[Dyskusja] Geometria wykreślna*

[Stachu B.]

Myślę, że trochę niefortunnie postawiłeś problem - powinieneś najpierw jasno zdefiniować CO chcesz osiągnąć, a dopiero to zdeterminuje rodzaj aparatu matematycznego, którego będziesz musiał użyć.

W największym skrócie: chcę wiedzieć, na jakiej zasadzie działa taki program, jak np. "siatki". Chciałbym umieć ręcznie (no powiedzmy z pomocą AutoCADa) wykreślić np. element poszycia statku - o ile to się da zrobić tylko cyrklem i liniałem.

Nie jest moim zamiarem olanie tej dziedziny wiedzy jaką jest GW, ale to co piszesz, brzmi tak jak bys za wszelką cenę ćwiczył mnozenie i dzielenie przy użyciu kartki i ołówka lekceważąc zupełnie kalkulator, który robi to szybciej:)

To nie tak, że chcę wracać do tradycji Małego Modelarza i projektować ręcznie. Tak jak napisałem wyżej - z ciekawości chcę wiedzieć, jak to się robi, a jak najdzie mnie ochota na zrobienie modelu od podstaw, to zaopatrzę się w odpowiedni program komputerowy.

Powodzenia w nowej szkole.

Dzięki! Chyba właśnie najprostszym rozwiązaniem będzie zadać kilka pytań mojemu wykładowcy od "kreski".

Dzięki za wszystkie odpowiedzi!
Pozdrawiam,
Stachu

[alert]

Napisze coś od siebie ja na kolokwia z kresek uczyłem sie zadań na pamieć czasem skutkowalo czasem nie ale przebrnołem przez to.Fakt mialem kreski tylko 1 semestr pozniej zaczął sie normalny rysunek techniczny.
Stachu życze powodzenia w kreskach:)

[Plasser]

W największym skrócie: chcę wiedzieć, na jakiej zasadzie działa taki program, jak np. "siatki".

Posługuje się tylko i wyłącznie zasadami geometrii analitycznej. Jest to w sumie oczywiste, biorąc pod uwagę to, że komputer jako taki rąk nie posiada (a zatem nie ma jak trzymać cyrkla i linijki), za to wyposażony jest w procesor, który potrafi liczyć. I to bardzo szybko.

Chciałbym umieć ręcznie (no powiedzmy z pomocą AutoCADa) wykreślić np. element poszycia statku - o ile to się da zrobić tylko cyrklem i liniałem.

O właśnie! O ile to się da zrobić!
Niewiele powierzchni da się rozwinąć na płaszczyznę, więc bardzo czesto konieczne jest przyjęcie jakiegoś modelu uproszczeń.
W erze "przedkomputerowej" projektanci radzili sobie odpowiednio gęsto stawiając punkty na liniach sąsiednich wręg, następnie łączyli je linią "zygzakowatą", żeby w końcu rozwinąć tak powstały wielościan o ścianach trójkątnych na płaszczyznę w identyczny sposób, jak rozwijałeś w podstawówce ostrosłupy.

Teraz projektanci mają oprogramowanie 3D, loftery i ekspandery, a i tak nic się nie daje spasować...

[Jeta]

W erze "przedkomputerowej" projektanci radzili sobie odpowiednio gęsto stawiając punkty na liniach sąsiednich wręg, następnie łączyli je linią "zygzakowatą", żeby w końcu rozwinąć tak powstały wielościan o ścianach trójkątnych na płaszczyznę w identyczny sposób, jak rozwijałeś w podstawówce ostrosłupy.

I dokładnie to samo robią komputery i programy do rozwijania powierzchni. Tyle tylko, że kilka milionów razy szybciej.
Przy okazji muszę powiedzieć, że wspominiane SIATKI są rewelacyjne. Rozwinięcie poszycia pancernika w 1:200, przy odrobinie wprawy, zajmuje nie więcej jak godzinę. Metodami ręcznymi trwałoby to o wiele, wiele, wiele, wiele, wiele, wiele dłużej.

[stillman]

Zgadza się Tadeuszu. Dodam tylko, że nie mając zielonego pojęcia o geometrii wykreślnej nie będziemy wiedzieli czy program prawidłowo rozwinął jeśli nie skleimy. Podstawy teoretyczne pozwalają nam ocenić prawidłowość działań komputera. I choć on sam doskonale sobie radzi w liczeniu, to jednak ktoś mający pojęcie musi go odpowiednio zaprogramować.

[Syzyf]

Skoro StachuB wyłuszczyłeś, że chodzi Ci o to jak działają Siatki, to masz we mnie kibica tego tematu. Mnie też interesuje, jak taki program działa. Nie tylko z ciekawości, ale też ze względów praktycznych. O ile w Siatkach można zrobić rozwinięcia typowych brył, natomiast nie zrobi się brył niestandardowych, np. kopuły tego kościółka

I innych fantazyjnych kształtów też. Kilka miesięcy temu próbowałem rozgryźć temat jak zrobić rozwinięcie takiej kopuły, ale temat utknął z braku czasu (udało mi się zrobić rozwinięcie tylko przy 4 ścianach kopuły).
I niestety umiejętności programistyczne mam cienkie .

Geometria wykreślna nie bardzo chyba się do tego nadaje. Natomiast, jak zwrócił uwagę Plasser geometria analityczna i rachunek różniczkowy (może bardziej całki) z pewnością bardziej.
W książce o GW (tytuł jest na obrazku poniżej) jest przykład, jak rozwinąć ścięty walec i myślę, że do programu komputerowego można by to adaptować. Chyba zresztą rzemieślnicy wykonujący jakieś przedmioty z blachy mogliby taki sposób stosować (może stosują).

Myślę też, że mógłbyś napisać do autora Siatek (adres jest w programie) z pytaniem na jakiej wiedzy matematycznej jego program bazuje.
I podzielić się ewentualną odpowiedzią na Forum .

[Marcintosh]

Te kopule mozna rozwinac w prosty sposob po uprzednim rozcieciu ja na prostrze elementy - stozki.
Nie wyobrazam sobie jak by mozna ja rozwinac w calosci :-)

[Jeta]

O ile w Siatkach można zrobić rozwinięcia typowych brył, natomiast nie zrobi się brył niestandardowych, np. kopuły tego kościółka

Domyślam się Syzyfie, że oglądałeś jakąś bardzo starą wersję programu SIATKI. Zaręczam Cię, że ten program w nowej wersji z tą kopułą nie będzie miał kłopotów. To tylko i wyłącznie kwestia nabrania wprawy w posługiwaniu się nim a jest on w swej prostocie obsługi nie do pobicia.

[Syzyf]

Jeta - przyglądałem się Siatkom 3.1. Nowszej nie widzialem i coś nie mogę znaleźć linka skąd go pobrać (może ktoś podpowie).
Marcintosh - z pewnoscią jest to do zrobienia w całości, bo mi się częściowo udało. Co prawda pierwsze próby wylądowały w śmietniku, ale poszukam jakiegoś zdjęcia jak to wyszło, to jutro wstawię.
Odnośnie kościólka, to chodzi mi o tą drugą od dołu, zaokrągloną część kopuły, która nie jest stożkiem lecz takim zaokrąglonym "ośmiościanem".
To znaczy nie na tym zdjęciu - potem podmienię na inny przykład

[Jeta]

Ja mam wersję 3.2. Dostałem w ramach zakupionej wcześniej licencji. Ale z tego co się orientuję to 3.1 już miała możliwość rozwijania brył takich jak ten dach na kościółku. Kopuła tego kościółka rozcięta w pionie po osi daje bryłę identyczną jak podwodna część okrętu i rozwija się identycznie. Tutorial takiego rozwijania jest załączony do programu i był prezentowany na forach modelarskich.