Hummer po wypadku (Italeri + Academy 1/35) [w budowie]
Moderatorzy: kartonwork, Tempest, Edmund_Nita
To mi bardziej wygląda na efekt działania odłamków ( np. mina kierunkowa ) niż przestrzeliny - pocisk poza tym, że zostawia regularny ślad ( z reguły... ) ma dużą energię kinetyczną skupioną na małym polu, co powoduje małe "zagięcia" krawędzi wokół przestrzeliny. Tu jest inaczej - zagięcia i odpryski są duże, a skupienie śladów zbyt dobre jak na serie z kałacha... przy założeniu oczywiście, że strzelec stał dalej niż 2-3 m od stara...!Tomek_K pisze:...znalazłem fotkę ostrzelanego Stara z Iraku
Pozdrawiam,
Maciej
Jak uda mi się dorwać kogoś z aparatem to porobię zdjęcia figurek, a na razie mogę Ci wysłać Yuniorze skan wypraski.
Odcinek 5 czyli wreszcie coś tam widać
Żebyście nie pomyśleli, że ja tylko jakieś modelarstwo opisowe uprawiam a nic nie kleję, to postanowiłem w końcu coś pokazać i wstawić skano-zdjęcia.
Ale przyznaję, że prace idą mi powoli. Na swoje usprawiedliwienie powiem tylko, że pora letnio-urlopowa niestety nie bardzo sprzyja naszemu hobby.
Widok podwozia od dołu:
Użyte kolory to Pactry A118 US Gulf Armor Sand, A51 Rust (chociaż nie za bardzo rdzę mi przypomina), Humbrol 27003 Polished Steel, czarny foliopis. Opony - mieszanina czarnego Model Mastera z odrobiną szarego Humbrola.
Nadwozie w trakcie sklejania:
Dodatkowo przykleiłem na plastelinie tylne siedzenie, żeby pokazać, że coś z nim jest nie tak. Całe jest jakieś pokratkowane, a na żadnych zdjęciach prawdziwych Hummerów takich nie widziałem. Model z Academy również takich nie ma, więc pewnie będę to musiał zaszpachlować na płasko.
No to w takim razie muszę szukać dalej odpowiednich zdjęć, bo wolałbym nie improwizować. Dziękuję Macieju za "naprostowanie" mnie.Maciej pisze:To mi bardziej wygląda na efekt działania odłamków ( np. mina kierunkowa ) niż przestrzeliny
Odcinek 5 czyli wreszcie coś tam widać
Żebyście nie pomyśleli, że ja tylko jakieś modelarstwo opisowe uprawiam a nic nie kleję, to postanowiłem w końcu coś pokazać i wstawić skano-zdjęcia.
Ale przyznaję, że prace idą mi powoli. Na swoje usprawiedliwienie powiem tylko, że pora letnio-urlopowa niestety nie bardzo sprzyja naszemu hobby.
Widok podwozia od dołu:
Użyte kolory to Pactry A118 US Gulf Armor Sand, A51 Rust (chociaż nie za bardzo rdzę mi przypomina), Humbrol 27003 Polished Steel, czarny foliopis. Opony - mieszanina czarnego Model Mastera z odrobiną szarego Humbrola.
Nadwozie w trakcie sklejania:
Dodatkowo przykleiłem na plastelinie tylne siedzenie, żeby pokazać, że coś z nim jest nie tak. Całe jest jakieś pokratkowane, a na żadnych zdjęciach prawdziwych Hummerów takich nie widziałem. Model z Academy również takich nie ma, więc pewnie będę to musiał zaszpachlować na płasko.
Odcinek 6 czyli dorwałem cyfrówkę
Zupełnie niespodziewanie udało mi się na krótki czas dorwać aparat cyfrowy i zacząłem uczyć się, robić zdjęcia. Pstrykałem póki się bateria nie wyczerpała. Próbowałem sobie różne ustawienia w aparacie, różne oświetlenia i stwierdzam, że cykanie fotek też fajną zabawą może być. A najfajniej jest, jak zdjęcia w końcu zaczynają wychodzić.
Jako, że aparat trafił do mnie niespodziewanie, to części są poskładane tylko na sucho a niektóre nawet jeszcze nie obrobione. Ale chciałem pokazać jak to będzie wyglądało, bo nie wiadomo, czy jeszcze trafi mi się taka okazja.
No to kończę gadać i zapraszam do oglądania i komentowania (chociaż za bardzo to jeszcze nie ma co komentować).
Tutaj z beznadziejną wyrzutnią TOW z Italeri, żeby można było porównać, jak dam już tą z Academy:
Jak można zauważyć zabrałem się już za wstawianie wnętrza pojazdu pochodzącego z zestawu Academy. Są to te części w kolorze piaskowym: stojak z pociskami, trójnóg, kanistry. Plastik z Academy ma kolor prawie dokładnie taki jak Pactra A118.
A teraz zdjęcia porównawcze modeli Italeri i Academy.
Od lewej strony:
1. To coś co aktualnie konstruuję
2. Model w znacznym stopniu sklejony przez Macieja (czyli Academy)
3. Mój pierwszy, stary Hummer
P. S.
Za figurki jeszcze nie zdążyłem się złapać, więc się na foto-sesję nie załapały
Zupełnie niespodziewanie udało mi się na krótki czas dorwać aparat cyfrowy i zacząłem uczyć się, robić zdjęcia. Pstrykałem póki się bateria nie wyczerpała. Próbowałem sobie różne ustawienia w aparacie, różne oświetlenia i stwierdzam, że cykanie fotek też fajną zabawą może być. A najfajniej jest, jak zdjęcia w końcu zaczynają wychodzić.
Jako, że aparat trafił do mnie niespodziewanie, to części są poskładane tylko na sucho a niektóre nawet jeszcze nie obrobione. Ale chciałem pokazać jak to będzie wyglądało, bo nie wiadomo, czy jeszcze trafi mi się taka okazja.
No to kończę gadać i zapraszam do oglądania i komentowania (chociaż za bardzo to jeszcze nie ma co komentować).
Tutaj z beznadziejną wyrzutnią TOW z Italeri, żeby można było porównać, jak dam już tą z Academy:
Jak można zauważyć zabrałem się już za wstawianie wnętrza pojazdu pochodzącego z zestawu Academy. Są to te części w kolorze piaskowym: stojak z pociskami, trójnóg, kanistry. Plastik z Academy ma kolor prawie dokładnie taki jak Pactra A118.
A teraz zdjęcia porównawcze modeli Italeri i Academy.
Od lewej strony:
1. To coś co aktualnie konstruuję
2. Model w znacznym stopniu sklejony przez Macieja (czyli Academy)
3. Mój pierwszy, stary Hummer
P. S.
Za figurki jeszcze nie zdążyłem się złapać, więc się na foto-sesję nie załapały
Odnośnie dioramki, uważam, że słup telegraficzny zwalony na maskę ciekawie by wyglądał, a gdyby dodać do tego złamaną przednią ośkę, tak by jedno z kół niemalże leżało to byłby odlot.
Swoją drogą ciekawie mógłby też wyglądać, gdybyś przekonwertował go na pojazd ala postakaliptyczny ( nie wiem dlaczego ale przyszedł mi do głowy film Mad Max, gdzie było pare fajnych wózków). Dodałbyś parę dodatkowych blach jakieś zbiorniki i rury biegnące przez maskę i dach, dodatkowe reflektory i dużo rdzy i byłoby git
Swoją drogą ciekawie mógłby też wyglądać, gdybyś przekonwertował go na pojazd ala postakaliptyczny ( nie wiem dlaczego ale przyszedł mi do głowy film Mad Max, gdzie było pare fajnych wózków). Dodałbyś parę dodatkowych blach jakieś zbiorniki i rury biegnące przez maskę i dach, dodatkowe reflektory i dużo rdzy i byłoby git