rozumieja' kolor inaczej. Celem stosowania profili jest dostosowanie finalnego efektu do tego, co widzi ludzkie oko.
Przestrzen LAB jest przestrzenia niezalezna od urzadzenie i ma zapisywac kolor w sposob zblizony do tego jak widzi kolor ludzkie oko.
Tak wiec w zaleznosci od wybranych profili, Twoja konwersja bedzie wygladac inaczej. W PS wszystkie ustawienia znajduja sie w Edit/Color Settings.
Jezeli chodzi o roznice pomiedzy programami to wynikaja one z tego, ze kazdy program stosuje inne tabele konwersji i inny sposob zarzadzania profilami. Z tych 3 programow, PS jest narzedziem najbardziej profesjonalnym, standardem w branzy. Jezeli mialbym wybierac, to na pewno zaufalbym Photoshopowi.
Ale tutaj wracamy do pierwszeo pytania: z kad wziales obrazek zrodlowy. Czy na pewno wartosci RGB sa poprawne? Jezeli zdjecie zostalo zrobione na profesjonalnym slajdzie, zeskanowane na porzadnym skanerze, ktory jest skonfigurowany w twoim PS, masz rowniez skalibrowany monitor i jego profil wybrany w PS, to masz szanse uzyskac w miare dokladna konwersje do CMYK.
Jezeli zas sciagnales zdjecie z internetu, ktos je kiedys trzasnal jakas cyfroweczka i nastepnie zapisal w bog wie jakim programie, to kolor ktory otrzymasz bedzie kompletnie przypadkowy.
Niestety na pytanie ci nie odpowiem, ale przyznam, że sam przerabiałem kiedyś coś podobnego. Objawiało się to tym, że wydruk (nawet po sobie) tego samego zdjęcia (rysunku) spod różnych programów dawał różne odcienie tych samych kolorów.
Ja bym typował, że dzieje się tak za sprawą różnych algorytmów przetwarzających RGB na CMYK. Różne algorytów wynikać zaś mogą z praw autorskich.
Ja bym typował, że dzieje się tak za sprawą różnych algorytmów przetwarzających RGB na CMYK. Różne algorytów wynikać zaś mogą z praw autorskich.
Marcintosh -nie napiszę na razie dlaczego mi potrzebne ale dziękuję za poradę. I proszę o jeszcze - zaraz wyjaśnie o co mi chodzi.
Mr_tom - nie chcę tego koloru drukować. Może wyjaśnię to z innej strony.
Powiedzmy, że próbka koloru nie pochodzi ze skanu, zdjęcia itp.
Robię próbkę "czystą", wirtualną. Tzn np. w PS zamiast używać kroplomierza wpisuję wprost składowe RGB i tym kolorem wypełniam jakiś prostokąt. Kroplomierzem odczytuję składowe RGB i CMYK - są takie, jak podałem na początku.
Teraz robię analogiczną operację w GIMP-ie. Wpisuję te same RGB i okazuje się, że program podaje mi CMYK o wartościach całkiem innych niż w PS (jak wyżej). I to samo w Corelu.
W każdym programie składowe CMYK są inne.
Czyli, gdybym z PS przeniósł odczytane wartości CMYK i w GIMP-ie zamiast RGB wpisał parametry CMYK, to otrzymam inny kolor niż chciałem (tak myślę-jeszcze sprawdzę).
Odezwę się wieczorkiem, bo muszę na razie spadać.
Mr_tom - nie chcę tego koloru drukować. Może wyjaśnię to z innej strony.
Powiedzmy, że próbka koloru nie pochodzi ze skanu, zdjęcia itp.
Robię próbkę "czystą", wirtualną. Tzn np. w PS zamiast używać kroplomierza wpisuję wprost składowe RGB i tym kolorem wypełniam jakiś prostokąt. Kroplomierzem odczytuję składowe RGB i CMYK - są takie, jak podałem na początku.
Teraz robię analogiczną operację w GIMP-ie. Wpisuję te same RGB i okazuje się, że program podaje mi CMYK o wartościach całkiem innych niż w PS (jak wyżej). I to samo w Corelu.
W każdym programie składowe CMYK są inne.
Czyli, gdybym z PS przeniósł odczytane wartości CMYK i w GIMP-ie zamiast RGB wpisał parametry CMYK, to otrzymam inny kolor niż chciałem (tak myślę-jeszcze sprawdzę).
Odezwę się wieczorkiem, bo muszę na razie spadać.
Moje modele: archiwum
- Marcintosh
- Posty: 1091
- Rejestracja: pn mar 03 2003, 13:19
- Lokalizacja: Dorset, UK
- x 8
No to jeszcze raz. Tylko zapomnijmy o drukowaniu, monitorach, tym co widać na ekranie i jaki ma odcień.
Mi chodzi wyłącznie o parametry koloru.
W Photoshopie (PS) maluję sobie prostokąt. W próbniku kolorów ustalam kolor brązowy (nieważne, że mój monitor wyświetla mi go na fioletowo ) – kolor ustalam poprzez parametry. Prostokąt wypełniam jednolitym kolorem i zapisuję obrazek na dysku.
Program informuje mnie o parametrach w systemie RGB i CMYK – widać to na zrzucie ekranu.
Teraz biorę ten sam obrazek do GIMP-a i zakraplaczem odczytuję parametry koloru. Oto one.
Jak widać parametry RGB zgadzają się idealnie, natomiast CMYK różnią się zupełnie.
Jeśli dobrze rozumiem ideę CMYK, to polega ona na tym, że są 4 kolory podstawowe (C-niebieskozielony), M-purpurowy, Y-żółty, K=czarny). Mieszając te kolory w różnych proporcjach otrzymujemy jakiś inny.
Czyli według tego co podaje PS w kolorze, którym wypełniłem prostokąt znajduje się całkiem sporo niebieskiego (C), natomiast wg GIMP-a niebieskiego nie ma tam wcale.
Załóżmy, że mam 4 wiaderka z farbami w kolorach CMYK. Gdybym mieszał farby wg PS, to dodałbym trochę niebieskiej farby aby uzyskać brązowy kolor. Natomiast gdybym patrzył na to co mówi GIMP, to mówi on, że w tym brązowym nie ma niebieskiego za grosz.
I to jest właśnie zagadka.
Znowu namieszałem?
Mi chodzi wyłącznie o parametry koloru.
W Photoshopie (PS) maluję sobie prostokąt. W próbniku kolorów ustalam kolor brązowy (nieważne, że mój monitor wyświetla mi go na fioletowo ) – kolor ustalam poprzez parametry. Prostokąt wypełniam jednolitym kolorem i zapisuję obrazek na dysku.
Program informuje mnie o parametrach w systemie RGB i CMYK – widać to na zrzucie ekranu.
Teraz biorę ten sam obrazek do GIMP-a i zakraplaczem odczytuję parametry koloru. Oto one.
Jak widać parametry RGB zgadzają się idealnie, natomiast CMYK różnią się zupełnie.
Jeśli dobrze rozumiem ideę CMYK, to polega ona na tym, że są 4 kolory podstawowe (C-niebieskozielony), M-purpurowy, Y-żółty, K=czarny). Mieszając te kolory w różnych proporcjach otrzymujemy jakiś inny.
Czyli według tego co podaje PS w kolorze, którym wypełniłem prostokąt znajduje się całkiem sporo niebieskiego (C), natomiast wg GIMP-a niebieskiego nie ma tam wcale.
Załóżmy, że mam 4 wiaderka z farbami w kolorach CMYK. Gdybym mieszał farby wg PS, to dodałbym trochę niebieskiej farby aby uzyskać brązowy kolor. Natomiast gdybym patrzył na to co mówi GIMP, to mówi on, że w tym brązowym nie ma niebieskiego za grosz.
I to jest właśnie zagadka.
Znowu namieszałem?
Moje modele: archiwum
Hmmm... opieranie się na konwersji RGB ->CMYK z Gimpa to dość ryzykowne przedsięwzięcie. Z jednego prostego powodu. Gimp jako taki nie obsługuje jeszcze tej przestrzeni kolorów a to co jest, to są pierwsze testy. (z doniesień netowych - podobno niezbyt udane.)
Inną sprawą jest dokładnie zdefiniowana przestrzeń RGB. Możesz używać RGB, możesz pracować również w Adobe RGB lub sRGB. W każdym z tych przypadków konwersja będzie miała inny rezultat. Jeśli zdefiniowałeś przestrzeń kolorów w której pracujesz dla PS-a, powinieneś stworzyć sobie profil kolorystyczny, który należałoby zaimportować do Corela. Jest podówczas duża szansa, że wydruki z obu tych programów będą zbieżne kolorystycznie(w granicach rozsądku). Oczywiście pod warunkiem, że swoją drukarkę również odpowiednio skalibrujesz.
PS
cyan -> niebieskozielony hmmm.... ciekawe tłumaczenie
Inną sprawą jest dokładnie zdefiniowana przestrzeń RGB. Możesz używać RGB, możesz pracować również w Adobe RGB lub sRGB. W każdym z tych przypadków konwersja będzie miała inny rezultat. Jeśli zdefiniowałeś przestrzeń kolorów w której pracujesz dla PS-a, powinieneś stworzyć sobie profil kolorystyczny, który należałoby zaimportować do Corela. Jest podówczas duża szansa, że wydruki z obu tych programów będą zbieżne kolorystycznie(w granicach rozsądku). Oczywiście pod warunkiem, że swoją drukarkę również odpowiednio skalibrujesz.
PS
cyan -> niebieskozielony hmmm.... ciekawe tłumaczenie
Dodam jeszcze, że konwersji RGB->CMYK dokonuje się zazwyczaj tuż przed "zdestylowaniem" pliku. A i to zazwyczaj już na maszynie z RIP-em przygotowującym plik pod klisze lub blachy. Jesli wiesz gdzie będziesz drukował, poproś o profil i zainstaluj na swoim kompie. Przy dobrze skalibrowanym monitorze masz szansę zobaczyć jak będzie wyglądało na wydruku. W innym przypadku aż do samego końca trzymaj oryginał w RGB. Pamiętaj również, że konwersja to proces stratny, tak więc nie da się wrócić z CMYKA do RGB i odzyskać obrazka.
Do potrenowania polecam zestaw bezpłatny czyli sterowniki drukarki postscriptowej Agfa Avantra+Ghost Script i Ghost View do destylacji.
PS
jesli przygotowujesz pod druk na laserze kolorowym, pozostaw w RGB. Zazwyczaj tego typu maszyny mają wewnętrzny RIP, który powinien względnie dobrze przekonwertować kolory.
Do potrenowania polecam zestaw bezpłatny czyli sterowniki drukarki postscriptowej Agfa Avantra+Ghost Script i Ghost View do destylacji.
PS
jesli przygotowujesz pod druk na laserze kolorowym, pozostaw w RGB. Zazwyczaj tego typu maszyny mają wewnętrzny RIP, który powinien względnie dobrze przekonwertować kolory.
Hmmm, dzięki stillman, to mi daje trochę do myślenia. Nie jest to jednak takie proste. Myślenie też .
Mi ogólnie chodzi o taką sprawę: jak określić poziom cukru w cukrze . A przypadku kolorów idzie mi o to, jak określić poziom/udział składowych podstawowych kolorów w kolorze wynikowym.
Załóżmy, że postawiono przede mną takie zadanie: masz tu chłopie wiaderko z farbą. Ta farba powstała z wymieszania 4 kolorów podstawowych – właśnie CMYK. Stawiają przede mną 4 wiaderka, a w każdym jest farba odpowiadająca jednej z barw podstawowych CMYK. Muszę uzyskać taki sam kolor jak w wiaderku wzorcowym. Zatem muszę z tych 4 wiaderek ulać z każdego koloru po trochę, aby uzyskać taki jak trzeba. Ile ulać z każdego? Jak się do rozwiązania takiego zadania zabrać?
Pomyślałem, że gdyby farbę wzorcową „przeskanować” spektrofotometrem, to on podałby mi właśnie składowe CMYK (spektrofotometr to jakieś urządzenie, które odczytuje poziomy kolorów podstawowych w zadanym- coś w tym sensie, dokładnie nie wiem ). No więc takie urządzenie podaje mi, że koloru C jest np. 25%, M-47%, Y-78% i K-15%. Więc ja ulewam z tych 4 wiaderek po tyle procent każdej farby i zadanie rozwiązane. Czytałem gdzieś, że tak robią w drukarniach, chociaż to komputer wyznacza, ile farby należy dozować.
Dalsze uwagi wskazane .
Mi ogólnie chodzi o taką sprawę: jak określić poziom cukru w cukrze . A przypadku kolorów idzie mi o to, jak określić poziom/udział składowych podstawowych kolorów w kolorze wynikowym.
Załóżmy, że postawiono przede mną takie zadanie: masz tu chłopie wiaderko z farbą. Ta farba powstała z wymieszania 4 kolorów podstawowych – właśnie CMYK. Stawiają przede mną 4 wiaderka, a w każdym jest farba odpowiadająca jednej z barw podstawowych CMYK. Muszę uzyskać taki sam kolor jak w wiaderku wzorcowym. Zatem muszę z tych 4 wiaderek ulać z każdego koloru po trochę, aby uzyskać taki jak trzeba. Ile ulać z każdego? Jak się do rozwiązania takiego zadania zabrać?
Pomyślałem, że gdyby farbę wzorcową „przeskanować” spektrofotometrem, to on podałby mi właśnie składowe CMYK (spektrofotometr to jakieś urządzenie, które odczytuje poziomy kolorów podstawowych w zadanym- coś w tym sensie, dokładnie nie wiem ). No więc takie urządzenie podaje mi, że koloru C jest np. 25%, M-47%, Y-78% i K-15%. Więc ja ulewam z tych 4 wiaderek po tyle procent każdej farby i zadanie rozwiązane. Czytałem gdzieś, że tak robią w drukarniach, chociaż to komputer wyznacza, ile farby należy dozować.
Dalsze uwagi wskazane .
Moje modele: archiwum