[zapowiedź] radziecki samolot myśliwski BI - "KŚ"

[grzegorz]

Hartman...no jakby to powiedzieć...mam rozumieć że prezentujesz nowy model kartonowy samolotu, a nie wiesz jakiego...?? to raczej nie wiarygodne...

Zaczekam....hm... mam materiały aż do BI-7...popatrzymy potem na to dzieło być może wspólnie...hm.... Radzieckie, Rosyjskie...to jest to co lubie.....

[Piotr D.]

Było 8 prototypów myśliwców serii BI. Krąg "podejrzanych" zawęziłem do dwóch, jako że są do siebie bardzo podobne. Co więcej w niektórych INTERNETOWYCH źródłach występują zamiennie i są określane po prostu jako "Rakietowe samoloty myśliwskie BI" - bez numerka. Swoją drogą, nie wiem, czy byłbyś wstanie zauważyć różnicę między BI 1 a BI 2 w modelu w skali 1:50...

[grzegorz]

Właśnie tego chcę się dowiedzieć...Czy są różnice w wyglądzie pomiędzy zdjęciami oryginalnych samolotów a tym, co pokazują wstawione przez ciebie zdjęcia....Dzięki twej uprzejmości chciałbym także porównać model z planami i przekrojami, jakie posiadam...o malowaniu nie wspomnę, bo są dostępne zdjęcia dwóch zachowanych egzemplarzy... Oba w Rosji...

Swoją drogą wcześniej sklejone przez ciebie modele są na znacznie lepszym poziomie estetycznym niż ten BI-(???...) Polski górnopłat wyszedł naprawdę nieźle....co zatem spowodowało w tym samolocie odstępstwa od jakości w jego wykonaniu...? ...

[Piotr D.]

Napisz w którym miejscu są te "odstępstwa od jakości", to jakoś się do tego ustosunkuje. Chociaż już teraz mogę stwierdzić, że błędem było drukowanie go na bloku technicznym, bo bardzo średnio nadaje się on do modeli (może byłoby inaczej gdybym go polakierował)

A te BI które są w Rosji... to kopie, a nie zachowane egzemplarze...
Sprawa malowania została natomiast wyjaśniona na forum konradusa... proponuję przeczytać.

[grzegorz]

Oczywiście że napiszę.

I sprostuje twoją wiedzę... W Rosji są dwa oryginały...jeden w Monino a drugi na pomniku....(w "Krasnodarskom Kraju"...)

Zapoznałem się z postami na „czarnym” forum i nic z tego konkretnie nie wynika... dalej nie wiadomo czy malowanie jest poprawne....Cóż zapewne mam tę przewagę że jestem tłumaczem języka rosyjskiego, i potrafię rozumieć co czytam w tym języku.

[Piotr D.]

Przeczesałem jeszcze kilka stron i mogę stwierdzić, że autor ma rację nazywając samolot BI - bez numerka. Tak miał się nazywać samolot produkowany seryjnie. W niektórych źródłach istnieje również jako BI 1. W przypadku wyprodukowanych prototypów numerki oznaczały kolejność powstania i nie miały mieć nic wspólnego z nazwami seryjnych maszyn. Tak więc nazwanie go BI jest jak najbardziej zgodne z prawdą.

A co do oryginałów... Podaj jakieś źródła... Tylko nie takie wg których rosjanie mają również 30 oryginalnych IŁów 2...

[grzegorz]

Chciałbym przeczytać odpowiedź na moje pytanie, jaka to wersja BI, czy może ze względów bezpieczeństwa możemy dopasować sobie każdą dowolną, w zależności od spostrzeżonych rozbieżności w porównaniu do oryginału....Hm....
:-)))

[grzegorz]

„Для проведения различных испытаний было построено 9 самолетов «БИ».
Стало ясно, что самолет БИ как истребитель принят быть не может из-за чрезмерно малой продолжительности полета, что не покрывалось полуторакратным перевесом в скорости. Самолет БИ послужил для накопления опыта в подобного рода работах - в других проектах истребителей с ЖРД и в установках ЖРД на поршневых самолетах в качестве временных ускорителей полета. „

1. Samolot BI (???) nigdy nie miał być produkowany seryjnie...
2. Wykonano 9...!!! nie 8 prototypów....
3. Nie stworzono dla niego żadnego schematu malowania, malowano go w sposób dowolny niezależnie od przytaczanych na innym forum wytycznych....
4. Wersji BI było 7 a nie 8 itd. Itp.....

[grzegorz]

Jedno ze źródeł.... „История русской авиации”... Tylko parę "dolców"...

[tad]

Witam,
Patrząc od strony modelarskiej łatwo się zorientować, że pokazany tu model jest zrobiony szybko i byle jak - ma same niedoróbki - analizując "konstruktywnie" wyjaśniam co jest źle zrobione:

zdjęcie pierwsze -
pochalapane farbą miejsca wyjścia działek z kadłuba, rama kabiny w dziwnym jasnozielonym kolorze - innym niż reszta, zakończenie ramy w jeszcze innej zieleni (łącznie trzy rodzaje zieleni tu mamy), lewe skrzydło przy kadłubie (to samo w mniejszym stopniu na prawym) - od góry wystaje spodnia część (sic!) - na końcu jest sfalowane, rurka pitota powinna być brązowa?, natarcie statecznika pionowego w ogóle jest białe (zamiast brązowe), tylna sekcja cała odrapana, papier zmechacony;

zdjęcie drugie -
przód kadłuba jest zrobiony w postaci chińskiego kapelusza (bral odpowiednich obłości i przejść) - na dodatek jest za duży, koniec drugiego segmentu - pognieciony na wrędze, połączenie segmentów jak na komputerowe opracowanie conajmniej słabe, przejściówka kadłub - skrzydło wyretuszowana tylko miejscami, przejściówka kadłub - statecznik odstaje (szpara), szpary przy łączeniu stateczników poziomych, wszędzie na ogonie białe plamy z braku retuszu;

zdjęcie trzecie - samolot leci na prawy bok, prawe skrzydło u nasady jest spłaszczone;

zdjęcie czwarte - cały bok kadłuba nie przypomina płynnego połączenia garbu z dołem - wygląda na wgnieciony palcami; szyba zrobiona z jakiejś porowatej folii - na pewno nie przypomina prawdziwej szyby.

Można by jeszcze wspomnieć o kwadratowych kołach z których wystają strzępy oraz wszechobecnych szparach.
TAD