stillman pisze:ludzie którzy używali tych maszyn, w większości przypadków już nie żyją. Nie żyje również większość ich ówczesnych antagonistów i antagonistów ich antagonistów. Nauczmy sięw końcu patrzeć w przyszłość.
Tu bylbym bardzo ostrozny. Istnieje cos takiego jak cechy narodowe. Niemcy rasizm i nazizm maja w genach. To nie Hitler rostrzeliwal i palil, tylko tzw. "dobrzy niemcy". W sprzyjajacych warunkach pojawi sie kolejny fuhrer i bedziemy mieli powtorke z rozrywki.
Po wojnie zrozumieli to alianci i dla tego wpompowali tam tyle kasy, aby dobrzy niemcy mogli zajac sie strzyzeniem ogrodkow i stawianiem w nich gipsowcyh krasnali a nie paleniem ksiazek czy wybijaniem szyb w sklepach.
Marcintosh pisze:
Tu bylbym bardzo ostrozny. Istnieje cos takiego jak cechy narodowe. Niemcy rasizm i nazizm maja w genach. To nie Hitler rostrzeliwal i palil, tylko tzw. "dobrzy niemcy". W sprzyjajacych warunkach pojawi sie kolejny fuhrer i bedziemy mieli powtorke z rozrywki.
Marcin,
1. Pierwsze obozy koncentracyjne (na początku jako obozy pracy przymusowej) pojawiły się gdy doszedł do władzy Hitler. Według jego widzimisię toczyła się zarówno polityka wewnętrzna Niemiec jak i polityka zagraniczna. Przypomnę Ci, że był dyktatorem i nie uznawał nikogo poza marionetkowymi notablami.
2. Pisząc o Niemcach zdanie przeze mnie zacytowane, okazałeś daleko idącą butę. Też jesteśmy rasistami (żeby wspomnieć jak nazywano Olisadebe na początku) też jesteśmy nacjonalistami, i to czasem większymi niż nam się wydaje (vide LPR i pochodne)
3. Ostatnia sprawa. Hitler był austriackim żydem i jego podejście do własnej nacji wiązało się silnie z frustracją i niezrozumieniem jego spojrzenia na świat w młodości. To, że znalazł kilkanaście (dziesiąt) tysięcy popleczników w postaci SS i Waffen SS oraz SA i SD nie oznacza że wszyscy Niemcy byli lub są nazistami lub rasistami. Tak więc przestańmy w końcu uogólniać lub pisać co powinni wszyscy czuć klejąć tygrysa lub messera albo w jakiż to zachwyt powinniśmy wpadać klejąc P11. To tylko modelarstwo.
stillman pisze:Pierwsze obozy koncentracyjne (na początku jako obozy pracy przymusowej) pojawiły się gdy doszedł do władzy Hitler.
Sam sie nie wybral chcialbym przypomniec.
Wyobrazmy sobie natepujacy, hipotetyczny scenariusz:Tony Blair czy Bush wylazi na mownice i mowi do narodu, ze trzeba wytepic wszystkich, ktorzy maja ponizej 175 cm wzrostu oraz wszystkich rudych, bo to przez nich jest inflacja, stagnacja i konsternacja. Wszyscy 'porzadni' obywatele maja obowiazek wziac pale i isc lac swoich sasiadow az mozgi beda bryzgac na sciane... Jasne!
Sorry ale takie cos mozliwe jest tylko w niemczech.
Marcintosh pisze:Sam sie nie wybral chcialbym przypomniec.
że przypomnę Ci Stana Tymińskiego, który u nas kiedyśdoszedł do drugiej tury... I też bełkotał bez sensu a ludzie go posłuchali i zagłosowali
(...)wszystkich rudych, bo to przez nich jest inflacja, stagnacja i konsternacja.
Odczep się od rudych (rzekł stillman poprawiając rudy pukiel opadający na oko) ))
Sorry ale takie cos mozliwe jest tylko w niemczech.
Oczywiście. Ku Klux Klan i segregacja rasowa to też wymysł Niemców...??????
Wydaje mi się, że nieco Cię ponoszą emocje i (takie odnoszę wrażenie) osobista uraza...
stillman pisze:Oczywiście. Ku Klux Klan i segregacja rasowa to też wymysł Niemców...??????
Rasizm, obozy koncentracyjne i pare jeszcze innych rzeczy wymyslili akurat anglicy. No wlasnie... i co z tego? Dopiero niemcy te pomysly przyjeli i rozwineli i zaaplikowali paru milionom ludzi w swoj wlasny, zorganizowany i efektywny sposob.
Osobista uraza, emocje? Chyba tylko dla tego, ze jakis zakichany dede-erowiec nie chcial mi ustapic na autobanie bo akurat jechalem szybciej i lepszym autem niz on. <\sarkazm>
Nie. To tylko moje prywatne przemyslenia. Zadnych emocji.
Marcintosh - rozsądnie powiedziane. Stillman pisząc o Hitlerze zapomina, że Niemcy miały już za sobą IWW, napaść na Francję 1871 (wraz ze zdobyciem Paryża) i wojny pruskie w latach 60-tych XIX - pomijając całą wcześniejszą zbrodniczą historię tego narodu "filozofów" (w d... mi się przekręca!) łacznie z rozbirem Polski. Oni mają w genach barbarzyństwo i nieuzasadnioną agresję, którą cienko maskują tym "filozoficznym" (w d... mi sie przekręca!) nastawieniem do życia.
A wracajac do tematu - głos Pawła jest bardzo słuszny. Tym bardziej, że Paweł niczego nie nadinteroretuje, tylko mówi o pewnej potrzebie refleksji nad sprawą naszej polskiej fascynacji dla sprzętu wojennego byłych oprawców.
Grzegorz - z tym dowcipem było trochę inaczej - on miał obrazować pokojowe nastawienie sowietów: komunikat prasowy "dzisiaj w godzinach rannych pokojowo nastawiony traktor orzący pole w kołchozie nad Wołgą został znienacka zaatakowany przez wrogie samoloty. Traktor odpowiedział zmasowanym ogniem po czym bez strat własnych ODLECIAŁ do bazy".
TAD
hmm... ja nie chce nic mowic... ale z tego co mi wiadomo to chyba nie niemcy robili masowe łapanki murzynow w afryce, i nie onie organizowali masowe transporty tychze czarnoskorych mieszkancow afryki do ameryki poludniowej w roli niewolnikow... i z tego wyrosl kraj ktory wszyscy uwazaja za istny raj na ziemi...
nie obronie niemcow, szczerze mowiac raczej ich nie lubie ale to z innego wzgledu...
jezeli dopuszcze sie stwierdzenia "nie lubie niemcow bo wywolali druga wojne swiatowa" to upomnijcie mnie glosno bo bedzie to oznaczalo ze zle sie w mojej glowie dzieje...
bez przesadyzmu panowie bo zaraz dojdziemy do wniosku ze za cale zlo na swieci sa odpowiedzialni niemcy.. a jak wiadomo generalizowanie nie jest najlepszym pomyslem
Mądry ustępuje głupiemu! Smutna to prawda; toruje ona głupocie drogę do opanowania świata. Marie von Ebner-Eschenbach
ehh.... jak mnie drazni ze tu nie ma edycji posta.... no nic... :
przypomne jeszcze ze ci afroamerykanie ktorych przydkowi byli lapani jak zwierzeta i przywozeni do ameryki obecnie zyja i pracuja w tymze kraju, w swieta panstwowe wywieszaja flage z gwiazdkami przed domem, i sluza w tamtejszym wojsku.... hmm...
ponizenie?
Mądry ustępuje głupiemu! Smutna to prawda; toruje ona głupocie drogę do opanowania świata. Marie von Ebner-Eschenbach