Pz Kpw III Ausf. L (1:72) - relacja z budowy
Moderatorzy: kartonwork, Tempest, Edmund_Nita
Pz Kpw III Ausf. L (1:72) - relacja z budowy
Witajcie!!! Model ten zacząłem budować chwile temu ale stwierdziłem że dopiero teraz zacznę relacje. To zacznijmy od podstawowych rzeczy. Model jest prosty tylko gorzej z malowaniem ja wybrałem zimowe choć trudniejsze ale takie jest moim zdaniem ładniejsze. Model jest praktycznie sklejony oprócz drobnych szczegółów i gąsienic. Zdjęcia jeśli uda mi się wstawić to będą w czwartek bo tata zabrał aparat do Holandi i nie mam możliwość skombinowania. Następny post już jutro (historia czołgu). cdn
Przepraszam za zastuj w relacji, ale miałem chwilową przerwę.
To tak !!! Model jest firmy Revell tylko że w innym malowaniu niż ty xaatzsie. Bo mój jest w zimowym.
Pierwsza część budowy: koła
Zacząłem od kół, odrazu mówie że beznadziejnie mi się ścinały nie równości po wycięciach z tabliczki.
Nawet sobie palca przeciąłem.
Następnie popełniłem fatalny błąd, aż wstyd się przyznać, ale najpierw przykleiłem kółka zamiast je pomalować. Wiecie ile miałem zachodu przez jednął nie uwage. Strasznie trudno było pomalować opony, a co dopiero (jak to s 1:72) miniaturowe, że tak powiem felgi bo nie wiem jak to się naprawdę nazywa. Wieczorem wstawie fotki jak mi się oczywiście uda !!!
To tak !!! Model jest firmy Revell tylko że w innym malowaniu niż ty xaatzsie. Bo mój jest w zimowym.
Pierwsza część budowy: koła
Zacząłem od kół, odrazu mówie że beznadziejnie mi się ścinały nie równości po wycięciach z tabliczki.
Nawet sobie palca przeciąłem.
Następnie popełniłem fatalny błąd, aż wstyd się przyznać, ale najpierw przykleiłem kółka zamiast je pomalować. Wiecie ile miałem zachodu przez jednął nie uwage. Strasznie trudno było pomalować opony, a co dopiero (jak to s 1:72) miniaturowe, że tak powiem felgi bo nie wiem jak to się naprawdę nazywa. Wieczorem wstawie fotki jak mi się oczywiście uda !!!