*[Relacja/Pojazd] Zis 5 - Modele Kartonowego Fana

Zakończone relacje i galerie gotowych modeli.

Moderatorzy: laszlik, kartonwork, Tomasz D.

Awatar użytkownika
Tempest
Posty: 3315
Rejestracja: sob maja 10 2003, 0:15
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
x 110

*[Relacja/Pojazd] Zis 5 - Modele Kartonowego Fana

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Tempest »

Obrazek

Model rozpocząłem kleić ze dwa lata temu chyba. Powstało trochę części,
które wylądowały na jakiś czas w pudełku. Model jest bardzo uproszczony
co ma tę zaletę, że można go skleić w czasie, który w innych wypasionych
modelach potrzebny jest na analizę rysunków montażowych.

Obrazek

Rama - klejona klejem BCG, a w przypływie desperacji gdzieniegdzie
Hermolem - wyszła niestety trochę krzywo. Mój Zis będzie więc
prawdopodobnie wyglądał jakby kapral Wichura rozgromił nim batalion
tygrysów. Może uda się to trochę naprostować podczas przyklejania
kabiny kierowcy.

Obrazek

Obrazek

Z dodatków zawartych w piśmie wydawanym przez Answer a którego
nazwy w tej chwili za nic przypomnieć sobie nie mogę powstały beczki.
Kanapa została przybrudzona kredką akwarelową, nakładaną i rozmazywaną palcem.

Obrazek

Siedząc ostatnio w hotelu skończyłem kleić pozostałe koła co skłoniło
mnie do wznowienia prac nad tym modelem. Korciło mnie co prawda
aby znowu coś rozpocząć ale po zrobieniu listy modeli rozpoczętych,
po długich zmaganiach z przezwyciężeniem tej chęci zwyciężył rozsądek.
I dzięki temu na liście tej mam tylko 17 pozycji a nie 18.

Postanowiłem koła trochę ubłocić. Eksperyment został przeprowadzony
na najgorzej wykonanym egzemplarzu, który będzie tylnym kołem
wewnętrznym. Użyłem kredki akwarelowej nakładanej pędzelkiem i
rozmazywanej patyczkiem z gąbką. Jak dla mnie efekt jest zadowalający.
Trzeba uważać ponieważ koła klejone BCG w przypadku zaaplikowania za
dużej ilości wody mogą się rozkleić co przećwiczyłem osobiście. Podobnie
użycie pactry do pomalowania wnętrza przedziału silnikowego
spowodowało pewne zwichrowanie podłogi.

Obrazek

Obrazek

Szoferka kierowcy jest chyba za mała, a może kanapa jest za duża bo nie
ma miejsca na wklejenie drążka kierownicy,że o nogach kaprala Wichury
nie wspomnę. Kierownicę przykleję więc do deski.

Obrazek

Przykleiłem właśnie pakę do ramy i części wylądowały znowu w pudełku.
Ciąg dalszy nastąpi chyba za tydzień, bo wydaje mi się, że już mam bliżej
do końca niż dalej.

Obrazek

Obrazek
Ostatnio zmieniony sob paź 15 2005, 20:56 przez Tempest, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam
Tempest

Szukajcie a znajdziecie...
Awatar użytkownika
kierownik
Posty: 2025
Rejestracja: pn kwie 07 2003, 10:33
Lokalizacja: Ruda Śląska
x 11

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: kierownik »

No ładnie, ładnie ... Tylko na nogi miejsca brakuje z takiej przyczyny, że ten element przed fotelem miał być inaczej sklejony - kolorem do środka, jako wnęka pod szybą i deską rozdzielczą :cool:
_Grzecho_
Posty: 324
Rejestracja: pn cze 06 2005, 21:09
Lokalizacja: Parczew

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: _Grzecho_ »

Pięknie. Super ci wychodzi. Ja jestem stałym oglądaczem tej relacji
Obrazek
Awatar użytkownika
Tempest
Posty: 3315
Rejestracja: sob maja 10 2003, 0:15
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
x 110

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Tempest »

Tylko na nogi miejsca brakuje z takiej przyczyny, że ten element przed fotelem miał być inaczej sklejony - kolorem do środka, jako wnęka pod szybą i deską rozdzielczą
Faktycznie !

Mam nieuleczalną przypadłość polegającą na niezaglądaniu do instrukcji, a w modelu jest rysunek przedstawiający jak to powinno być sklejone. Spróbuję to rozciąć ale jeśli nic z tego nie wyjdzie będzie to "turecka" wersja Zisa. :)
Pozdrawiam
Tempest

Szukajcie a znajdziecie...
Awatar użytkownika
Tempest
Posty: 3315
Rejestracja: sob maja 10 2003, 0:15
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
x 110

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Tempest »

Oto zdjęcie z właśnie przeprowadzonej operacji chirurgicznej

Obrazek

i stan pacjenta po tej operacji

Obrazek

pacjent przeżył.

Gdyby kogoś zabolał wyrostek to polecam swoje usługi, przynajmniej
jeśli chodzi o pierwszą część operacji bo nie wiem czy wikol łapie tzw tkanki.

kierowniku - jeśli spotkamy się w przyszłym roku w Żywcu to muszę coś Ci postawić i nie będą to raczej bańki.
Ostatnio zmieniony sob paź 15 2005, 20:58 przez Tempest, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam
Tempest

Szukajcie a znajdziecie...
Awatar użytkownika
Tempest
Posty: 3315
Rejestracja: sob maja 10 2003, 0:15
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
x 110

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Tempest »

I pomyśleć, że nie miałem w zasadzie zamiaru płodzić relacji na forum.
Coś mnie "tknęło" i dzięki temu model nie będzie głupio wyglądał.
Pozdrawiam
Tempest

Szukajcie a znajdziecie...
Awatar użytkownika
Tempest
Posty: 3315
Rejestracja: sob maja 10 2003, 0:15
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
x 110

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Tempest »

Dosłownie i w przenośni - wymęczyłem kierownicę

Obrazek

zamknąłem szoferkę kierowcy.

Obrazek

(Krawędzie podczas operowania kabiną podczas prac trochę się wymechaciły więc
konieczny był retusz, który nie wygląda najlepiej. Następnym razem spróbuję porozcinać
wszystkie ściany aby uniknąć tej przypadłości.)

i poskładałem na sucho

Obrazek

krzywa rama trochę się wyprostowała, może nie będzie to aż tak żle wyglądać

Obrazek

Cały model jeszcze przed sklejaniem w ramach eksperymentu pomalowałem przy
użyciu grubego pędzla sidoluxem (wynik rozmowy z Wujkiem Andrzejem na konkursie w
Żywcu). Efekt był taki, że wiele już posklejanych elementów - klej BCG - rozkleiło się i
konieczny był riplej. Widać trzeba jeszcze poćwiczyć trochę z tym klejem i sidoluxem być
może również. Dodatnią stroną użycia sidoluxu jest to, że model się nie świeci a jednak
jest zabezpieczony i przez jakiś czas ładnie pachniał.
Pozdrawiam
Tempest

Szukajcie a znajdziecie...
Awatar użytkownika
PawełG
Posty: 37
Rejestracja: pn cze 07 2004, 9:43

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: PawełG »

Tak z ciekawości - czy mógłbyś napisać jakie korzyści daje malowanie papieru sidoluxem?

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Tempest
Posty: 3315
Rejestracja: sob maja 10 2003, 0:15
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
x 110

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Tempest »

Zabezpiecza papier. Sidolux to podobno jakaś forma lakieru akrylowego
tyle że w odróżnieniu od pactry powierzchnie nie są matowe ale nie są też
błyszczące. Są też inne niż po zastosowaniu satynowego humbrola który
daje efekt bardziej błyszczący niż sidolux. Może gdyby natrysnąć go przy
pomocy aerografu nie rozkleiłyby się niektóre kiepsko sklejone elementy?

Popróbuj np na jakimś zapasie koloru.
Pozdrawiam
Tempest

Szukajcie a znajdziecie...
Awatar użytkownika
Tempest
Posty: 3315
Rejestracja: sob maja 10 2003, 0:15
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
x 110

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Tempest »

Trwa praca nad kołami. Mariusz z konradusa w swojej relacji - której obecnie na forum znaleźć nie
mogę - wspominał, że tylne koła przerabiał bo w modelu były nieprawidłowe.
Pooglądałem więc więc surówkę Zisa z Orlik MK i postanowiłem coś z tym zrobić. Nie
będą te koła przypominać oryginału ale może będzie trochę lepiej niż bez tych zmian.

Efekty pierwszych przymiarek na zdjęciu. Część 27 zmniejszyłem choć nie wiem czy to był
dobry pomysł. Tylne koła zostaną wyklejone od wewnątrz paskami z zapasu koloru a
piasta (?) zostanie wklejona "do środka". To co zostało z przednich kół posłuży do
zamaskowania przejścia opona-felga w tylnych. Taka jest na razie koncepcja i chyba nie
będę jej zmieniał bo nie ma to być jakaś super dokładna replika tylko ciężarówka stojąca
na półce w regale i oczy z dala ciesząca.

Obrazek
Pozdrawiam
Tempest

Szukajcie a znajdziecie...
ODPOWIEDZ