Waloryzacja i malowanie (brudzenie)*
Moderatorzy: kartonwork, Rafal N.
Waloryzacja i malowanie (brudzenie)*
Witam wszystkich uczesników forum
Mam pytanie dotyczące waloryzacji modeli czyli w jaki sposób to sie robi i z jakich materialów korzystac w tym celu tzn. efekt zabrudzen startych cześci wyposarzenia itp.
Mam równierz pytanie co do malowania wiadomo ze niektóre modele kartonowe nie sa za dobrze pomalowane wiec warto by sie i tym zając.
Wiec jakies porady co do rodzaju farb i sposobu nakładania?
Aktualnie sklejam model t-34/85 z Modelika jego kolor nie jest za ciekawy
a ze nigdy nie malowalem jeszcze modeli kartonowych prosze o jakies wskazówki i porady.
Z góry wielkie dzieki.
Pozdrowienia
Mam pytanie dotyczące waloryzacji modeli czyli w jaki sposób to sie robi i z jakich materialów korzystac w tym celu tzn. efekt zabrudzen startych cześci wyposarzenia itp.
Mam równierz pytanie co do malowania wiadomo ze niektóre modele kartonowe nie sa za dobrze pomalowane wiec warto by sie i tym zając.
Wiec jakies porady co do rodzaju farb i sposobu nakładania?
Aktualnie sklejam model t-34/85 z Modelika jego kolor nie jest za ciekawy
a ze nigdy nie malowalem jeszcze modeli kartonowych prosze o jakies wskazówki i porady.
Z góry wielkie dzieki.
Pozdrowienia
Do brudzenia modelu używam sypkich pigmentów firmy MIG, jest dostępne kilka rodzajów (rdza, czarny dym, ziemia). Co do malowania to moja rada jest taka, żeby nauczyć się kleić w standardzie. Malowanie wbrew pozorom nie jest takim prostym elementem sztuki modelarskiej (ale mi filozoficznie wyszło ). Malowaniem możesz całkowicie zepsuć model, szczególnie przez powstanie zacieków od pędzla.
Do umiejętnośći waloryzowania najlepiej dochodzić stopniowo - w jednym modelu zrobisz jeden element waloryzowany, w drugim kolejny i tak dojdziesz do wprawy. Po prostu przeglądaj relacje i podglądaj.
Pozdrawiam
Do umiejętnośći waloryzowania najlepiej dochodzić stopniowo - w jednym modelu zrobisz jeden element waloryzowany, w drugim kolejny i tak dojdziesz do wprawy. Po prostu przeglądaj relacje i podglądaj.
Pozdrawiam
Nie trzeba od razu inwestować w suche pigmenty, które przecież swoje kosztują.Wystarczy zetrzeć trochę kredki(zwykłej ,szkolnej ,takiej w drewienku) na papierze ściernym i tadadadam,mamy suchy pigment.
"Maczamy" w tym pędzelek,gąbeczkę,patyczek do czyszczenia uszu* i pocieramy miejsce do tego celu upatrzone ;)
*niepotrzebne skreślić....
"Maczamy" w tym pędzelek,gąbeczkę,patyczek do czyszczenia uszu* i pocieramy miejsce do tego celu upatrzone ;)
*niepotrzebne skreślić....
A technika "suchego pędzla" jest koledze znana ?Daje świetne efekty obtarć i
"prześwitywania" metalu spod farby.
Na wszelki wypadek napiszę....Maczamy pędzelek w farbie o kolorze np. aluminium.Następnie wycieramy ten pędzelek w chusteczkę ,czy co tam mamy pod ręką, aż do momentu , w którym nie zostawia on praktycznie śladu na danej chusteczce.
Takowym pędzlem przecieramy następnie miejsce ,w którym ma wystąpić efekt przetarcia farby.(najlepiej wychodzi to na wszelakiego rodzaju krawędziach).Finito.
Powodzenia w eksperymentach.
"prześwitywania" metalu spod farby.
Na wszelki wypadek napiszę....Maczamy pędzelek w farbie o kolorze np. aluminium.Następnie wycieramy ten pędzelek w chusteczkę ,czy co tam mamy pod ręką, aż do momentu , w którym nie zostawia on praktycznie śladu na danej chusteczce.
Takowym pędzlem przecieramy następnie miejsce ,w którym ma wystąpić efekt przetarcia farby.(najlepiej wychodzi to na wszelakiego rodzaju krawędziach).Finito.
Powodzenia w eksperymentach.
Z kolorem do t-34 jest tak: Czołgi sowieci malowali wszystkim, co było podobne do farby. Tak, więc odcień nie jest najważniejszy. Pomaluj kolorem jaki Ci będzie pasował. Ja od siebie proponuje Humbrola 159 - Khaki Drab lub 155 - Insignia Olive Drab. Zdecydowanie szukaj farb matowych lub półmatowych.
Ja swojego pomalowałem Humbrolem nr 102 , bo takiego akurat miałem w domu....Generalnie ,wybierz sobie jakąś zgniłą zieleń i maluj.
Widziałem zdjęcia "teciaków" na których ich barwa mieściła sie w przedziale od "niemalże" brązowej do jasno zielonej. Zależy co Wani w duszy grało i jaką miał farbę na składzie...
Widziałem zdjęcia "teciaków" na których ich barwa mieściła sie w przedziale od "niemalże" brązowej do jasno zielonej. Zależy co Wani w duszy grało i jaką miał farbę na składzie...