Twierdzę, że przekroje kadłuba są niewłaściwe, w oryginale jest to mniej więcej owal, natomiast w modelu jest wyraźne przewężenie na linii przedłużenia szyny prowadzącej owiewkę kabiny co wygląda jak „dwa owale o innej średnicy”... na jakiej podstawie zostały przekroje narysowane skoro w rysunkach samolotu z których korzystał autor ich nie ma...?...
W sklejonym i pokazanym modelu owiewka ma inny wygląd niż rysunek tej samej owiewki w 2D...być może jest to wina niestarannego przyklejenia lub wycięcia, co nie zmienia faktu że tylna rama owiewki ma inną grubość i kształt w stosunku do oryginalnej...
Co do repliki stojącej w Monino to została ona wykonana na podstawie dokumentacji „biura konstrukcyjnego” i twierdzenie czegoś tam , podważając jej właściwe kształty jest urągające tej instytucji w całości... Pracownicy muzeum i instytutu budują sobie makiety ot tak sobie tylko żeby stały, nie mają odzwierciedlać oryginału tylko wprowadzać w błąd środowiska zainteresowane budową modeli.
Proszę zatem pokazać materiał jakikolwiek, broniący właściwego kształtu przekrojów (chociaż tego...).
Mysle jednak że przeceniasz repliki w muzeach rosyjskich. Wielokrotnie słyszałem niezbyt pochlebne opinie o tych samolotach z ust (klawiszy) osób które w tym naprawde siedza. Dotyczy to np Mig3, Łagga.
Łosiu napisał ...” Mysle jednak że przeceniasz repliki w muzeach rosyjskich. Wielokrotnie słyszałem niezbyt pochlebne opinie o tych samolotach z ust (klawiszy) osób które w tym naprawde siedza. Dotyczy to np Mig3, Łagga.”
Nie mogę się wypowiedzieć o tych samolotach które wymieniłeś... jest jednak charakterystyczna rzecz którą napisałeś...napisałeś „słyszałem”... Ja tam mieszkałem... 11 lat podróżowałem po tym kraju (wtedy jeszcze ZSRR, a potem WNP...) w Moskwie mieszkałem prawie 6 miesięcy, i z racji upodobań wsadziłem swojego wścibskiego nocha prawie do każdego muzeum w zasięgu mojego środka lokomocji, przy okazji poznając wielu niesamowitych ludzi i pasjonatów z byłych republik...hm....
Napisz e-maila do Monino (Piszę to bez złośliwości i podtekstów...), że BI jest lipa to zobaczysz jaką odeślą ci odpowiedź...Tak samo jest w Kubince... Tam przyjeżdżają pielgrzymki i na kolanach proszą o pozwolenie na robienie zdjęć i możliwość skorzystania z ich dokumentacji...hm... :-)
Replika BI stojąca o Monino tylko sylwetką przypomina ten samolot. Ma złe kszałty dotyczące ogona, kabiny, skrzydeł, osadzenia skrzydeł w kałubie.
Łosiu ma rację: stoją tam repliki innych samolotów i tylko z grubsza przypominają oryginały. Przy bliższym przyjrzeniu się widać, że są to zwykłe makiety o dość dziwnych kształtach. To nie jest urąganie tej instytucji tylko stwierdzenie faktów.
Model ma przekroje opracowne o rysunki z KR a nie te beznadziejne z MK z 1972 roku, które są karykaturalne w stosunku do zdjęć.
Model jest wykonany poprawnie o rysunki z KR. Przekroje zostały opracowane o tę dokumentację i zdjęcia tego samolotu - to jest bardzo proste i nie ma z tym problem.u. Opieranie się na przekrojach i rysunkac z MK jest godne podziwu, ale te rysunki są złe
Szanowny autorze proszę zerknąć na dwa posty powyżej i obejrzeć 3 zdjęcia porównujące właśnie pana pracę z dokumentacją, której pan użył.
Wcześniej napisałem ..... „Twierdzę, że przekroje kadłuba są niewłaściwe, w oryginale jest to mniej więcej owal, natomiast w modelu jest wyraźne przewężenie na linii przedłużenia szyny prowadzącej owiewkę kabiny co wygląda jak „dwa owale o innej średnicy”... na jakiej podstawie zostały przekroje narysowane skoro w rysunkach samolotu z których korzystał autor ich nie ma...?...”
Nie wspominam nawet o MK... Cóż, zatem przeszkadza autorowi w daniu wiążącej nie pokrętnej odpowiedzi na te proste pytania....
W innym przypadku modelarze zaczną myśleć że usiłuje się nam wmówić nie prawdę, twierdząc, że to, co jest źle narysowane, bo niezgodnie z wyglądem oryginału jest narysowane właściwie...hm....
grzegorz pisze:Łosiu napisał ...” Mysle jednak że przeceniasz repliki w muzeach rosyjskich. Wielokrotnie słyszałem niezbyt pochlebne opinie o tych samolotach z ust (klawiszy) osób które w tym naprawde siedza. Dotyczy to np Mig3, Łagga.”
Nie mogę się wypowiedzieć o tych samolotach które wymieniłeś... jest jednak charakterystyczna rzecz którą napisałeś...napisałeś „słyszałem”... Ja tam mieszkałem... 11 lat podróżowałem po tym kraju (wtedy jeszcze ZSRR, a potem WNP...) w Moskwie mieszkałem prawie 6 miesięcy, i z racji upodobań wsadziłem swojego wścibskiego nocha prawie do każdego muzeum w zasięgu mojego środka lokomocji, przy okazji poznając wielu niesamowitych ludzi i pasjonatów z byłych republik...hm....
napisałem że szłyszałem, bo nawet gdybym zamieszkał w jednej z tych makiet to przy mojej wiedzy nie zdecydował bym się krytykować. Ja zdecydowanie w tematach w których nie mam 100% pewności wolę oprzeć się na opinii osób które się znają lepiej ode mnie. Teraz robione repliki to dzieła sztuki, jednak dobre pare lat temu nie było to na takim poziomie.
grzegorz pisze:Chyba wszyscy widzą cos innego niż autor tego modelu... ot taki przykład na owiewkę ....
Owiewka z rysunków jakich użył autor....
Owiewka ze sklejonego modelu...
Owiewka z rozkroju zamieszczonego w tym wątku.....
Podobieństwo jest udeżające....hm.....
Grzegorz, jak zrozumiałem, model Marka ma przedstawiać BI-1. Dlaczego więc do porównania pokazujesz owiewkę BI-2, jeżeli sylwetka BI-1 zamieszczona w KR powyżej BI-2, ma dokładnie taki kształt owiewki jak proponuje Marek.
Jednocześnie zapewniam, że modele samolotów - czyjekolwiek - zupełnie mnie nie interesują - zaciekawił mnie tylko ten drobny szczegół Twojej argumentacji.
gk: mój model przedstawia Bierezniak-Isajew BI. BI-1 jest stosowane wymiennie z BI. Muszę jednak zwrócić uwagę, że jest to samolot oznaczony cyfrą "2" więc jest to drugi prototyp często opisywany jako BI-2.
Kabina jest jak najzupełniej poprawna do wersji 2 prototypu. Niestety stało się tak, że ktoś niedoczytał informacji dotyczących zmian prototypu drugiego jakie przeprowadzono w związku z okresem zimowym a dotyczących m.in. podwozia i kabiny... Pewnie koła przy moim modelu niczego nie sugerują , choć ja już sugerowałem zmiany w modelu w związu z dodaniem nart... Jednak nie zamierzam tu ani się tłumaczyć, ani wskazywać. Jak ktoś będzie miał uwagi podczas sklejania z chęcią udostępnię posiadane materiały. Teraz przed wydaniem modelu jest to bezcelowe. Ten dział dotyczy zapowiedzi modeli i temu ma służyć. Model został opracowany na podsatwie rysunków z Krilja Rodiny i zdjęć, których jest cała masa na internecie. Jest opracowany w skali 1:50 i jest bardzo mały. Niedługo ukaże się drukiem w wydawnictwie Answer: Kartonowy Świat
Ostatnio zmieniony wt paź 11 2005, 16:26 przez Marek P., łącznie zmieniany 1 raz.
