*[Relacja/Okręt] IJN Yamato ( Kartonowy Arsenał 3-4/99 )
Moderatorzy: laszlik, kartonwork, Tomasz D.
No dosyć leniuchowania czas zabrać się do roboty.
Na pierwszy plan poszła mniejsza wieża i wszystko dookoła. Niby nie skomplikowane ale w dwóch lub trzech miejscach trzeba szczególnie zwrócić uwagę, i zabrać się samemu za dopasowywanie elementów.
Jeżeli ktoś lubi kleić szybko to niestety musi na jakiś czas zapomnieć o tym tu niestety trzeba wszystko pasować po kilka razy.
Efekt zadowalający
Na pierwszy plan poszła mniejsza wieża i wszystko dookoła. Niby nie skomplikowane ale w dwóch lub trzech miejscach trzeba szczególnie zwrócić uwagę, i zabrać się samemu za dopasowywanie elementów.
Jeżeli ktoś lubi kleić szybko to niestety musi na jakiś czas zapomnieć o tym tu niestety trzeba wszystko pasować po kilka razy.
Efekt zadowalający
Ostatnio zmieniony wt gru 23 2003, 11:20 przez Vivit, łącznie zmieniany 1 raz.
No nie powiem tydzień zakopany po pachy robotą więc model ugrzęzł na dobre w jednym miejscu.
Po wizycie na wystawie w Goleniowe stwierdziłem, że aby model wyglądał wyśmienicie i przyciągał uwagę musi zawierać sporo szczegółów, których normalnie nie spotka się w innych modelach. Jakie ano takie jakie wynikają z dokumentacji.
W takim razie ja też trochę po modeluje. Na pierwszy ogień poszedł komin i to co z nim związane.
Super model wystawiany w Gdańsku wyglądał tak (zdjęcia poniżej)
Po wizycie na wystawie w Goleniowe stwierdziłem, że aby model wyglądał wyśmienicie i przyciągał uwagę musi zawierać sporo szczegółów, których normalnie nie spotka się w innych modelach. Jakie ano takie jakie wynikają z dokumentacji.
W takim razie ja też trochę po modeluje. Na pierwszy ogień poszedł komin i to co z nim związane.
Super model wystawiany w Gdańsku wyglądał tak (zdjęcia poniżej)
Ostatnio zmieniony wt gru 23 2003, 11:21 przez Vivit, łącznie zmieniany 1 raz.
Ja postaram się zrobić to tak ja na tym obrazku, więc nad tym teraz pracuje. Z tego co już zrobiłem to widzę że mogłem zastosować ciut ciut grubszy drut na pierścienie, no ale taki tylko się napatoczył pod ręce i innego nie było. Ten który zastosowałem delikatnie podkreśla że rura jest czymś otoczona. No ale jak skończę to sami się wypowiecie jak to wygląda.
Mam tylko nadzieje że moja ruina fotograficzna to sfotografuje w bez rozmazania.
Mam tylko nadzieje że moja ruina fotograficzna to sfotografuje w bez rozmazania.
Ostatnio zmieniony wt gru 23 2003, 11:22 przez Vivit, łącznie zmieniany 1 raz.
No coś drgnęło...
Ale moja ruina fotograficzna i tak wszystkiego nie zobrazuje, nie starcza jej możliwości ((
Więc musicie się zadowolić tym co jest ....
Ale moja ruina fotograficzna i tak wszystkiego nie zobrazuje, nie starcza jej możliwości ((
Więc musicie się zadowolić tym co jest ....
Ostatnio zmieniony wt gru 23 2003, 11:23 przez Vivit, łącznie zmieniany 1 raz.