Fly Model 143 "Kruzensztern"- budowa

[Syzyf]

W zasadzie staram się powstrzymać przed "achami" i "ochami", jednak nie wytrzymałem:
Ach! Och!
Oglądając Twój model nadal nie wiem, w czym tkwi tajemnica jego realistycznego wyglądu. Wszystkie detale są wykonane bardzo precyzyjnie, ale chyba nie o to chodzi. Jest też jakiś nieuchwytny akcent nieporządku w tym wszystkim. Tak jak kreska narysowana od linijki różni się od narysowanej ręcznie.
To pewnie talent .

[Wujek Andrzej]

Zaczyna być gęsto ...

Krasnoludki Janku niech już zostaną . Twierdzą że im u Ciebie lepiej .
Dbaj tylko o nich .

[Ewa]

Andrzejku czy Ty posiadasz tylko jedną ekipę krasnoludków ?
jak oni zasiedzą się u Janka to moja "Santa Maria" nie doczeka się zakończenia

[Pablo]

Muszę przyznać, że model prezentuje się prostu pięknie. Ja budując żaglowce "pozbawiam" je głównego ich atrybutu-żagli żeby uwidocznić całe olinowanie. Dla mnie ma ono ważniejszy wydźwięk niż same żagle. Ale jest to tylko moja opinia. Wiele osób nie zgadza się ze mną. Głównie moja żona, która zażyczyła sobie Dar tylko i wyłącznie z żaglami. Postawiła mi nawet ultimatum: albo model z żaglami, albo nie ma dla niego miejsca w domu . Jak patrzę na Twój model to zastanawiam się kiedy ja dojdę do etapu omasztowania przy Darze

[_Grzecho_]

Jak oglądam twoją relację to mi sie nie chce wierzyć, że to z kartonu. Szczęka mi opada. Zebym miał 1 % twoich zdolności to bym sie cieszył
Teraz tylko to moge zrobić

[Roinok]

Syzyf! ja ciągle widzę tu dużo lepszych od siebie. Staram sie jak mogę być precyzyjnym w tym co robię, lecz ciągle jestem niezadowolony.

Andrzejku ! jeszcze raz serdeczne dzięki za pracowite skrzaty.

Ewo! po długich konsultacjach z krasnalami postanowiono że jak tylko zakończą montaż bezanmasztu zostaną podesłani do Ciebie w celu przyspieszenia zakończenia "Santa Maria". Wyraził już na to zgodę ich prowowity właściciel Wujek Andrzej.
Mi dopiero będą potrzebni przy montażu rej, a to nie nastąpi tak szybko.

Pablo! a jak myślisz że dla kogo robię Kruzenszterna. Podobną mam sytuacje

_Grzecho_ ! kartonu to tylko 50% reszta to drewno i nici i nie rób takiej głupiej miny tylko zakasuj rękawy bierz się do roboty to i procent zdolności się podniesie

[Ed]

Witam Roinok!
Bardzo wywiera wra¿enie twoja praca!

Jak d³ugo u ciebie odesz³o na monta¿?

[Roinok]

Ed mnie też zaczyna się podobać.
Montaż żaglowca trwa od lipca 2004 roku i pewnie będzie trwał do przyszłego roku.
Ty zapewne widzisz go bardzo często i możesz podziwiać na żywo.

Pozdrawiam
Roinok

[Ed]

Ed mnie te¿ zaczyna siê podobaæ.
Monta¿ ¿aglowca trwa od lipca 2004 roku i pewnie bêdzie trwa³ do przysz³ego roku.
Ty zapewne widzisz go bardzo czêsto i mo¿esz podziwiaæ na ¿ywo.

Pozdrawiam
Roinok

Teraz on w dooko³a ¶wiata p³ywanie. Lecz u mnie na nim jest znajomy, starszy pomocnik kapitana, obieca³, kiedy przyjd± w miasto, urz±dziæ personaln± wycieczkê.

[Roinok]

Dosyć pogaduszek wracamy do modelu bo oto skrzaty się świetnie uwijają i jest już gotowy ostatni z masztów bezanmaszt.
Jak można zauważyć na wantach kolumnowych nie ma drabinek. Nie będzie tu wiązania żadnych wyblinek, będą przyklejane listewki bo tak jest w oryginale. Nastąpi to dopiero w końcowej fazie budowy gdyż przewiduje że będą mi przeszkadzały mi montażu nitek które będą biegły wzdłuż masztów.
Widoczna luźna nitka na bezanie to wyprowadzona topenanta do gafla bezanu górnego